Życie w dziupli cz.2
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Nie wytrzymałem w domu, i szybciutko podjechałem rowerkiem pod osłoną nocy wejść do dwu dziupli dzięcioła czarnego w buku. Niestety, choć wyciągało się materiał świetnie z samego dnia dziupli, żadnych chrząszczy, ani imagines ani larw. W jednej natomiast znalazłem takie oto pokrywy, było ich pięć. Jako, że nie było nic (nic chrząszczarskiego) więcej, przysiadłem z ciekawości nad nimi i wydaje mnie się, że to może być Silpha rugosa. Długość pokryw 7-8 mm. Czy to może być to?
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Dzięki,
trafiło się ślepej kurze trafić w gatunek.
A czy ten gatunek nie mógł trafić tam za rozkładająca się padliną i generalnie smrodkiem? Bo w tej dziupli znalazłem dziś bardzo dawno padłe co najmniej 1 pisklę dzięcioła czarnego, a żywe grabarze (wiem, wiem to nie to samo co omarlice) już znajdywałem w dziupli zajadające się martwymi pisklętami sikor. Pytam dlatego, że dzięcioł czarny jest wybitnym specjalistą pokarmowym, odżywiającym się w zasadzie prawie wyłącznie mrówkami gmachówkami i z rodzaju Lasius, oraz larwami kózkowatych. Co prawda taka omarlica to też białko i chrząszcze dorosłe też są podawane z analizy żołądków tego gatunku (z badań m.in w w Japonii) ale to wyjątkowo nieliczne przypadki. Gatunek ten karmi pisklęta przez regurgitację, więc z taką dużą omarlicą miałby problemy. Ale jest to możliwe. Niestety nie mam w domu niczego, gdzie mógłbym poczytać o zwyczajach żywieniowych Thanatophilus rugosus czy jej upodobaniach co do środowiska.
trafiło się ślepej kurze trafić w gatunek.
A czy ten gatunek nie mógł trafić tam za rozkładająca się padliną i generalnie smrodkiem? Bo w tej dziupli znalazłem dziś bardzo dawno padłe co najmniej 1 pisklę dzięcioła czarnego, a żywe grabarze (wiem, wiem to nie to samo co omarlice) już znajdywałem w dziupli zajadające się martwymi pisklętami sikor. Pytam dlatego, że dzięcioł czarny jest wybitnym specjalistą pokarmowym, odżywiającym się w zasadzie prawie wyłącznie mrówkami gmachówkami i z rodzaju Lasius, oraz larwami kózkowatych. Co prawda taka omarlica to też białko i chrząszcze dorosłe też są podawane z analizy żołądków tego gatunku (z badań m.in w w Japonii) ale to wyjątkowo nieliczne przypadki. Gatunek ten karmi pisklęta przez regurgitację, więc z taką dużą omarlicą miałby problemy. Ale jest to możliwe. Niestety nie mam w domu niczego, gdzie mógłbym poczytać o zwyczajach żywieniowych Thanatophilus rugosus czy jej upodobaniach co do środowiska.
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
Cały ten wątek już mi się trochę za długo ładuje, może czas zacząć część 2?
Wśród rodzaju Nicrophorus w skali świata jest taka tendencja, że gatunki leśne łatwiej jest odłowić w pułapki ekranowe zawieszone 2-3 metry nad ziemią niż gatunki preferujące życie na otwartej przestrzeni, czyli te pierwsze najwyraźniej lubią sobie polatać. U nas dobrze to widać choćby u N. humator, który masowo wpada do lejków pułapek feromonowych na korniki, co oznacza trafienie w locie w dość mały obiekt zawieszony w pewnej wysokości od powierzchni gruntu (wabi je smród gnijących korników w środku). U niektórych gatunków strategia penetrowania terenu w locie jest na tyle dominująca, że np. w Japonii przez trzy sezony nie udało mi się odłowić do barberówek ani sztuki N. concolor, podczas gdy metr od wkopanych pojemników wisiały na gałęziach drzew pułapki na inne chrząszcze i tam ten gatunek wpadał regularnie. Więc obecność grabarzy w dziuplach nie jest niczym dziwnym, chociaż gdyby trafiały się na jakichś znaczących wysokościach to byłoby to warte odnotowania w literaturze.
Natomiast u większości padlinożernych Silphinae dominującą strategią poszukiwania pokarmu jest uparte i nieustające wędrowanie po powierzchni gruntu. Wprawdzie widuje się omarlice podlatujące do padliny, ale one raczej nie lecą z większych odległości, tylko jak już z ziemi namierzą zapaszek to mogą się poderwać do lotu. Rodzaj Thanatophilus składa jaja w szczeliny wilgotnej gleby pod padliną lub bardzo blisko źródła pożywienia, i larwy niezbyt często mają potrzebę podejmowania dłuższych wędrówek. Imagines T. rugosus mają takie same preferencje jak pozostałe nasze gatunki tego rodzaju, czyli leżąca na ziemi padlina różnej wielkości. Nigdy nie spotkałem się z tym, żeby gatunki z tego rodzaju były wykazywane z dziupli, rzadko też wpadają do jakichkolwiek pułapek zawieszonych nad ziemią. Ale rozwoju w dziupli wykluczyć nie można. Tym niemniej bardziej prawdopodobny wydaje mi się wariant z pożarciem przez dzięcioła.
Swoją drogą, jak to jest z dzięciołami - czy taki np. czarny mógłby zająć dziuplę ze starym gniazdem np. zielonego (który lubi zbierać robale z powierzchni gruntu)?
