Polskie Forum Entomologiczne

Bembix z okolic Skoroszowa (XS59) - 5.07.2013, wyniesiony ponad kompleks łąk świeżych pagórek z czymś a'la murawa napiaskowa.
Druga, której rodzaju nie znam a i zdjęcia tylko en face - XT70 12.07.2013 - stara piaskownia.

Będę wdzięczny za pomoc.

LM

Bembix ok. U nas inne są mało prawdopodobne. Pszczoła Dasypoda najpewniej hirtipes, często spotykany mix tworzący wspólne kolonie. Po kolorach wykopanego piasku można rozpoznać gatunek

Ja podświadomie, wrzucając zdjęcie nory, wiedziałem, że napiszesz o kolorze piasku - zdradź co więcej na temat, bo to ciekawa sprawa, choć chyba błonkówkowemu laikowi to i tak nie pomoże w oznaczaniu.
Tymczasem, jak trochę obeschnie znowu rozpłaszczę swoje cielsko i parę innych latających tam grzebaczy uda mi się uwiecznić na matrycy. Owadziarki też są, ale wiem, że ze zdjęć będzie ciężko.

Dzięki dobrej pogodzie udało się przetargać brzucho po gorącym piasku. Może chociaż rodzaj poprawnie oznaczony? Klucz póki co chcę opanować do poziomu rodzajów, do tego materiały fotograficzne. Ponadto jakaś pszczółka, jeśli można coś w ogóle na jej temat powiedzieć. Daty w komentarzach do zdjęć.

...zanim Brach wprowadzi korekty, to pewne jest ,że w rodzaje nie trafiłeś
...jak dla mnie:
Heliophila bimaculata(?)
Cerceris sp.
Ammophila sp.(pewnie sabulosa ,ale ... )
Pozdrawiam
Rafał

Dzięki!
To pierwszy miesiąc ganiania za grzebaczami. Może po dziewiątym coś się urodzi

Z pozdrowieniami od błyszczących grzebaczych oczek.

Heliophila to Dasypoda hirtipes

Ostatnie po samych oczętach to za mało.

Brachytron pisze:Heliophila to Dasypoda hirtipes  

Skrót perspektywty mnie zmylił ,ostatnio widywałem często Heliophile i tak jakoś mi utkwił ten pękaty habitus...

...przypominam o roszczeniach

...zara sie biere

Brachytron pisze:Heliophila to Dasypoda hirtipes  ;-)

Ostatnie po samych oczętach to za mało.

Nawet bym nie śmiał prosić o oznaczenie z tak marnego zdjęcia Czasem po prostu inaczej się nie da. Wczoraj w XT50 (okolice Łazów Wielkich, gm. Krośnice) polowałem na Ectemniusy, ale niestety - powrót na tarczy,

dzięki za oznaczenie pszczoły.

LM

Nad oczętym jeszcze posiedzę, do rodzaju może...
Wczoraj widziałem pierwsze Mellinusy, bardzo wdzięczny obiekt obserwacji, zwłaszcza jesienią, kiedy niewiele innych rozprasza uwagę

Jeszcze do głównego tematu i kolorów piasku. Bembix kopie płytko i pod małym kątem do horyzontu bo jest bardziej wymagający termicznie to raz, a dwa łatwiej mu donosić muchy larwie. Piasek jest brudny, z frakcjami pyłu, stąd jego szare zabarwienie. Dasypoda kopie głęboko mniej więcej w pionie i wynosi na powierzchnię czysty, żółciutki piaseczek. Gniazdo prowiantuje tylko raz, zamyka i zapomina.

Dzięki za objaśnienia dotyczące piasku.

Jakie są Wasze obserwacje dotyczące relacji pomiędzy trzyszczami a grzebaczami? Czy trzyszczom nie zdarza się 'czyścić' nor przy okazji polowań?

Powoli natężenie ruchu w grzebaczym świecie maleje. Nie widzę już także pszczół z ww. rodzaju.
Póki co, z 5-go sierpnia dwa. Po wsparciu biblioteką biolib i kluczem nie szedłem w podrodzaje i gatunki, a jedynie próbowałem oznaczyć rodzaje. Z jakim skutkiem - proszę o weryfikację. Oba zdjęcia podpisane jako "Gorytes sp.?" przedstawiają tego samego osobnika.

UTM XT70,
5.08.2013

Dasypody miewają się świetnie, troszkę mniej ich lata na cykorii a więcej na żółtych złożonych. Grzebacz jest czymś z Crabronini a ostatnie to jakiś nastecznikowaty (Pompilidae).

Dzięki, brałem nastecznika pod uwagę przy wstępnej weryfikacji. Osobniki ze zdjęć penetrowały norki, najpewniej poszukując pająków.
Jeszcze w sierpniu postaram się coś wrzucić z piaskowych wojaży.

Jeśli norki były kopane przez nasteczniki to one tam zakopują pająki.

Podejrzewałem, że słyszę syrenę, acz nie wiem z której remizy dobiega Coś tam zasłyszane, coś dopowiedziane. Dzięki za uściślenie.

Brachytron pisze:Grzebacz jest czymś z Crabronini

raczej miałeś na myśli bembicini