w kwestii zarowek rteciowych 400W

Jak łowić owady - metody, pułapki, przynęty, świecenie, czerpakowanie itp.
Przemek Zięba

w kwestii zarowek rteciowych 400W

Post autor: Przemek Zięba »

czersc wczoraj dotarla od Piotrka Guzika przesylka z zarowkami 400 W (Dzieki PIotrek!!)
Osobiscie takich mocnych nie uzywalem, bo zazwyczaj swiecilem 250 W.
Pytanie, czy oprocz dlawika , oprawy E40 etc - sprzetu stosowanego przy polowach 250 W czegos szczegolnego mi brakuje do swiecenia zarowa 400 W, cos mi Kolega Rafal mowil przez telefon i wydaje mi sie ze czegos brak.....
pozdrawima
P
Awatar użytkownika
Konto_usuniete
Posty: 1117
Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36

Post autor: Konto_usuniete »

wydaje mi sie ze czegos brak
dławika do 400W? :mrgreen:
Przemek Zięba

Post autor: Przemek Zięba »

Jesli wydatnie sie rozni od dlawika do 250 W to tak
:mrgreen:
Awatar użytkownika
M. Dworakowski
Posty: 539
Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
UTM: FD94
Lokalizacja: Białowieża

Post autor: M. Dworakowski »

Różni 250 W, musi być dławik dobrany do mocy ząrówki :)
wojtas
Posty: 1483
Rejestracja: piątek, 24 września 2004, 21:59
UTM: VT79
Lokalizacja: Świecko

Post autor: wojtas »

A czy kazda moc żarówki potrzebuje tego dławika bo nie mam zielonego pojęcia co to jest ? I czy większa moc żarówki wydatnie zwiększa ilość owadów przylatujacych ?
Awatar użytkownika
M. Dworakowski
Posty: 539
Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
UTM: FD94
Lokalizacja: Białowieża

Post autor: M. Dworakowski »

A czy kazda moc żarówki potrzebuje tego dławika bo nie mam zielonego pojęcia co to jest ?
Dławik służy do regulacji przepływu prądu, czyli do dławienia ;)
Więcej poszukaj na
http://www.lighting.pl/forum/
I czy większa moc żarówki wydatnie zwiększa ilość owadów przylatujacych ?
poszukaj w temacie "zawisaki i światło"
Awatar użytkownika
Grzegorz G
Posty: 388
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 19:31
Lokalizacja: Będzin-Grodziec

Post autor: Grzegorz G »

A czy kazda moc żarówki potrzebuje tego dławika bo nie mam zielonego pojęcia co to jest ?
Jak elektrycy będą coś robić na słupach przy oprawach, to za zgrzewkę piwa można sobie coś załatwić :wink: :lol: Mój dziadek tak zrobil i dzięki niemu mam teraz ORZ 7/1 , a brat w piwnicy czyści OURP 250 :lol: :) :D
Awatar użytkownika
M. Dworakowski
Posty: 539
Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
UTM: FD94
Lokalizacja: Białowieża

Post autor: M. Dworakowski »

Mój dziadek tak zrobil i dzięki niemu mam teraz ORZ 7/1 , a brat w piwnicy czyści OURP 250
Tak z ciekawosc, do czego uzywasz w połowach na światło opraw do zarówek? Nie wystarczy żarówka z dławikiem lub bez?
Awatar użytkownika
Robert Rosa
Posty: 411
Rejestracja: sobota, 26 lutego 2005, 16:46
Lokalizacja: Piła

Post autor: Robert Rosa »

Dziwię się czemu część ludzi "wali" te rtęciówy z dławikiem... musicie taszczyć ten dodakowy złom?? ...No chyba , że trenujecie :wink: . Nie lepiej kupować bezdławikowe zarówy typu MIX 250W lub MIX 500W?! ... i podłączać bezpośrednio do agregatu czy też sieci 220V.
pozdro
Przemek Zięba

Post autor: Przemek Zięba »

a ponoc czysta rteciowa lepsza, lepsze widmo etc....
Przemek Zięba

Post autor: Przemek Zięba »

znalazlem taka aukcje
http://www.swistak.pl/aukcje/2868632,La ... 400-W.html
jest i dlawik.......
ale jak toto wyslac??? toc to kolos......
Awatar użytkownika
Robert Rosa
Posty: 411
Rejestracja: sobota, 26 lutego 2005, 16:46
Lokalizacja: Piła

Post autor: Robert Rosa »

Przemek pisze:jest i dlawik.......
ale jak toto wyslac??? toc to kolos......
.... :lol: no właśnie o tym Przemo mówię.... widmo deko się nie pokrywa, ale naprawdę różnica minimalna... widmo można poprawić np. dodając małą świetlówkę UV 12W i podłączyć tysz do agregatu...a waży zdecydownie mniej od dławika...
wojtas
Posty: 1483
Rejestracja: piątek, 24 września 2004, 21:59
UTM: VT79
Lokalizacja: Świecko

Post autor: wojtas »

Czyli wcale nie jest potrzebny rzaden dławik tak?
Przemek Zięba

Post autor: Przemek Zięba »

Dlawik jest potrzebny w pewnego typu zarowkach jak np rteciowe, (z takim duzum gwintem) zarowki typu mix nie potrzebuja ani dlawika ani specjalnej oprawy bo gwint maja typowy dla zwyklej zarowki. Z tym ze maja kiepskie widmo....Robert mowi ze nie ...ja lowilem i z mixem i powiem ze tak sobie w porownaniu do rteciowki
Awatar użytkownika
Dispar
Posty: 1391
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
UTM: FC18
Specjalność: Geometridae
Lokalizacja: Łosice

Post autor: Dispar »

A ja tam z Darkiem Wasilukiem zawsze taszczymy ze sobą lampę rtęciową z dławikiem :D . I tutaj Przemek ma rację, że jest dość widoczna różnica w widmie pomiędzy MIX-em a zwykłą rtęciowo -żarową. Swieciliśmy kiedyś na trzy ekrany w bardzo dobrym entomologicznie miejscu gdzie ekrany stały blisko siebie i mieliśmy na swoim zdecydowanie więcej motyli niż na dwóch pozostałych razem. Promieniowanie UV jest dużo większe i nawet widać to gołym okiem. Mix ma dużo więcej widma żółtego a rtęciówka niebieskiego. A że szczęściu trzeba dopomóc to do tego zapalamy jeszcze 20W świetlówkę UV :D . Pamiętam te czasy gdy u DArka Wasiluka na leśniczówce świeciło się w nocy 2x 400 W z dławikiem oraz 40W świetlówka UV - przy ekranie nie dało się stać bo tyle było owadów.
wojtas
Posty: 1483
Rejestracja: piątek, 24 września 2004, 21:59
UTM: VT79
Lokalizacja: Świecko

Post autor: wojtas »

A na zwykłą żarówkę nic nie leci ? Czy do świecenia się one nie nadają i trzeba brać tego mixa lub rtęciówkę ? A rtęciówki zawsze są z większym gwintem ?
Awatar użytkownika
Robert Rosa
Posty: 411
Rejestracja: sobota, 26 lutego 2005, 16:46
Lokalizacja: Piła

Post autor: Robert Rosa »

na zwykłą żarówkę oczywiście , że coś przyleci... nieproporcjonalnie mniej :D ... BTW : żarówka typu MIX też ma DUŻY gwint E40 :!: ... no no widzę, że chłopaki ciągnęliście na maxa prawie kilowatem mocy hehehehe... u nas yankesów, to nawet 2 kW czystego UV niewiele pewnie by pomogło :lol:
Awatar użytkownika
M. Dworakowski
Posty: 539
Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
UTM: FD94
Lokalizacja: Białowieża

Post autor: M. Dworakowski »

Promieniowanie UV jest dużo większe i nawet widać to gołym okiem.
a przy tłuczonkach nawet odczuwać skórą i :shock:
A na zwykłą żarówkę nic nie leci ?
Na każde źródło światła coś leci, nawet na lampę naftową.
Czy do świecenia się one nie nadają i trzeba brać tego mixa lub rtęciówkę
ktoś, chyba nawet na tym forum dał dobre porównanie- kosy z Kombajnem podczas żniw.

