Polskie Forum Entomologiczne

Czy ktokolwiek z Was próbował kiedyś hodować świetliki? Znalazłem dziś właśnie jakiegoś, ale nie wiem czy jest to świetlik, iskrzyk czy świeciuch (bo podobno takie 3 gatunki występują w Polsce) i w ogóle nie wiem, czy jest sens się w coś takiego bawić...

PiotrekGuzik pisze:Czy ktokolwiek z Was próbował kiedyś hodować świetliki?

Myślę, że ich larwy hoduje się podobnie jak larwy Cantharidae i Lycidae. Wspaniałe rezultaty w hodowli min. Lampyridae osiągał śp. Doktor Burakowski, lecz jak dotąd nie zostały one opublikowane. Ukazać się powinien w nakładzie ogólnodostępnym, pośród innych zeszytów Kluczy do Oznaczania Owadów Polski, zeszyt Lampyidae, Lycidae autorstwa Dr. Burakowskiego. Sam zbieram czasem larwy świetlików, ale ostatnio zaniechałym, gdyż hodowlom trzeba poświęcać dużo czasu i cierpliwości, a tych cech ostatnio mi raczej brakuje. Ale temat jest bardzo ciekawy! Polecam Ci przeczytanie notki o bionomii poszczególnych gatunków Lampyridae w Katalogu Chrząszczy Polski! Tam Doktor Burakowski umieścił zapis doświadczeń z Lampyridae w terenie. Gdy dobrze poznasz ich bionomię i fenologię, na pewno uda Ci się wyhodować zdrowe i piękne świetliki.

Z pozdrowieniami,

Maciej

M. Sapiejewski pisze: Ukazać się powinien w nakładzie ogólnodostępnym, pośród innych zeszytów Kluczy do Oznaczania Owadów Polski, zeszyt Lampyidae, Lycidae autorstwa Dr. Burakowskiego.

Klucz do świetlików dr Burakowskiego w serii Klucze do Oznaczania Owadów Polski już się jakiś czas temu ukazał.

[ Dodano: 2004-06-27, 23:03 ]
Odpowiedź dla Piotrka: Tak w Polsce występują 3 gatunki świetlików: Lampyris noctiluca, Phausis splendidula i Phosphaenus hemipterus wszystkie trzy łatwe do odróżnienia. A dzięki wspomnianemu powyżej kluczowi można też oznaczyć larwy. Gdyby Cię interesowało to klucz ten mozna nabyć przez Bibliotekę PTE we Wrocławiu adres na stronie: http://www.au.poznan.pl/wydzial/ogrodni ... /wydaw.htm
W kluczu tym jest także wspomiane jak hodować larwy świetlików.

[ Dodano: 2004-06-28, 06:16 ]
Zamieszczam także zdjęcia okazów samców, spod binokularu, poszczególnych gatunków.

Dziękuję za odpowiedź i za zdjęcia. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że te "moje" to Lampyris noctiluca, jutro postaram się im przyjrzeć dokładniej. Dziś widziałem ich dziesiątki nad małą łączką przy cmentarzu, widok naprawdę niesamowity!!!!

Tak przywiozłam aż znad morza i i i i i na drugi dzień okazało sie, że jeden drugiego pożarl.

Dzieńdobry...czy znajdzie sie wsród forumowiczów ktoś, kto odpowie mi na pytanie...czy jest możliwość zakupu i czy wogóle uda sie zasiedlić u siebie robaczki świętojańskie...
do szcześcia i uroku mojego "uroczyska" bardzo mi ich brakuje:)...posiadam las mieszany dosć spory a także jeziorko z niewielką wyspą którą zakrzewiam na brzegach...jest tez sporo łąk trochę podmokłych rośnie na nich mnóstwo kaczeńców i nie brak tam ślimaków...moge równiez obsiac teren dziurawcem jak będzie trzeba...prosze o odpowiedx i poradę...pozdrawiam

Myślę że kupić to się chyba nie uda - nie podejrzewam aby funkcjonował w Polsce rynek żywych owadów z tej rodziny. Chyba warto zacząć od szukania na brzegach lasów i wilgotnych łąk i spróbować dokonac takiej małej introdukcji

Wcale bym sie nie zdziwil, gdyby swietliki tam wystepowaly, tylko nie potrafisz ich zobaczyc. Wbrew pozorom, nie tak latwo je znalezc, o ile nie wystepuja masowo, a w naprawde duzych ilosciach trafiaja sie bardzo lokalnie. Natomiast pojedyncze sztuki Lampyris (szczegolnie larwy) i Phausius mozna znalezc w calej Polsce w odpowiednich srodowiskach.

