pająki

[diadematus]

Dzień dobry
Proszę o rozpoznanie.

Nr 2. chyba nie robi sieci łownych lecz aktywnie poluje. Pierwszy raz zauważyłem go ze zdobyczą w szczelinie drewnianego okna. Pewnie dopadł ofiarę gdy próbowała się wieczorem wcisnąć do pomieszczenia przez nieszczelne okno.
Nr 3. niesamowicie szybko biega po suficie. Pierwszy raz widzę takiego pająka. Inne gatunki ledwo potrafią utrzymać się na suficie, a on ze zdumiewającą szybkością się porusza. Od miesiąca albo dłużej poluje nad moją głową w sypialni ale wątpię żeby coś teraz złapał. Może przeniosę go piwnicy? Tam jest sporo komarów na suficie.

Pozdrawiam

[Robert Rozwałka]

1 Ballus chalybeius
2-3. Philodromus sp. z grupy P. aureolus
4: Ebrechtella tricuspidata

Wszystko młodziki, wszystkie bezsieciowe.

Poruszanie po suficie większości pająkom nie stwarza problemu, Ebrechtella wcale nie jest
ani specjalnie szybkim gatunkiem, ani specjalnie "dedykowanym do sufitu". Philodromusy
są szybsze i sprawniejsze w takich akrobacjach.
Wszystkie w/w teraz często "plączą się po ścianach i sufitach". Jesień, to czas szukania schronień
na zimę.

[diadematus]

Dziękuję za szybką odpowiedź.
Tego Philodromus sp. z sufitu chyba zamknę na jakiś czas w słoiku z komarem żeby nie zdechł z głodu.
W temperaturze pokojowej nie spowolni mu się metabolizm, a nic do jedzenia teraz chyba nie znajdzie.
Podoba mi się ten pająk bo pewnie wyłapuje komary i siedzi ciągle na suficie nie wchodząc mi w drogę, więc muszę o niego dbać.

Natknąłem się na ciekawe nagranie.
Oswojony Phidippus Adumbratus
https://www.youtube.com/watch?v=BPo8MG1pJ8w

[Robert Rozwałka]

Ja bym tego oswojeniem absolutnie nie nazwał. Siedzi spokojnie na palcu/dłoni,
rozgląda się, czyści nogogłaszczki, może nieco przestraszony...

Youtube itp. strony, jako "źródło informacji" o zachowaniach i zwyczajach pająków
radziłbym omijać szerokim łukiem....

Są tam normalne i prawdziwe nagrania np. polowania czy fragmenty tańców godowych,
czasem zerżnięte z innych stron;-(, ale nawet te normalne zachowania są opatrzone
często błędnymi komentarzami i opisami, jak w/w wypadku. A nawet jeśli są poprawnie
opisane to i tak giną "w szumie" setek błędnych interpretacji, nagrań z różnych "walk"
oraz różnych foto/video montaży...;-(

Dobił mnie, zresztą podesłany przez dziennikarza z prośbą o komentarz, "rzekomo
autentyczny film" pokazujący jak ptasznik przypominający Avicularia? wykluwał się
z kokosa niczym, ze skorupki jajka - szukał newsa na sezon ogórkowy i był rozczarowany
moją odpowiedzią....
Wideomontaż niezły, ale radzę samemu w palcach połamać skorupę orzecha kokosowego,
nie mówiąc o typowym wykluciu się, żeby zrozumieć w czym problem.....

I nazwy gatunkowe piszemy zawsze małą literą, nawet jeśli pochodzą od nazwiska:
np. Pachygnatha clercki (od Clerck), Carabus linnaei (od Linnne = Linneusz)
i w ty wypadku: Phidippus adumbratus

[diadematus]

Ta historyjka z kokosem rzeczywiście zabawna

Philodromus sp. z sufitu był już tak osłabiony, że nie miał siły wspiąć się po pajęczynie gdy go strącałem.
Włożyłem go do słoika i dałem kroplę wody.
Podszedł do niej i przyssał się jak do soczystej zdobyczy.
Po kilkunastu godzinach wrzuciłem do słoika komara i nie zdążyłem zrobić kilka kroków, a on już komara trzymał ale z racji tego że szedłem i trząsłem słoikiem chyba się wystraszył i go puścił.
Komara nie zdążył ukąsić najwyraźniej bo latał jeszcze przez 2 dni ale pająk już go nie atakował.
Po tym czasie pozbawiłem komara zdolności motorycznych i podstawiłem pająkowi.
Zainteresował się nim ale nie gryzł, położył na nim nogę i czekał.
Mi czekanie się znudziło po kilku minutach i odszedłem ale najwyraźniej komar się później ruszył bo pająk go w końcu zaczął konsumować.
Jak już skończył posiłek to wypuściłem go na ścianę pokoju, przez kilka dni chodził po suficie i zniknął, nie wiem co się z nim stało.

[Robert Rozwałka]

Pająki są odporne na głód i potrafią pościć miesiącami, ale są wrażliwe na brak wody.
wiec Twoje obserwacje są jak najbardziej typowe.
Stąd też często pająki znajdujemy w wannie/zlewie bo są spragnione,
ale ścianki armatury łazienkowej są zwykle zbyt gładkie, aby po nich
wydostać się z takiej pułapki.

Philodromus spp., Salticus spp., Xysticus spp. + Pisaura mirabilis
a i szereg innych często próbują zimować w mieszkaniach, stąd ich
wzmożona obecność na jesieni albo i zimą gdy cieplejszy dzień ogrzeje
pomieszczenie wtedy czasem "wychodzą na sufit". Niestety zwykle
niewiele z tych prób wychodzi bo jest w naszych mieszkaniach za sucho
i za ciepło. Ale przynajmniej synatropy mają ucztę (Steatoda spp., Pholcus spp.).

Popatrz wewnątrz lub na zewnątrz w rejonach framug okiennych, powinna być
Nigma walckenaeri z kokonem pod takim płaskim oprzędem;-). To ładny, zielony pająk,
ca 3-4 mm). Rzekomo "rzadkawy" gatunek, ale o tej porze jest powszechny i będzie
siedział do grudnia.

[diadematus]

Znalazł się wczoraj Philodromus sp.

Tak jak Pan pisze siedzi już od miesiąca jeden we framudze. (zdjęcia poniżej)
Ma jakieś 4 mm długości, nie jest to osobliwość medialna, kilka zdjęć z flashem wystarczyło żeby poczuł się niekomfortowo i zmienił miejsce.
Warunki ma tam idealne bo nie za ciepło i wilgoć jest bo na moich oknach występuje tzw. punk rosy.

Wie Pan jak długo może przeżyć nimfa kleszcza w szczelnie zamkniętym suchym pojemniku?

[Robert Rozwałka]

Nigma walckenaeri jest zielona, seledynowozielona, żółtozielona,
z jasnym perełkowaniem na odwłoku, czasem słabo widocznym.
Na zdjęciu jest Dictyna sp. Rodzina ta sama ale rodzaj inny.

Nie wiem jak długo może żyć "nimfa kleszcza" w zamknięciu;

Zależy to do tego czy:
1. to jest nimfa czy jakieś inne stadium larwalne, a może dorosły samiec...
2: jaki był stan najedzenia i nawodnienia w/w osobnika przed zamknięciem;
3: jaka panuje temperatura w czasie zamknięcia;
4: jaka jest faktyczna wilgotność i szczelności tego pojemnika;
Osobiście z określeniem na oko "suchy" mi się kojarzy taki, w którym dawno
by padała z odwodnienia....

Po prostu na Twoje pytanie nie ma odpowiedzi z powodu w/w zmiennych.