Różowy konik polny.

Prostoskrzydłe: świerszcze, pasikoniki i inne.
Awatar użytkownika
McGoris
Posty: 72
Rejestracja: niedziela, 7 stycznia 2018, 21:01
Lokalizacja: Podhale

Różowy konik polny.

Post autor: McGoris »

Jakieś 2 lata temu nad rzeką Białką znalazłem dziwny okaz. Purpurowego konika polnego? Ktoś wie co to za gatunek?
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16258
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Różowy konik polny.

Post autor: Aneta »

Któryś Chorthippus z podrodzaju Glyptobothrus. Kolor nie jest tu cechą gatunkową, to aberracja chromatyczna (erytreizm).
Awatar użytkownika
Dark
Posty: 865
Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
UTM: EC07
Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Różowy konik polny.

Post autor: Dark »

Aneta pisze:(...) (erytreizm).
W zasadzie to erytryzm ;)

Czasami napotykam tego rodzaju osobniki, należące do różnych gatunków. Tak więc chyba to niezbyt rzadkie zjawisko.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16258
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Różowy konik polny.

Post autor: Aneta »

Dark pisze:
Aneta pisze:(...) (erytreizm).
W zasadzie to erytryzm ;)
Nom, trochę Erytrea mi wyszła :mrgreen: Zadanie domowe - przepisać sto razy: erytryzm, erytryzm, erytryzm... ;)
Czasami napotykam tego rodzaju osobniki, należące do różnych gatunków. Tak więc chyba to niezbyt rzadkie zjawisko.
Może częstość występowania tej formy zależy od rejonu kraju, bo u mnie jest na odwrót - widuję takie szarańczaki bardzo sporadycznie.
Robert Rozwałka
Posty: 1783
Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
UTM: FB 17
Specjalność: Araneae_Opiliones

Re: Różowy konik polny.

Post autor: Robert Rozwałka »

Przeglądając zdjęcia erytrycznych pasikoników z Holandii i tam były zupełnie i jednolicie
lilioworóżowe osobniki, czy ten z fotki to to samo zjawisko? nie wiem do końca,
ale też nie zgłębiałem bliżej tego zagadnienia.

Nasunęła mi się za to inna uwaga, co do różowego zabarwienia. U niektórych kosarzy
(Leiobunum spp., Nelima sempronii, Lacinius horridus) tylna i dolna część odwłoka
pod koniec sezonu wegetacyjnego, przy niższych temperaturach, nabiera
różowawoceglastego zabarwienia. Raczej nie są to zmiany starcze a właśnie
związane z niskimi temperaturami, zatem mają podłoże fizjologiczne.
Może ten osobnik też zrobił się różowy z zimna?

A tak na marginesie, liczne Orthoptera łowione w pułapki Barbera, robią się w glikolu
różowe :laugh: , wypisz wymaluj jak ten na zdjęciu, albo jeszcze bardziej.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16258
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Różowy konik polny.

Post autor: Aneta »

Robert Rozwałka pisze:Może ten osobnik też zrobił się różowy z zimna?
Nie, erytryzm to kwestia genetyki. Zresztę zdarza się też w tropikach, a tam chłody nie są raczej problemem ;)
Robert Rozwałka
Posty: 1783
Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
UTM: FB 17
Specjalność: Araneae_Opiliones

Re: Różowy konik polny.

Post autor: Robert Rozwałka »

Wiem, że erytryzm to kwestia genetyki :D

Natomiast na opisanym przypadku kosarzy chciałem pokazać, że zbliżone
efekty wizualne może dać zmiana o podłożu fizjologicznym.
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7248
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: Różowy konik polny.

Post autor: Rafał Celadyn »

...widywałem takie różowe koniołki głównie na torfowiskach na śląsku ,kojarzę że bagienka na takich torfach był koloru brązowo czerwonego-rudego ,jeśli połączyć to z teorią o ludzkich włosach :arrow:
erytryzm (bladorude, jasnorude, wyraźnie rude, jaskraworude, ognistorude). Barwa rudych włosów u człowieka jest spowodowana głównie zawartością barwnika żelazowego trychosyderyny, który prawdopodobnie jest identyczny z barwnikiem żelazowym w piórach kurcząt rasy Rhode Island.
Być może świadczy to o duzej zawartości żelaza w glebie i to jest powodem tych mutacji :?
:papa:
Rafał
Awatar użytkownika
PawełB
Posty: 1612
Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
Specjalność: Rhopalocera
profil zainteresowan: Foto
Lokalizacja: Warszawa

Re: Różowy konik polny.

Post autor: PawełB »

czerwone zabarwienie liści (antocyjany) to objawy braku fosforu a nie nadmiaru żelaza :-)
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7248
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: Różowy konik polny.

Post autor: Rafał Celadyn »

Zmiana barwy antocyjanów może wynikać także z działalności enzymów (oksydaz) oraz obecności jonów metali. Barwa antocyjanów w obecności jonów metali zależy nie tylko od tego, jakie jony występują w środowisku, ale również od gatunku rośliny (np. jony cyny zmieniają barwę truskawek, malin i wiśni na kolor bladoczerwony, a czarnej porzeczki na fioletowoamarantowy; zabarwienie wymienionych owoców w obecności jonów żelaza i miedzi jest natomiast brunatne
...o fosforze nie doczytałem ale wiem, że Pustynia błedowska była mocno zanieczyszczona metalami ciężkimi i tam nie spotykałem co prawda różowych ale brunatnoczerwone koniki...
:papa:
Rafał
Załączniki
3.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (135.06 KiB)
5.JPG
5.JPG (37.19 KiB) Przejrzano 5122 razy
Awatar użytkownika
PawełB
Posty: 1612
Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
Specjalność: Rhopalocera
profil zainteresowan: Foto
Lokalizacja: Warszawa

Re: Różowy konik polny.

Post autor: PawełB »

no faktycznie zardzewiałe :-)
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7248
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: Różowy konik polny.

Post autor: Rafał Celadyn »

... co by to nie było to "chema" gleby moze mieć jakis wpływ na te animalie ;)
:papa:
Rafał
Awatar użytkownika
avidal
Posty: 2571
Rejestracja: poniedziałek, 30 maja 2011, 14:59
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Różowy konik polny.

Post autor: avidal »

Podłączę się z prośbą o id łódzkiego konika.
Załączniki
Konik.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (139.41 KiB)
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16258
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Różowy konik polny.

Post autor: Aneta »

Też Chorthippus (Glyptobothrus) sp. - szkoda, że nie widać dobrze otworu tympanalnego, ale i tak wygląda na coś z grupy biguttulus.
Awatar użytkownika
avidal
Posty: 2571
Rejestracja: poniedziałek, 30 maja 2011, 14:59
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Różowy konik polny.

Post autor: avidal »

Niechaj wiec tak zostanie. Dziękuję.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORTHOPTERA”