Bzyg, nie bzyg???

Bzygowate
Wojciech Kubiak
Posty: 655
Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 20:07
Specjalność: Rhopalocera_Polski_Buprestidae
Lokalizacja: Bełchatów

Bzyg, nie bzyg???

Post autor: Wojciech Kubiak »

Witam
Dzisiaj przydybałem w okolicy Moszczenicy niedaleko P. Trybunalskiego taką oto muchę. Nie spotkałem się wcześniej z czymś o takim wyglądzie. Może ma ktos koncepcję co to jest? Z góry dziękuję za pomoc. :mrgreen:
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7248
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: Bzyg, nie bzyg???

Post autor: Rafał Celadyn »

Xylota sylvarum
:hi:
Rafał
Wojciech Kubiak
Posty: 655
Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 20:07
Specjalność: Rhopalocera_Polski_Buprestidae
Lokalizacja: Bełchatów

Re: Bzyg, nie bzyg???

Post autor: Wojciech Kubiak »

Dzięki za odpowiedź :D

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Bzyg, nie bzyg???

Post autor: Jacek Kurzawa »

W Puszczy Białowieskiej w 2013 roku był taki moment, kiedy widziałem jednocześnie około 5-7 osobników siedzacych na szerokich liściach na wysokości 10-20 cm od ziemi przy brzegu cieku wodnego. Była to połowa czerwca, ok godz 11.00 w miejscu, gdzie juz ok 12tej zaczyna się strefa cienia więc muchówki już chyba wiedziały że trzeba się uwijać i nacieszyć słońcem, póki jest. Fajny widok.
Awatar użytkownika
Robert Zoralski
Posty: 775
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 23:29
Specjalność: Syrphidae
Lokalizacja: Reda
Kontakt:

Re: Bzyg, nie bzyg???

Post autor: Robert Zoralski »

Też coś takiego widziałem na skraju Puszczy Darżlubskiej - kilka razy. Ale raczej lipiec-sierpień. Tylko na wielkich liściach pewnej kwitnącej 2m rośliny (muszę zrobić zdjęcie) - było tego tak 20x20 metrów kwadratowych. I nie siedziały, tylko się ganiały. Same samce w ilości kilkanaście sztuk - nigdy nie widzałem obok samic (może siedziały w ukryciu).

Mam nawet taką teorię, że samce Xylota zbieraja się w pewnych ustalonych miejscach na "tokowanie" i walczą wg. jakichś tam swoich zasad, np: kto kontroluje największą powierzchnię liści. ;)

Chodzi prawdopodobnie o to, że "duże liście" = "dużo pyłku na liściach", ale kto je tam wie o co chodzi. Podobnie X. segnis widziałem tokujące na zbiorowiskach szczawiu - tu akurat widziałem kopulację (w Bieszczadach).

Pozdrawiam
Robert
ODPOWIEDZ

Wróć do „Syrphidae”