Paweł
Wśród rodzaju Nicrophorus w skali świata jest taka tendencja, że gatunki leśne łatwiej jest odłowić w pułapki ekranowe zawieszone 2-3 metry nad ziemią niż gatunki preferujące życie na otwartej przestrzeni, czyli te pierwsze najwyraźniej lubią sobie polatać. U nas dobrze to widać choćby u N. humator, który masowo wpada do lejków pułapek feromonowych na korniki, co oznacza trafienie w locie w dość mały obiekt zawieszony w pewnej wysokości od powierzchni gruntu (wabi je smród gnijących korników w środku). U niektórych gatunków strategia penetrowania terenu w locie jest na tyle dominująca, że np. w Japonii przez trzy sezony nie udało mi się odłowić do barberówek ani sztuki N. concolor, podczas gdy metr od wkopanych pojemników wisiały na gałęziach drzew pułapki na inne chrząszcze i tam ten gatunek wpadał regularnie. Więc obecność grabarzy w dziuplach nie jest niczym dziwnym, chociaż gdyby trafiały się na jakichś znaczących wysokościach to byłoby to warte odnotowania w literaturze.
Natomiast u większości padlinożernych Silphinae dominującą strategią poszukiwania pokarmu jest uparte i nieustające wędrowanie po powierzchni gruntu. Wprawdzie widuje się omarlice podlatujące do padliny, ale one raczej nie lecą z większych odległości, tylko jak już z ziemi namierzą zapaszek to mogą się poderwać do lotu. Rodzaj Thanatophilus składa jaja w szczeliny wilgotnej gleby pod padliną lub bardzo blisko źródła pożywienia, i larwy niezbyt często mają potrzebę podejmowania dłuższych wędrówek. Imagines T. rugosus mają takie same preferencje jak pozostałe nasze gatunki tego rodzaju, czyli leżąca na ziemi padlina różnej wielkości. Nigdy nie spotkałem się z tym, żeby gatunki z tego rodzaju były wykazywane z dziupli, rzadko też wpadają do jakichkolwiek pułapek zawieszonych nad ziemią. Ale rozwoju w dziupli wykluczyć nie można. Tym niemniej bardziej prawdopodobny wydaje mi się wariant z pożarciem przez dzięcioła.
Swoją drogą, jak to jest z dzięciołami - czy taki np. czarny mógłby zająć dziuplę ze starym gniazdem np. zielonego (który lubi zbierać robale z powierzchni gruntu)?
Paweł
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Dzięki za obszerne wyjaśnienia!
Co do N. vespilioides (det. M.A. Mazur), bo ten gatunek wyciągnąłem z dziupli białowieskich, to najwyższa miała 6,5 m, pozostałe 1 i 4 m.
Co do dzięcioła to o ile wymiana lokatora jest jak najbardziej możliwa, to jednak nie w tej dziupli. Znam ja od nowości (ok. 5 lat temu), i nigdy nie zajmował jej dz. zielony. Natomiast przy tej kontroli, znalazłem w dziupli prócz tych szczątków omarlic i szczątków pisklęcia dz. czarnego, mrowie resztek mrówek co wskazuje też na tego lokatora. Jest jeszcze trzeci wariant, z omarlicą wszedł do dziupli jakiś gryzoń by ją w spokoju skonsumować. Scenariuszy kilka, prawdy nie poznamy. Uwzględniając jednak obecność odkawałkowanych pokryw, i tego co pisałeś o omarlicach, to skłaniałbym się jednak do pożarcia jej w dziupli przez coś.
P.S. Ja też baaardzo proszę moderatora o podzielenie postu już na dwie części, bo przy mej wolności internetu w domu, ładuje się mi on o wiele za dłuuugo.
Co do N. vespilioides (det. M.A. Mazur), bo ten gatunek wyciągnąłem z dziupli białowieskich, to najwyższa miała 6,5 m, pozostałe 1 i 4 m.
Co do dzięcioła to o ile wymiana lokatora jest jak najbardziej możliwa, to jednak nie w tej dziupli. Znam ja od nowości (ok. 5 lat temu), i nigdy nie zajmował jej dz. zielony. Natomiast przy tej kontroli, znalazłem w dziupli prócz tych szczątków omarlic i szczątków pisklęcia dz. czarnego, mrowie resztek mrówek co wskazuje też na tego lokatora. Jest jeszcze trzeci wariant, z omarlicą wszedł do dziupli jakiś gryzoń by ją w spokoju skonsumować. Scenariuszy kilka, prawdy nie poznamy. Uwzględniając jednak obecność odkawałkowanych pokryw, i tego co pisałeś o omarlicach, to skłaniałbym się jednak do pożarcia jej w dziupli przez coś.
P.S. Ja też baaardzo proszę moderatora o podzielenie postu już na dwie części, bo przy mej wolności internetu w domu, ładuje się mi on o wiele za dłuuugo.
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
Obserwacje jakichkolwiek naszych grabarzy w dziuplach mogłyby być atrakcyjnym materiałem do publikacji same w sobie. Jest taki nearktyczny gatunek, N. pustulatus Herschel, którego biologia ciągle pozostaje dość tajemnicza, a który był odławiany w FITy wieszane do 15 metrów nad ziemią, i to właśnie na tej wysokości w większej liczbie niż w pułapki wieszane niżej lub na ziemi. Wcześniej było wiadomo, że rozwija się on w norach w ziemi zajmowanych przez węże, i to jest bodaj jedyny grabarz, którego larwy rozwijają się w pewnym stopniu samodzielnie, tzn. opieka rodzicielska nie jest tak ścisła jak w przypadku pozostałych gatunków. Opisywano, że larwy żywią się jajami węży, ale to wszystko są takie trochę mało precyzyjne opisy i obserwacje. W każdym razie N. pustulatus nie był obserwowany przy padlinie. Poławianie tego gatunku w koronach drzew było interpretowane jako wykorzystanie niszy, w której praktycznie nie ma już konkurencji z innymi grabarzami, i bardzo możliwe, że właśnie N. pustulatus preferuje padlinę dziuplową. Ale ciągle nie ma konkretnych danych na ten temat. Gdybyś zebrał więcej obserwacji na temat występowania grabarzy w dziuplach, to warto to osobno opublikować, aczkolwiek rzecz jasna najbardziej pożądane byłyby znaleziska larw, lub co najmniej par osobników rodzicielskich.
Paweł
Paweł
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Niew szystko złoto co się świeci
Na zimowy rozruch poszliśmy dziś z Curculio skontrolować kilka starych dziupli dz. czarnego w bukach. Na pierwszy rzut oka z ziemi, wiele pięknych dziupli, po kilka na jednym drzewie. I na tym podziw się skończył. Pierwsze drzewo, 5 otworów niby-dziupli, a le tylko najniższa okazała się "dobrą" dziuplą. Wszystkie wyższe były to kominy wypróchniałe do dziupli niższej. W tej pierwszej, głębokiej na ponad 60 cm troszkę luźnego materiału na dnie udało się wyciągnąć. Drugie drzewo z jedna dziuplą, w której dwa lata temu był lęg dz. czarnego. Po wejściu na 13 m okazało się, że dziupla jest po brzeg otworu wypełniona zamarzniętą na kamień wodą. Cokolwiek tam zimuje, nie ma łatwo. Trzecie drzewo, z 7 otworami niby dziupli, i tylko najniższa okazała się spełniać kryteria dziupli, pozostałe to otwory prowadzące do "kominów".
Z nielicznych niestety znalezisk wylinka po larwie sprężyka (Melanotus?), kilka larw może Alleculinae (mają bardzo długie uropodia), kilka fragmentów Cossoninae, które Miłosz rozpracowuje i malutka larwa niemożliwej do odgadnięcia dla mnie rodziny.
Z nielicznych niestety znalezisk wylinka po larwie sprężyka (Melanotus?), kilka larw może Alleculinae (mają bardzo długie uropodia), kilka fragmentów Cossoninae, które Miłosz rozpracowuje i malutka larwa niemożliwej do odgadnięcia dla mnie rodziny.
- Załączniki
- Tenebrionidae_dupka.jpg (72.35 KiB) Przejrzano 17206 razy
- Tenebrionidae.jpg (112.65 KiB) Przejrzano 17207 razy
- Melanotus.jpg (94.54 KiB) Przejrzano 17205 razy
- dziecioleM-5.jpg (43.52 KiB) Przejrzano 17208 razy
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
osikowa dziupla z cz.1
Dzisiaj, jak obiecałem wcześniej a za podpowiedzią Pawła J. wyciągnąłem ponownie materiał z dziupli w osice, którą opisywałem w części 1 wątku. Tym razem starałem się wyciągnąc próbki z samego dna. Włożyłem cały materiał (jakiś 1 litr objętości!) do Tulgrenów, jak się trafi Cryptophagus populi będziesz Pawle ojcem chrzestnym znaleziska
A tymczasem znalazłem w materiale takiego kusaka:
A tymczasem znalazłem w materiale takiego kusaka:
- Załączniki
- kusak.jpg (93.3 KiB) Przejrzano 17209 razy
- Komosinski K
- Posty: 178
- Rejestracja: poniedziałek, 19 grudnia 2005, 12:30
- Lokalizacja: Olsztyn
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Karolu, dzięki za sugestie.
Już warto było zajrzeć tam raz jeszcze, właśnie wyszedł kolejny gatunek (5 już) z tej dziupli Histerida. Na 100% rodzaj Plegaderus, wychodzi mi caesus: podłużne listwy przedplecza nieprzerwane, podstawa przedplecza punktowana szeroka rozciągająca się na całej długości pomiędzy podłużnymi listwami, poprzeczna bruzda na wysokości połowy przedplecza, pokrywy bez bruzdki, słabo połyskujący, długość całkowita ok. 1mm długości.
Z satysfakcją można iść spać
Już warto było zajrzeć tam raz jeszcze, właśnie wyszedł kolejny gatunek (5 już) z tej dziupli Histerida. Na 100% rodzaj Plegaderus, wychodzi mi caesus: podłużne listwy przedplecza nieprzerwane, podstawa przedplecza punktowana szeroka rozciągająca się na całej długości pomiędzy podłużnymi listwami, poprzeczna bruzda na wysokości połowy przedplecza, pokrywy bez bruzdki, słabo połyskujący, długość całkowita ok. 1mm długości.
Z satysfakcją można iść spać
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Wyciągnięta z dziupli w osice. Analizuję klucz Pawła J. do larw kruszczyc ale zauważam braki: szczecin w rastrze (wytarły się?) i opatrzenia z mej strony. Ale zaryzykuję P. cuprea? Czoło nie gładkie, raster krótki a szczeciny rzadko rozmieszczone i długie. Rad bym posłuchać Waszych rad.
- Załączniki
- Protaetia_glowa.jpg (87.6 KiB) Przejrzano 17200 razy
- Protaetia_dupka2.jpg (80.47 KiB) Przejrzano 17199 razy
- Protaetia_dupka1.jpg (79.19 KiB) Przejrzano 17199 razy
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
wyległo się z larwy
Kolejny dziuplowy, nowy dla mnie gatunek. Z larwy Tenebrionidae prezentowanej powyżej (z długimi uropodiami) wylęgło się takie cuś. Bez klucza wygląda mnie to na Mycetochara, może linearis?
- Załączniki
- Cisawka1.jpg (136.87 KiB) Przejrzano 17199 razy
- Cisawka.jpg (131.19 KiB) Przejrzano 17198 razy
- J. Tatur-Dytkowski
- Posty: 682
- Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2005, 11:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Dzięki,
takich larw w typie Alleculinae znajduje dużo, 2 miałem w hodowli i byłem bardzo ciekaw co z nich wyjdzie. Udana hodowla cieszy podwójnie.
Akurat przeglądałem za czymś WE i wpadł mi artykuł, w którym stało że ten gatunek nie jest często wykazywany (brak jego stanowisk jeszcze w kilku krainach) choć raczej rozpowszechniony w całym kraju.
takich larw w typie Alleculinae znajduje dużo, 2 miałem w hodowli i byłem bardzo ciekaw co z nich wyjdzie. Udana hodowla cieszy podwójnie.
Akurat przeglądałem za czymś WE i wpadł mi artykuł, w którym stało że ten gatunek nie jest często wykazywany (brak jego stanowisk jeszcze w kilku krainach) choć raczej rozpowszechniony w całym kraju.
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
W przypadku Alleculinae generalnie łatwiej napotkać larwy niż imagines. Larwy Pseudocistela, Prionychus czy Omophlus trafiają się na odpowiednich stanowiskach wręcz masowo, Mycetochara i Allecula zwykle pojedynczo, ale też są stosunkowo łatwe do znalezienia. Natomiast imagines trafiają się dość rzadko. Stąd obraz występowania u nas wielu gatunków jest mocno zafałszowany przez nieadekwatną metodykę.
Paweł
Paweł
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Cisza w mym ulubionym temacie, ale oczywiście zbiór tegoroczny się już mocno powiększa. Wydobyłem materiał z około 20 sikorowych dziupli.
W jednej dziupli wskutek zatopienia piskląt sikory ubogiej podczas intensywnych opadów ucztę mają padlinożercy. Niestety Nicrophorusa nie udało mnie się jeszcze z tej dziupli wyciągnąć, więc nie wiem dokładnie co to za gatunek. Ale tam wrócę. Na razie fetor rozkładu piskląt jest tak wielki, że twarz robi się zielona, a żołądek usilnie próbuje pozbyć się balastu. No i jeden z największych kusaków (prócz Quedius brevicornis) znajdywanych przeze mnie w materiale gniazdowym w dziuplach.
W jednej dziupli wskutek zatopienia piskląt sikory ubogiej podczas intensywnych opadów ucztę mają padlinożercy. Niestety Nicrophorusa nie udało mnie się jeszcze z tej dziupli wyciągnąć, więc nie wiem dokładnie co to za gatunek. Ale tam wrócę. Na razie fetor rozkładu piskląt jest tak wielki, że twarz robi się zielona, a żołądek usilnie próbuje pozbyć się balastu. No i jeden z największych kusaków (prócz Quedius brevicornis) znajdywanych przeze mnie w materiale gniazdowym w dziuplach.
- Załączniki
- Oiceptoma w dziupli.jpg (108.7 KiB) Przejrzano 17180 razy
- Necrophorus_dziupla.jpg (71.9 KiB) Przejrzano 17180 razy
- Nicrophorus_kadr.jpg (88.29 KiB) Przejrzano 17180 razy
- kusak.jpg (102.11 KiB) Przejrzano 17180 razy
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Po raz pierwszy natrafiłem w mych "sikorowych" dziuplach na imagines kruszczycy. Larwy znajdywałem już kilka razy, ale te są dla mnie zazwyczaj nieoznaczalne. Kilka razy obserwowałem wypatrując aktywności ptaków przy dziupli gdzieś wysoko jakiegoś wielkiego "chrabąszcza" wlatującego do dziupli np. na 30 metrach! Ale do teraz nie udało mnie się złapać na gorącym uczynku lokatora. Osobnik wyjęty z dziupli na 18 metrach w jesionie, siedział trochę zagrzebany pod rozkładającym się już tegorocznym gniazdem szarytki po wylocie.
Protaetiaaffinis/metallica, na razie tyle mogę o nim napisać.
Protaetiaaffinis/metallica, na razie tyle mogę o nim napisać.
- Załączniki
- kruszczyca.jpg (102.12 KiB) Przejrzano 17103 razy
- kruszczyca_1.jpg (101.86 KiB) Przejrzano 17103 razy
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Żeby nie było że mnie temat znudził
Praca wre, w tym roku w gniazdach sikor w BPN-ie trafiło mnie się już na pewni kilka nowych dla naszych zbiorów dziuplowych gatunków. Po raz pierwszy Scydmaenidae (na razie tylko w jednej dziupli) i Pselaphinae (już w kilku). Pośród kilku gatunków Histeridae w końcu jakiś nowy, duży Hister? Nota bene teraz w dziuplach znajduje wiele larw Histeridae. Pisałem kiedys o Nicrophorusach potencjalnie penetrujących wysokie dziuple i dzisiaj właśnie przyłapałem na gorącym uczynku N. cf vespilioides objadającego szczątki pisklaków w dziupli na 9 metrach. Prócz tego w jednej z dziupli wiele takich larw jak na tym nędznym przyznaję zdjęciu ale może się coś komuś skojarzy bom bardzo ciekaw co zacz.
