Pytanie o daty na etykietach

Etykietowanie, programy do zarządzania zbiorem, organizacja zbioru.
Łukasz Musiałek
Posty: 75
Rejestracja: wtorek, 11 sierpnia 2009, 21:45
Lokalizacja: Olkusz

Pytanie o daty na etykietach

Post autor: Łukasz Musiałek »

Czy na etykiecie musi być podana dokładna data złapania, czy wystarczy miesiąc i rok?
Mam trochę (trochę to znaczy ze 120 okazów) motyli z tego roku które nie mają etykiet, a łapane były w lipcu i sierpniu. Nie pamietam jednak w jaki dokładnie dzień, wiem natomiast w którym miesiącu, bo układane były po kolei, tak jak je łapałem. Zanim dotarłem na to forum nie wiedziałem że trzeba takie info dodać na etykietę, więc mam tam tylko nazwy łacińskie i polskie. Chciałbym ten poważny bład naprawić i liczę na Wasze wskazówki.

PeeS: Proszę nie komentować gabloty. Na razie musi wystarczyć ramka z Ikei. Chciałem mieć ładną osdobę do pokoju, a nie wiedziałem że mnie to tak wciągnie. Jak tylko dokonam zakupu gablot, motyle powędrują w odpowiednie miejsce. Dobrze że użyłem szpilek i gąbki a nie jakiegoś niemożliwego do usunięcia kleju:)
Załączniki
P120809_21.38.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (83.73 KiB)
Awatar użytkownika
transformer85
Posty: 75
Rejestracja: czwartek, 30 lipca 2009, 10:15
Lokalizacja: Jarocin

Post autor: transformer85 »

viewtopic.php?t=10542&highlight=etykiety
viewtopic.php?t=44&highlight=etykiety

Przejrzyj te oto tematy.
A co do dat - umieść to co pamiętasz!!!
Ostatnio zmieniony niedziela, 30 sierpnia 2009, 21:27 przez transformer85, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jacek Kalisiak
Posty: 3268
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
Lokalizacja: Łódź
Podziękował(-a): 4 times

Post autor: Jacek Kalisiak »

Warto podawać dokładne daty, bo np. mogą one z czasem złożyć się na obraz pojawu gatunku w danym regionie czy miejscu. Ale jeżeli ich nie masz, to nie należy podawać danych zafałszowanych, tylko to co wiesz i pamiętasz. Oczywiście trzeba podać miejsce połowu, a celowe jest podawanie okoliczności (np. rośliny, z której zebrano, itp.).
Gabloty służą zabezpieczeniu okazów przed zniszczeniem, to ich najważniejsza funkcja!
Powinny być więc SZCZELNE. W dalszej kolejności powinny być wygodne, np. umożliwić wgląd bez otwierania, ale to nie jest konieczne.
Tak więc jak na razie twoje postępowanie jest ok. Życzę sukcesów :) i porzucenia pomysłu zabijania żywych stworzeń dla ozdoby :( (można się wyspowiadać, albo zadać sobie samemu pokutę :mrgreen: )

Zajrzyj na wątki o etykietowaniu.
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Pytanie o daty na etykietach

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Łukasz Musiałek pisze:Czy na etykiecie musi być podana dokładna data złapania, czy wystarczy miesiąc i rok?
Mam trochę (trochę to znaczy ze 120 okazów) motyli z tego roku które nie mają etykiet, a łapane były w lipcu i sierpniu. Nie pamietam jednak w jaki dokładnie dzień, wiem natomiast w którym miesiącu, bo układane były po kolei, tak jak je łapałem. Zanim dotarłem na to forum nie wiedziałem że trzeba takie info dodać na etykietę, więc mam tam tylko nazwy łacińskie i polskie. Chciałbym ten poważny bład naprawić i liczę na Wasze wskazówki.