Pawel

czy ktoś z Was potrafi odpowiedzieć mi na pytanie: Jak wyhodować imago Lampyris noctulica z larw??? Jakie warunki musza być spełnione, jak karmić...?
Trudno jest znależć dorosłą postać, a larw jest za to pełno więc może jest jakiś sposób na hodowlę...

Może te linki trochę pomogą:
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiet ... a%C5%84ski
http://www.robaczki.bai.pl/swietlik.html

Trudno jest znależć dorosłą postać

Zależy gdzie i kiedy. U mnie końcem czerwca w przydomowym ogrodzie lata ich całkim sporo.

W jaki sposob hoduje sie swietliki to chyba jest w kluczu Burakowskiego, o ile dobrze pamietam.

Ok. Dzieki.
Larwy złapałem 10 maja i tylko kilka nie przeżyło do tej pory. prawie wszystkie przeszły już kolejna wylinkę. Co jakiś czas zwilżam podłoże tak aby byla zachowana wilgotność. Ale ślimaków nie chcą jeść
Tak wogóle nie wiedziałem że aż tak małe larwy świecą, myslałem że tylko największe emitują światło

Mam takie pytanko dotyczące tych chrząszczy.
Mianowicie która płeć "świeci"?
Bo ostatnio złapałem samca(oskrzydlonego) i on świecił....
A jak tak czytałem to samice zwabiają samce tym światełkiem..

Osobniki obydwu płci świecą. Samce są uskrzydlone i latają w poszukiwaniu samicy, która ma zredukowane skrzydła i siedzi na podłożu lub nisko położonych obiektach. Samica swoją budową przypomina larwę. Oczywiście chodzi tu o Lampyris noctiluca bo u Phosphaenus hemipterus oboje płci nie posiadają skrzydeł.

ok dzięki

tak sobie szukam.. Ciekawie byłby je hodować znalazłem takie coś..
viewtopic.php?f=27&t=9125
Ale gdzie szukać larw i samic? Bo samce bez problemu znajduję- sobie latają i świecą

Samce latają sobie i świecą a samice siedzą na ziemi i sobie świecą, wystarczy patrzeć pod nogi. Larw trzeba szukać na podłożu, kwestia szczęścia.

Poszukuję osoby która hoduje świetliki i jest w stanie podzielić się (lub sprzedac) larwami (bądź dorosymi osobnikami, wolabym jednak larwy)
czy znajdzie się ktoś?

porszę o ew. kontakt na szup@o2.pl

Od napisania topika minęło kilka lat...
Może ktoś hodował larwy świetlików i ma jakieś wskazówki n/t hodowli ?

Próbowałem raz hodować dużą larwę znalezioną w styczniu pod mchem. Karmilem ślimakami - w bardzo interesujący sposób się pożywiała - tak jakgdyby odkładała sobie kolejne kęsy gdzieś na spodnio-tylnej stronie odwłoka. Ciekawe po co. Czekałem długo na imago - w czerwcu nie wiedzieć czemu padła. Tyle doświadczeń
Wstyd się przyznać, ale w życiu nie widziałem imago świetlika - może dlatego, że nie włóczę się po lesie nocami

Pozdrawiam
Robert

Hodowałem do tej pory 4 larwy. Tylko raz udało się uzyskać imago, w pozostałych przypadkach na etapie poczwarki owady ginęły i były zjadane przez roztocza a w jednym przypadku larwa "zniknęła" w trakcie zimowania, nie znalazłem resztek więc nie wiem co się z nią stało. Myślę, że dość często larwy padają też ofiarą infekcji grzybiczych - w terenie znajdywałem larwy porażone przez grzyba z rodzaju Conidiobolus, a znajomy znajdywał larwy porażone przez Paecilomyces.

Potrzebny mi jest spreparowany samczyk Phausis splendidula (=Lamprohiza splendidula). Możliwa wymiana, zakup lub wypożyczenie okazu - pokryję koszty.
Proszę o kontakt jk@entomo.pl PW lub tel. 501389138.


W odróżnieniu od swojego bliźniaka (obydwa przedstawione wyżej - samiec Phausis splendidula świeci. Natomiast samiec świetlika Lampyris noctiluca niestety nie świeci. Łatwo można się o tym przekonać zaglądająć pod spód, gdzie na dwóch sternitach są białe miejsca, które żywemu osobnikowi służą do świecenia.

Podrzucam kilka linków dla ułatwienia rozpoznania zagadnienia:
http://www.wikiwand.com/de/Kleiner_Leuchtk%C3%A4fer
http://l450v.alamy.com/450v/fj5g6j/smal ... fj5g6j.jpg

https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awietlikowate