Praca wre, w tym roku w gniazdach sikor w BPN-ie trafiło mnie się już na pewni kilka nowych dla naszych zbiorów dziuplowych gatunków. Po raz pierwszy Scydmaenidae (na razie tylko w jednej dziupli) i Pselaphinae (już w kilku). Pośród kilku gatunków Histeridae w końcu jakiś nowy, duży Hister? Nota bene teraz w dziuplach znajduje wiele larw Histeridae. Pisałem kiedys o Nicrophorusach potencjalnie penetrujących wysokie dziuple i dzisiaj właśnie przyłapałem na gorącym uczynku N. cf vespilioides objadającego szczątki pisklaków w dziupli na 9 metrach. Prócz tego w jednej z dziupli wiele takich larw jak na tym nędznym przyznaję zdjęciu ale może się coś komuś skojarzy bom bardzo ciekaw co zacz.
- Załączniki
- IMG_4343.jpg (104.19 KiB) Przejrzano 16970 razy
- IMG_4348.jpg (148.97 KiB) Przejrzano 16970 razy
- N_vespilioides.jpg (128.18 KiB) Przejrzano 16970 razy
- N_vespilioides2.jpg (131.16 KiB) Przejrzano 16970 razy
- larwa.jpg (97.86 KiB) Przejrzano 16970 razy
- larwa3.jpg (143.51 KiB) Przejrzano 16970 razy
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Pochwalę się potworkiem, choć właściwie trzeba by powiedzieć potworem. Larwę tego Histerida wypreparowałem dziś z gniazda modraszki umieszczonej w dziupli w lipie na 5 metrach. Larwy gnilikowatych znajduję w materiale gniazdowym w dziuplach naturalnych dość często ale ta to prawdziwy gigant - ok. 1,3 cm.
- Załączniki
- Hi.jpg (124.15 KiB) Przejrzano 16864 razy
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Ciekawy gatuneczek. Jak widać Protaetia aeruginosa nie tylko lubi dziuple "nietoperzowe" (vide: Gutowski i Ruczyński w Przeg. zool.) ale i ptasie (tu bogatki). No ale gospodarz jest tu nieważny, a substrat do przerobienia dla larw.
- Załączniki
- P_aeruginosa.jpg (143.76 KiB) Przejrzano 16772 razy
- P_aeruginosa2.jpg (141.13 KiB) Przejrzano 16772 razy
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Zanim okaz będzie oznaczony przez specjalistów, może pozgadujemy. Euplectus? Znaleziony w dziupli w materiale gniazdowym szarytki, w cieńkiej lipce, tym razem nisko 1,5 nad ziemią.
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
Re: Życie w dziupli cz.2
Nie ma co zgadywać, trzeba mieć okaz w ręku i dobry binokular. Rodzaj się zgadza, cech gatunkowych nawet na ekstra zdjęciach nie dałoby się ocenić.
Paweł
Paweł
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Tom co złapał to Euplectus sp., i żyje w dziupli. O.K. to na razie zaspokoi mą ciekawość. A jeśli trzeba do tego dobrego binokularu to ja już wiem, że nawet jakbym chciał to z nim nie ruszę. I tak to wszystko co wyduszę z mego aparatu, bo pozostałe 3 Pselaphinae z dziupli są tak o 1/3 jeszcze mniejsze od tego prezentowanego.
Dzięki.
Dzięki.
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
Re: Życie w dziupli cz.2
Dziuplę to on może akurat mieć głęboko w odwłoku. Są wśród Euplectini gatunki, które częściej niż inne wysiewa się z dziupli, ale to tylko dlatego, że żyją w środowiskach podkorowych czy w szczelinach drewna, a w całym drzewie tylko materiał z dziur da się dokładnie przetrzepać. Zresztą te przecinkowce polezą wszędzie, gdzie da się jakiegoś małego skoczogonka upolować. Natomiast co do oznaczania tego plemienia na podstawie zdjęć, to ja patrząc na obrazki w ikonografii mniej więcej połowy gatunków nie byłbym w stanie zidentyfikować. Jak ktoś nie ma dużego opatrzenia i dobrego zbioru porównawczego to w przypadku rodzaju Euplectus zdecydowanie powinien oznaczać po fiutach.Chiffchaff pisze:żyje w dziupli.
Paweł
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Święte słowa. I to pewnie jest trafne do wielu innych grup bezkręgów.Pawel Jaloszynski pisze: w całym drzewie tylko materiał z dziur da się dokładnie przetrzepać. Paweł
A co do tego, że dziuple ma "głęboko w odwłoku" to się nie zgodzę. Głęboko w odwłoku to już u owadów bardzo blisko serca, a on ma to chyba dość płytko w dupce.
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Skoro się powiedziało A, to i trzeba temat dokończyć.
Właśnie od Pawła otrzymałem oznaczone owe Pselaphinae i Scydmaenidae.
Niezmiernie rzadko na nie trafiam w dziuplach ptaków, ale jak już się trafiły to weszły na ma listę z mocnym wykopem:
Euplectus bonvouloiri narentinus - tu się Paweł ucieszył
Euplectus karstenii
Plectophloeus fischeri
Scydmaenus (Cholerus) hellwigii
no i jeden Latridiidae:
Latridius minutus
Właśnie od Pawła otrzymałem oznaczone owe Pselaphinae i Scydmaenidae.