PeeS: Proszę nie komentować gabloty. Na razie musi wystarczyć ramka z Ikei. Chciałem mieć ładną osdobę do pokoju, a nie wiedziałem że mnie to tak wciągnie. Jak tylko dokonam zakupu gablot, motyle powędrują w odpowiednie miejsce. Dobrze że użyłem szpilek i gąbki a nie jakiegoś niemożliwego do usunięcia kleju:)
Lepszy rydz niż nic. Jeśli dokładnych dat nie pamiętasz musi wystarczyć miesiąc i rok. Lepiej wpisać miesiąc niż narazić dane na pomyłki. Na przyszłość jednak do każdego okazu dołączaj tymczasową etykietkę, bo jak widzisz - pamięć jest bardzo zawodna.
Łukasz Musiałek
Posty: 75
Rejestracja: wtorek, 11 sierpnia 2009, 21:45
Lokalizacja: Olkusz

Post autor: Łukasz Musiałek »

Te temarty widziałem już wcześniej, jednak nie ma tam odpowiedzi na moje pytanie.
transformer85 pisze:Ps. W jaki sposób chciałeś użyć kleju do rozpinania motyli???/???
A no w taki że na początku miałem je poprzyklejać klejem do brystolu i wsadzić w ramkę. Skończyło się jednak na małych kawałeczkach gąbki i przyszpilaniu do nich motyli.
Grzegorz Banasiak pisze:Lepszy rydz niż nic. Jeśli dokładnych dat nie pamiętasz musi wystarczyć miesiąc i rok. Lepiej wpisać miesiąc niż narazić dane na pomyłki. Na przyszłość jednak do każdego okazu dołączaj tymczasową etykietkę, bo jak widzisz - pamięć jest bardzo zawodna.
Teraz to już wiem i tak właśnie robię. Jak to mówią: mądry Polak po szkodzie:P
Załączniki
P300809_21.22.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (32.3 KiB)
Ostatnio zmieniony niedziela, 30 sierpnia 2009, 21:38 przez Łukasz Musiałek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
transformer85
Posty: 75
Rejestracja: czwartek, 30 lipca 2009, 10:15
Lokalizacja: Jarocin

Post autor: transformer85 »

Łukasz Musiałek pisze:A no w taki że na początku miałem je poprzyklejać klejem do brustolu i wsadzić w ramkę
pytałem ponieważ gdzieś słyszałem że można tak postępować ale z mikrami?? Tzn na kartonik i szpila w kartonik ale nie wiem co i jak!!
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Post autor: Aneta »

transformer85 pisze:Tzn na kartonik i szpila w kartonik ale nie wiem co i jak!!
Mikra na minucje, minucje w jeden koniec kartonika, w drugi koniec szpilkę normalnorozmiarową ;)
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Aneta pisze:
transformer85 pisze:Tzn na kartonik i szpila w kartonik ale nie wiem co i jak!!
Mikra na minucje, minucje w jeden koniec kartonika, w drugi koniec szpilkę normalnorozmiarową ;)
Konia z rzędem temu, kto przebije minucją normalny kartonik :) Zero szans !
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Post autor: Aneta »

Ot, wychodzi moje nieobycie :mrgreen: No to tak: minucję w piankę, piankę na kartonik (i tu klej), w drugi koniec szpilkę :cool:
Marek Hołowiński
Posty: 5054
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 2 times

Post autor: Marek Hołowiński »

Łukasz rozumiem że Twoja przygoda z motylami dopiero się zaczyna, więc za preparowanie masz u mnie plus. Jeszcze popracuj nad techniką, zmień rozpinadła na lepsze (chodzi o kąt pochylenia skrzydeł, bo opadają), lub wydłuż czas suszenia.
Awatar użytkownika
Brachytron
Posty: 4411
Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
Specjalność: Acu, Odo
profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Brachytron »

Błonkówkarze używający minucji, wbijają ją w cienki, wałeczkowaty kawałek pianki. całość jest więc dodatkowo elastyczna i ogólnie ma sens. Jeśli ktoś chce zobaczyć jak to wygląda, to mogę wrzucić fotkę lecz nie prędzej niż jutro o podobnej porze.
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Aneta pisze:Ot, wychodzi moje nieobycie :mrgreen: No to tak: minucję w piankę, piankę na kartonik (i tu klej), w drugi koniec szpilkę :cool:
E tam, Aneta, nie dokonuj samokrytyki :-) Spoko.
Generalnie kartonik jest niepotrzebny jeśli używamy bloczków z pianki, chociaż w przeszłości (odległej) różne pomysły przychodziły mi do głowy :-)
Spróbuję jutro zrobić jakieś zdjęcia to będzie widać jak to się robi.
Łukasz Musiałek
Posty: 75
Rejestracja: wtorek, 11 sierpnia 2009, 21:45
Lokalizacja: Olkusz

