Szybka dekapitacja (V.crabro)

Awatar użytkownika
red45
Posty: 788
Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 10:49
UTM: CC83
profil zainteresowan: Fotografia przyrody astronomia samoloty
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Szybka dekapitacja (V.crabro)

Post autor: red45 »

Dzisiaj miałem szczęście poobserwować w akcji szerszenia. Po raz pierwszy udało mi się zrobić mu zdjęcia w Łódzkim Ogrodzie Botanicznym. Nawet sam do siebie się śmiałem, że musiałem jechać aż na Korfu, żeby w końcu upolować szerszenia aparatem, a trzy sekundy potem miałem już 'lokalne' fotki. Dzień był pochmurny, mżawka i chłodno. Na różnych gatunkach roślin siedziały zmarzłe i przemoczone owady, w tym sporo trzmieli. Szerszeń podleciał i po prostu zerwał trzmiela jak dorodne jabłko - to nie było polowanie tylko sadownictwo :-) Na zdjęciach zauważyłem, że napastnik najpierw odgryzł ofierze głowę, co wydaję się całkiem logiczne i praktyczne. Posiłek nie trwał długo, po kilku chwilach trzmiel został przetransportowany dalej (pewnie do gniazda). Zastanawiam się, czy to odgryzanie głowy to zwyczajowy sposób przygotowywania ofiary, czy może akurat temu egzemplarzowi było tak wygodnie?
Załączniki
vcrabro1.jpg
vcrabro1.jpg (97.01 KiB) Przejrzano 2397 razy
vcrabro2.jpg
vcrabro2.jpg (81.08 KiB) Przejrzano 2397 razy
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9515
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 2 times
Kontakt:

Re: Szybka dekapitacja (V.crabro)

Post autor: Jacek Kurzawa »

Obserwowalem raz taką akcję - szerszeń krążył między kwiatami, na którym uwijały sie kózki. Nadleciał nad jednego osobnika Leptura mimica, schwycil go w lapki i natychmiast odciął mu głowę. Kózka nie miała żadnych szans.
Awatar użytkownika
Jacek Kalisiak
Posty: 3269
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
Lokalizacja: Łódź
Podziękował(-a): 6 times

Re: Szybka dekapitacja (V.crabro)

Post autor: Jacek Kalisiak »

Widziałem jak szerszenie (gniado w pobliskiej stodole) odgryzały głowy pszczół przylatujących do ponadgryzanych gruszek na drzewie. Przez wiele dni widziałem jak oba gatunki odwiedzały tą "stołówkę" :mrgreen: , tyle że pszczoły bywały też w niej daniem 8)
Awatar użytkownika
Witek Płachta
Posty: 787
Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 10:22
Lokalizacja: Gmina Rokiciny DC12

Re: Szybka dekapitacja (V.crabro)

Post autor: Witek Płachta »

Ja znów widziałem polowanie szerszeni na stercie fermentujących gruszkowych spadów. Szerszenie atakowały jedynie pszczoły które w przeciwieństwie do much były powolniejsze w ucieczce. Z jedną z upolowanych pszczół szerszeń odleciał na stojącą obok leszczynę i wisząc tylko na jednym z tylnych odnóży "rozbierał" ja szykując do transportu.
Witek.
ahan
Posty: 91
Rejestracja: sobota, 20 października 2007, 13:41

Re: Szybka dekapitacja (V.crabro)

Post autor: ahan »

W ubiegłym roku coś takiego obserwowałem, jak Witek, na lipie drobnolistnej. Stwory odżywiały się spadzią. Nawet, gdzieś mam zdjęcia, jak szerszeń "preparuje" pszczołę.
Łukasz Solecki
Posty: 178
Rejestracja: sobota, 9 lipca 2011, 20:26
Lokalizacja: Kraków / Dębica

Re: Szybka dekapitacja (V.crabro)

Post autor: Łukasz Solecki »

A ja dzisiaj zaobserwowałem, na jednej z podkrakowskich łąk, jak szerszeń obserwował sieć pająka Argiope bruennichi, a potem nic sobie nie robiąc usiadł na sieci i zaczął wyjadać owiniętą w sieć zdobycz pająka :) Pająk nawet nie reagował a szerszeń najedzony po prostu sobie poleciał...
ODPOWIEDZ

Wróć do „OSOWE (Vespiformes)”