Niezmiernie rzadko na nie trafiam w dziuplach ptaków, ale jak już się trafiły to weszły na ma listę z mocnym wykopem:
Euplectus bonvouloiri narentinus - tu się Paweł ucieszył
Euplectus karstenii
Plectophloeus fischeri
Scydmaenus (Cholerus) hellwigii
no i jeden Latridiidae:
Latridius minutus
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Pogoda sprzyja terenowym wyzwaniom. Przez łykend wspólnie ze wsparciem przedstawiciela środowiska poznańskiego kontrolowałem dziuple dzięcioła czarnego. W sumie udało się skontrolować ok. 30 dziupli. Choć te dziuple są (jak na razie) znacznie uboższe w chrząszcze niż dziuple zajmowane przez sikory (brak materiału gniazdowego, inny mikroklimat), to ku uciesze trafiłem na kilka nie łapanych lub bardzo rzadko łapanych w dziuplach ptaków gatunków (przeze mnie).
I tak czarnuch, wychodzi mi że Alphitobius cf. diaperinus.
I po raz pierwszy takiego kusaka, coś z Omaliinae chyba, może Phyllodrepa?
Było też z 5 gatunków różnych Histeridów, drobniejsze kusaczki, pojedyncze Leoididae-Cholevinae, Trox niestety znowu scaber, Cetoninae.
Hitem jednak dla mnie były zgryzy popielicy i resztki czaszki tego gatunku w jednej z dziupli.
I tak czarnuch, wychodzi mi że Alphitobius cf. diaperinus.
I po raz pierwszy takiego kusaka, coś z Omaliinae chyba, może Phyllodrepa?
Było też z 5 gatunków różnych Histeridów, drobniejsze kusaczki, pojedyncze Leoididae-Cholevinae, Trox niestety znowu scaber, Cetoninae.
Hitem jednak dla mnie były zgryzy popielicy i resztki czaszki tego gatunku w jednej z dziupli.
- Załączniki
- Omaliinae.jpg (84.29 KiB) Przejrzano 16324 razy
- Tenebrionid.jpg (98.88 KiB) Przejrzano 16324 razy
- na drzewie.jpg (134.03 KiB) Przejrzano 16324 razy
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1625
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
- Tomasz Mokrzycki
- Posty: 627
- Rejestracja: sobota, 21 kwietnia 2007, 11:33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Życie w dziupli cz.2
Witam
Ta konstrukcja nieźle się sprawdza w odłowach chrząszczy rozwijających się w dziuplach
Pozdrawiam
Ta konstrukcja nieźle się sprawdza w odłowach chrząszczy rozwijających się w dziuplach
Pozdrawiam
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Dzięki za głos. Netocie znam dobrze, ale to rozwiązanie raczej dnie dla mnie.
Dziuple przed którymi rozwieszają Netocie entomolodzy to w zasadzie duże próchnowiska o zęwnetrznym ujściu. Dla mnie dziupla to coś bardziej "ptasiego". Pisałem o tym szerzej wcześniej. Poza tym wyciągam na ogół materiał gniazdowy gospodarza zaraz po zakończeniu lęgu, więc zastosowanie pułapki jest tu niemożliwe. Netocia łapie owady wlatujące lub wylatujące z dziupli, a co z tymi co po smrodku rozkładających się piskląt czy materiału gniazdowego idą po pniu na piechotę? Wyciagając materiał z dziupli wprost mam też szansę znaleźć wiele larw, a więc potwierdzić rozwój, tego co przynajmniej się da oznaczyć. Ale w zasadzie mogłaby taka Netocia wisieć bez szkody dla ptaków od jesieni do wczesnej wiosny. Może sprawdzająco powieszę przy jakiś niższych dziupelkach.
Dziuple przed którymi rozwieszają Netocie entomolodzy to w zasadzie duże próchnowiska o zęwnetrznym ujściu. Dla mnie dziupla to coś bardziej "ptasiego". Pisałem o tym szerzej wcześniej. Poza tym wyciągam na ogół materiał gniazdowy gospodarza zaraz po zakończeniu lęgu, więc zastosowanie pułapki jest tu niemożliwe. Netocia łapie owady wlatujące lub wylatujące z dziupli, a co z tymi co po smrodku rozkładających się piskląt czy materiału gniazdowego idą po pniu na piechotę? Wyciagając materiał z dziupli wprost mam też szansę znaleźć wiele larw, a więc potwierdzić rozwój, tego co przynajmniej się da oznaczyć. Ale w zasadzie mogłaby taka Netocia wisieć bez szkody dla ptaków od jesieni do wczesnej wiosny. Może sprawdzająco powieszę przy jakiś niższych dziupelkach.
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Kiedyś prezentowałem w tym wątku larwę Mycetochara obscura, a teraz mam okazję zaprezentować poczwarkę. Właśnie się wylęgła (z larwy zebranej 24.10.2011), ale gatunku na 100% pewny nie jestem, choć pracowałem z kluczem.
- Załączniki
- IMG_7219.jpg (82.45 KiB) Przejrzano 15959 razy
- IMG_7227.jpg (65.76 KiB) Przejrzano 15959 razy
- IMG_7230.jpg (87.23 KiB) Przejrzano 15959 razy
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Allecula. Kolejny czarnuch z dziupli, o ile to ten, to go jeszcze nie miałem.
Wykluł się przed paroma dniami z larwy zebranej 24.10.2011 z dziupli dzięcioła czarnego umieszczonej w sośnie. No wlasnie w sośnie, a w kluczu stoi, że oba gatunki zasiedlają drzewa liściaste. No ale z klucza mnie wychodzi, że ten, choć opatrzony z grupą to ja jestem słabiuteńko. Czy da radę ktoś z tego słabiutkiego zdjęcia powiedzieć, że to ten rodzaj?
Wykluł się przed paroma dniami z larwy zebranej 24.10.2011 z dziupli dzięcioła czarnego umieszczonej w sośnie. No wlasnie w sośnie, a w kluczu stoi, że oba gatunki zasiedlają drzewa liściaste. No ale z klucza mnie wychodzi, że ten, choć opatrzony z grupą to ja jestem słabiuteńko. Czy da radę ktoś z tego słabiutkiego zdjęcia powiedzieć, że to ten rodzaj?
- Załączniki
- Allecula sp..jpg (145.92 KiB) Przejrzano 15769 razy
- Allecula sp..jpg (145.92 KiB) Przejrzano 15769 razy
- Allecula sp.1.jpg (134.05 KiB) Przejrzano 15769 razy
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1625
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Życie w dziupli cz.2
Mycetochara wygląda na M. maura http://www.colpolon.biol.uni.wroc.pl/my ... 0maura.htm
a Allecula wygląda na A. morio http://www.colpolon.biol.uni.wroc.pl/al ... 0morio.htm
a Allecula wygląda na A. morio http://www.colpolon.biol.uni.wroc.pl/al ... 0morio.htm
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Dzięki Rafale,
jakiś wysyp z tą Allecula sp. Wychodzą mi teraz z prawie z każdego pudełeczka, w którym hodowałem larwy wyciagniete w listopadzie z dziupli czarnego.
jakiś wysyp z tą Allecula sp. Wychodzą mi teraz z prawie z każdego pudełeczka, w którym hodowałem larwy wyciagniete w listopadzie z dziupli czarnego.
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Czy to Protaetia metallica? Raczej obrzeżone przednie kąty przedplecza, raster larwy też jakoś taki krótki.
Larwa pochodzi z obszernej dziupli w drzewie owocowym, jakieś 1,5 nad ziemią.
Hodowana od ponad roku.
Larwa pochodzi z obszernej dziupli w drzewie owocowym, jakieś 1,5 nad ziemią.
Hodowana od ponad roku.
- Załączniki
- IMG_6399.jpg (63.37 KiB) Przejrzano 14822 razy
- IMG_6359.jpg (84.8 KiB) Przejrzano 14822 razy
- IMG_6415.jpg (65.93 KiB) Przejrzano 14822 razy
- IMG_6375.jpg (135.93 KiB) Przejrzano 14822 razy
- IMG_6370_1.jpg (112.65 KiB) Przejrzano 14822 razy
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Ponawiam prośbę,
dodaję kilka ujęć przedplecza tego osobnika. Czy to osławione "kluczowe" obrzeżenie przedicch kątów przedplecza a więc jednak P. metallica?
dodaję kilka ujęć przedplecza tego osobnika. Czy to osławione "kluczowe" obrzeżenie przedicch kątów przedplecza a więc jednak P. metallica?
- Załączniki
- IMG_6438.jpg (61.65 KiB) Przejrzano 14651 razy
- IMG_6442.jpg (81.08 KiB) Przejrzano 14651 razy
- IMG_6444.jpg (69.38 KiB) Przejrzano 14651 razy
- Tomasz Krepski
- Posty: 67
- Rejestracja: piątek, 6 lutego 2009, 23:25
- UTM: VV71
- Lokalizacja: Szczecin
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Dzięki ale ja nie pytam o klucz bo go mam, a o interpretację tezy z klucza:
czy to jest to obrzeżenie przedplecza czy nie.
Jak się nie ma opatrzenia albo zbioru porównawczego, to można takie rzeczy mylnie zinterpretować. Bo coś co dla jednych jest ledwie listewką podkreślającą boki przedplecza dla innych może być wielkim wyraźnym obrzeżeniem.
I tak po literaturze postów na forum zawierających P. metallica i P. marmorata mam kołomyje. Albo są blędy w oznaczeniach, albo ja jednak mylnie interpretuję to obrzeżenie.
czy to jest to obrzeżenie przedplecza czy nie.
Jak się nie ma opatrzenia albo zbioru porównawczego, to można takie rzeczy mylnie zinterpretować. Bo coś co dla jednych jest ledwie listewką podkreślającą boki przedplecza dla innych może być wielkim wyraźnym obrzeżeniem.
I tak po literaturze postów na forum zawierających P. metallica i P. marmorata mam kołomyje. Albo są blędy w oznaczeniach, albo ja jednak mylnie interpretuję to obrzeżenie.
- Rafał Celadyn
- Posty: 7251
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Życie w dziupli cz.2
...problem polega na tym, że każdy pewnie widzi tu marmoratę, a cecha pasuje do metallicy ,spróbuj jakoś inaczej sfotografować i oświetlić...czasem na przedpleczu u marmoraty ,jak się patrzy i oświetla pod różnymi kątami (patrzyłem przed chwilą ) mozna "zobaczyć" to obrzeżenie...pstryknij fotę z gory , tak żeby było widać punktowanie przedplecza i pokryw(żarówę jakąś ustaw "face to face" z owadem i ciachhhh z góry )...u marmoraty tuż za tarczka pokrywy są prawie gładkie a punkciki prawie niewidoczne...