Post autor: Łukasz Musiałek »

Marek Hołowiński pisze:Łukasz rozumiem że Twoja przygoda z motylami dopiero się zaczyna, więc za preparowanie masz u mnie plus. Jeszcze popracuj nad techniką, zmień rozpinadła na lepsze (chodzi o kąt pochylenia skrzydeł, bo opadają), lub wydłuż czas suszenia.
Jeśli chodzi o rozpinadła, to pierwsze motyle preparowałem na zwykłej tekturze. Teraz zrobiłem sobie prowizoryczne rozpinadła z czegoś co mi wygląda jak to coś, z czego robią rozpałkę do grila, tyle że jeszcze nie jest nasączone paliwem. Materiau tego używano do ociepleń drewnianych domków, w moim przypadku pochodzi z rozbiórki domku służącego do przetrzymywania narzędzi rolniczych w szkółce leśnej. Naciąłem rowki na odwłok. Szpilki się super do tego wbija. Z tym że kąt jest nadal nie taki jak książkowo powinien być, ale, tak sobie myślę, że lepiej żeby skrzydła były ustawione równolegle do podłoża niż , jak to ująłeś, "opadały". W planach mam już zakup rozpinadeł profesjonalnych, ale to jeszcze nie w tym miesiącu. Tzn nie we wrześniu jeszcze:P
Dodaję zdj. pokazujące jak wyglądają te moje prowizoryczne rozpinadła.
Załączniki
rozpinadło2.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (26.11 KiB)
rozpinadło1.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (15.99 KiB)
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Szpilki masz zbyt płytko wbite, ponad tułowiem powinny wystawać ok. 12mm. Wszystkie okazy trzeba będzie rowilżyć i ponownie spreparować.
Łukasz Musiałek
Posty: 75
Rejestracja: wtorek, 11 sierpnia 2009, 21:45
Lokalizacja: Olkusz

Post autor: Łukasz Musiałek »

wiem, ale da się je przesunąć.

czy tak powinno być?

PeeS: etykietka się dopiero wydrukuje:P
Załączniki
fruczak.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (24.34 KiB)
Wojciech Kubiak
Posty: 655
Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 20:07
Specjalność: Rhopalocera_Polski_Buprestidae
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: Wojciech Kubiak »

Właśnie tak ale powiedz czy u wszystkich zawisaków będziesz rozwijał trąbkę.
Awatar użytkownika
Marcin Kutera
Posty: 1106
Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
UTM: EB24, EC18
Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
Lokalizacja: okolice Ostrowca św

Post autor: Marcin Kutera »

Łukaszu a poc Ci tyle tych fruczaków gołąbków Macroglossum stellatarum?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 31 sierpnia 2009, 16:06 przez Marcin Kutera, łącznie zmieniany 1 raz.
Łukasz Musiałek
Posty: 75
Rejestracja: wtorek, 11 sierpnia 2009, 21:45
Lokalizacja: Olkusz

Post autor: Łukasz Musiałek »

Mam ich 6 sztuk. U 3 rozwinąłem trąbkę a u 3 nie. Gdzieś widziałem zdjęcie, chyba nawet na tym forum, jak ktoś ma tak właśnie rozwinięte trąbki u zawisaków i mi się to spodobało:P
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Ssawka nie ma znaczenia przy oznaczaniu, jej rozwijanie nie ma zatem sensu.
Łukasz Musiałek
Posty: 75
Rejestracja: wtorek, 11 sierpnia 2009, 21:45
Lokalizacja: Olkusz

Post autor: Łukasz Musiałek »

Tto raczej żeby pokazać że jest taka długaśna
Wojciech Kubiak
Posty: 655
Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 20:07
Specjalność: Rhopalocera_Polski_Buprestidae
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: Wojciech Kubiak »

złap agrius convolvuli i jemu rozwiń trąbkę. Ten to ma dopiero długą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Programy, etykietowanie, układ zbioru”