Zmrocznik gładysz
-
- Posty: 6
- Rejestracja: sobota, 30 sierpnia 2014, 22:54
- Lokalizacja: Gorlice
Zmrocznik gładysz
Cześć.
W tamten poniedziałek ( 25.08.2014 ) znalazłem dużą już gąsienice zmrocznika gładysza. Dwa dni po fakcie zobaczyłem że wpełzła pod liść winorośli który jej dałem i tam zrobiła oprzęd. I teraz mam kilka pytań:
1. Ile będzie siedzieć w kokonie?
2. Czy mogę hodować imago?
3. Jeśli tak to czym takiego imago karmić?
4. Czy wilgotność i temperatura na poziomie pokojowym wystarczy ( u mnie dzień:23-20 C noc: 18-20 C wilgotność: 50-30 % )
5. Jakieś uwagi związane z hodowlą tego zawisaka?
Z góry dziękuje za każdą odpowiedź
W tamten poniedziałek ( 25.08.2014 ) znalazłem dużą już gąsienice zmrocznika gładysza. Dwa dni po fakcie zobaczyłem że wpełzła pod liść winorośli który jej dałem i tam zrobiła oprzęd. I teraz mam kilka pytań:
1. Ile będzie siedzieć w kokonie?
2. Czy mogę hodować imago?
3. Jeśli tak to czym takiego imago karmić?
4. Czy wilgotność i temperatura na poziomie pokojowym wystarczy ( u mnie dzień:23-20 C noc: 18-20 C wilgotność: 50-30 % )
5. Jakieś uwagi związane z hodowlą tego zawisaka?
Z góry dziękuje za każdą odpowiedź
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Zmrocznik gładysz
ad1 W Polsce populacja D.elpenor ma teoretycznie jedno pokolenie, więc motyl wylęgnie sie w przyszłym roku na wiosnę. Na południu Europy występuje końcem sierpnia i we wrześniu częściowe drugie pokolenie. Jeśli będziesz trzymać poczwarkę w ciepłym pokoju, motyl może się wylęgnąć jeszcze w tym roku.
ad2. Motyla można hodować w mieszkaniu, tylko po co? Z jednego motyla i tak nie uzyskasz potomstwa, a imago będzie żyło kilka tygodni i umrze - oczywiście pod warunkiem, że będziesz motyla codziennie żywił.
ad3. Motyle do odżywiania potrzebują nektaru kwiatów. W naturze same sobie te kwiaty znajdują i wybierają. W sztucznej hodowli można je żywić roztworem miodu, ale motyl sam nie rozpocznie takiej diety - trzeba go umieć nakarmić.
ad4. Tak, warunki pokojowe wystarczą.
ad5. Jeśli tego jeszcze nie robiłeś, taka hodowla zapewne Ci się nie uda - i motyl po kilku dniach zdechnie.
ad2. Motyla można hodować w mieszkaniu, tylko po co? Z jednego motyla i tak nie uzyskasz potomstwa, a imago będzie żyło kilka tygodni i umrze - oczywiście pod warunkiem, że będziesz motyla codziennie żywił.
ad3. Motyle do odżywiania potrzebują nektaru kwiatów. W naturze same sobie te kwiaty znajdują i wybierają. W sztucznej hodowli można je żywić roztworem miodu, ale motyl sam nie rozpocznie takiej diety - trzeba go umieć nakarmić.
ad4. Tak, warunki pokojowe wystarczą.
ad5. Jeśli tego jeszcze nie robiłeś, taka hodowla zapewne Ci się nie uda - i motyl po kilku dniach zdechnie.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: sobota, 30 sierpnia 2014, 22:54
- Lokalizacja: Gorlice
Re: Zmrocznik gładysz
Aha ok
Czyli najrozsądniejsze wyjście to go wypuścić.
No dobra ale mam kolejne pytania:
1. Gdybym go dał w chłodne miejsce to czy wyjdzie dopiero na wiosne?
2. Czy lepiej jest go teraz trzymać w cieple i wypuścić w tym roku?
Jak dla mnie najrozsądniejsze jest to pierwsze ale wole się upewnić
Edit: Chce zobaczyć imago jak się wylęgnie bo jeszcze nigdy nie widziałem
Czyli najrozsądniejsze wyjście to go wypuścić.
No dobra ale mam kolejne pytania:
1. Gdybym go dał w chłodne miejsce to czy wyjdzie dopiero na wiosne?
2. Czy lepiej jest go teraz trzymać w cieple i wypuścić w tym roku?
Jak dla mnie najrozsądniejsze jest to pierwsze ale wole się upewnić
Edit: Chce zobaczyć imago jak się wylęgnie bo jeszcze nigdy nie widziałem
-
- Posty: 92
- Rejestracja: poniedziałek, 24 czerwca 2013, 15:28
- UTM: Gorlice
- Lokalizacja: Gorlice
Re: Zmrocznik gładysz
Witam Wiktorze.
I tutaj kilka rzeczy.Czy dobrze oznaczyłeś elpenora? Czy na pewno chcesz go wychodować? To długa droga.Jeśli chcesz sfocić to spokojnie go znajdziesz w naturze.Tego zostaw na balkonie, tarasie, ogrodzie.Przykryj siatką i zobaczysz się z nim w przyszłym roku.Czy jeszcze masz inne okazy w hodowli?
p.s.Cieszę się ,że w małych Gorlicach coraz więcej ludzi obserwujących /i doceniających/ owady.Pozdrawiam serdecznie.
I tutaj kilka rzeczy.Czy dobrze oznaczyłeś elpenora? Czy na pewno chcesz go wychodować? To długa droga.Jeśli chcesz sfocić to spokojnie go znajdziesz w naturze.Tego zostaw na balkonie, tarasie, ogrodzie.Przykryj siatką i zobaczysz się z nim w przyszłym roku.Czy jeszcze masz inne okazy w hodowli?
p.s.Cieszę się ,że w małych Gorlicach coraz więcej ludzi obserwujących /i doceniających/ owady.Pozdrawiam serdecznie.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: sobota, 30 sierpnia 2014, 22:54
- Lokalizacja: Gorlice
Re: Zmrocznik gładysz
Widze że gorliczanin . ja to właściwie w Siarach mieszkam ale pisze że Gorlice bo łatwiej skojarzyć.
Aktualnie nie mam nic innego ale ostatnio miałem rusałki ale wszystko wypuściłem.
Ja mam jeszcze dalszego kuzyna który też się zajmuje entomologią i wiem że ma już sporą kolekcje. A ty hodujesz teraz coś
Podjąłem decyzje że przezimuje do wiosny i na wiosne na wolność ale wcześniej focie
Aktualnie nie mam nic innego ale ostatnio miałem rusałki ale wszystko wypuściłem.
Ja mam jeszcze dalszego kuzyna który też się zajmuje entomologią i wiem że ma już sporą kolekcje. A ty hodujesz teraz coś
Podjąłem decyzje że przezimuje do wiosny i na wiosne na wolność ale wcześniej focie