...powodzenia...
Rafał
...powodzenia...
Rafał
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Życie w dziupli cz.2
Wyjąłem swoje Netocie i Liocole i pooglądałem, żeby uchwycić różnice. Na Twoich zdjęciach jest L.marmorata, ale z takim obrzeżeniem przedplecza, które może być mylące. Ta cecha, chociaż kluczowa, odznacza się pewną zmiennoscią, i ta krawędź niby do przedniego kąta przedplecza nie dochodzi, ale tam jednak jest kant. U Netocia to obrzeżenie jest po całej długości boku przedplecza, chociaż cieńsze jest z przodu to jednak jest to wyraźna listwa.
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Rafale, Jacku, dzięki! Chyba załapałem.
Rzeczywiście to taki kant, który...nie jest mocną listwą U mnie ewidentnie listwa traci moc w 2/3 długości przedplecza i przechodzi we właśnie słabo zaznaczony kant przedplecza, nie wypukły. No i tak jak Rafał piszesz, za tarczką pokrywy gładkie i punkty bardzo rzadkie i bardzo słabo wciśnięte.
Rzeczywiście to taki kant, który...nie jest mocną listwą U mnie ewidentnie listwa traci moc w 2/3 długości przedplecza i przechodzi we właśnie słabo zaznaczony kant przedplecza, nie wypukły. No i tak jak Rafał piszesz, za tarczką pokrywy gładkie i punkty bardzo rzadkie i bardzo słabo wciśnięte.
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Zagadka, na długie zimowe wieczory Co z tego wyjdzie?
Larwa z dziupli w liściastym drzewie, znaleziona w maju 2013 i od tego czasu je i tyje. Dziś odkryłem poczwarkę, więc przychówek tuż tuż.
Larwa z dziupli w liściastym drzewie, znaleziona w maju 2013 i od tego czasu je i tyje. Dziś odkryłem poczwarkę, więc przychówek tuż tuż.
- Załączniki
- IMG_4617.jpg (122.58 KiB) Przejrzano 14023 razy
- IMG_6898.jpg (148.37 KiB) Przejrzano 14023 razy
- IMG_6901.jpg (110.42 KiB) Przejrzano 14023 razy
-
- Posty: 118
- Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 21:19
- Lokalizacja: Brzozów
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Nie tym razem
Prionychus ater jak mniemam. Śliczne dwa osobniki powitały mnie po powrocie do domu.
Prionychus ater jak mniemam. Śliczne dwa osobniki powitały mnie po powrocie do domu.
- Załączniki
- IMG_7027.jpg (136.05 KiB) Przejrzano 13776 razy
- IMG_7037.jpg (142.2 KiB) Przejrzano 13776 razy
-
- Posty: 3277
- Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Życie w dziupli cz.2
Pewnie tak, ale sprawdź czy aby nie P. melanarius.Chiffchaff pisze:Prionychus ater jak mniemam.
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Nie mając opatrzenia, zbioru porównawczego nie jestem pewien urzeźbienia pokryw, dla jednego to może być błyszczące, dla innego nie.
Ale generalnie jeśli ma mieć listewkę na przednim brzegu przedplecza, to te moje okazy tego na pewno nie mają.
Ale generalnie jeśli ma mieć listewkę na przednim brzegu przedplecza, to te moje okazy tego na pewno nie mają.
-
- Posty: 3277
- Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Życie w dziupli cz.2
Nie widziałem okazu P. melanarius, ale jeśli wierzyć zdjęciom z netu, to on faktycznie jest mocno błyszczący. P. ater błyszczy słabo, jest raczej matowy. Jeśli nie ma obrzeżenia, to będzie P. ater.Chiffchaff pisze:Nie mając opatrzenia, zbioru porównawczego nie jestem pewien urzeźbienia pokryw, dla jednego to może być błyszczące, dla innego nie.
Ale generalnie jeśli ma mieć listewkę na przednim brzegu przedplecza, to te moje okazy tego na pewno nie mają.
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Życie w dziupli cz.2
Wszystkich estetów i amatorów doskonałych zdjęć przepraszam za jakość moich
ale to jedyne zdjęcia jakie posiadam. Takie larwy czasem bardzo licznie znajdywałem w materiale gniazdowym w dziuplach.
Czy to mogą być Dermestidae? Te kiepskie pstryknięte na szybko na dywanie przed kilkoma laty, i te jeszcze gorsze spod binokularu należą tak mnie się wydaje do tej samej grupy.
Za jakiekolwiek sugestie będę wdzięczny, bo nie udało mnie się dotąd ich wyhodować.
ale to jedyne zdjęcia jakie posiadam. Takie larwy czasem bardzo licznie znajdywałem w materiale gniazdowym w dziuplach.
Czy to mogą być Dermestidae? Te kiepskie pstryknięte na szybko na dywanie przed kilkoma laty, i te jeszcze gorsze spod binokularu należą tak mnie się wydaje do tej samej grupy.
Za jakiekolwiek sugestie będę wdzięczny, bo nie udało mnie się dotąd ich wyhodować.
- Załączniki
- IMG_8147.JPG (136.04 KiB) Przejrzano 13466 razy
- IMG_8149.JPG (114.19 KiB) Przejrzano 13466 razy
- 20150219_144915.jpg (52.58 KiB) Przejrzano 13466 razy