Wielkośc gwintu zależy od mocy, a co za tym idzie gabarytów świetlówek/żarówek.
Duży gwint (E-40) jest dlatego, ze i żarówka sama duża i standardowy gwint (E-27) nie wytrzymałby obciążenia (wielkość i waga żarówki)
Awatar użytkownika
Kamil Mazur
Posty: 1922
Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
Specjalność: Psychidae
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Kamil Mazur »

Im krótsza długość fali (czyli zbliżanie się do niebieskiego, a więc i UV) tym lepsze osiągi. Żarówki sodowe wogóle odpadają bo dają różowe światło i są marne. Rtęciówki czy to w formie MIX, czy normalne LRF są bardzo dobre, a jeszcze lepsze są z obtłuczoną bańką. LRF powinny być lepsze z zasady działania - maja widmo skierowane bardziej na krótsze długości fali niż MIX.
Lampeczka z obtłuczoną bańką emituje głównie ultrafiolet. Poparzenia od UV możliwe, ślepota także, porażenie prądem tym bardziej bo flaki są na wierzchu, ale i wyniki są ciekawe. Zapalić taką lampkę, po jakimś czasie przełączyć na normalną zajrzeć na ekran, wziąć co przyleciało i znowu odejść i zapalić ponownie UV. Tylko wiadomo, żeby sąsiadów też nie było w okolicy :)

Ja używałem tylko MIX-ów małych 250W i wielkich na duży gwint (bodajże 500W), bez zewnętrznej elektroniki, od razu do sieci i po problemie oraz rury UV 40W. Rtęciówek z zewnętrznym dławikiem nie używałem.
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

Postaram się wyjaśnić różnicę między mixem, a "zwykłą" rtęciówką. Otóż w rtęciówce w momencie zapłonu gwałtownie wzrasta prąd płynący przez element świecący. By temu zapobiec szeregowo z lampą podłącza się dławik, ograniczający ten prąd. Dławik to element indukcyjny (dosyć przy tym ciężki) i musi być dopasowany do przepływającego przezeń prądu - a więc do mocy rtęciówki. Mix to taka sama lampa rtęciowa, ale funkcję dławika spełnia dobudowany wewnątrz bańki żarnik - który świeci jak normalna żarówka. Stąd zmiana widma - niebieskie od części rtęciowej i żółte od części żarowej. W obu lampach świecący element rtęciowy emituje sporo ultrafioletu. By do tego nie dopuścić, całą lampę osłania się kloszem szklanym, pokrytym specjalnym luminoforem. Rozbicie tej osłony powoduje w przypadku lampy z dławikiem silną emisję UV, z możliwością uszkodzenia wzroku !!! (znam takie przypadki, kończące się w szpitalu). Rozbicie osłony w mixie powoduje prawie natychmiastowe przepalenie żarnika (jak w typowej żarówce) i lampa gaśnie.
Awatar użytkownika
Kamil Mazur
Posty: 1922
Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
Specjalność: Psychidae
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Kamil Mazur »

Antek Kwiczala pisze:W obu lampach świecący element rtęciowy emituje sporo ultrafioletu. By do tego nie dopuścić, całą lampę osłania się kloszem szklanym, pokrytym specjalnym luminoforem.
Luminofor powoduje zmianę barwy światła i to jest jego zadanie. Wskutek pobudzenia ultrafioletem emituje światło w pewnym zakresie długości fal (zależnie od swojego składu), uzupełniając całe spektrum. Tak więc nie jest specjalną osłoną, aby blokować UV, tylko spełnia taką funkcję jakby przy okazji.
Pawel Jaloszynski
Posty: 1887
Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
Lokalizacja: Palearktyka

Post autor: Pawel Jaloszynski »

Kamil Mazur pisze: Luminofor powoduje zmianę barwy światła i to jest jego zadanie. Wskutek pobudzenia ultrafioletem emituje światło w pewnym zakresie długości fal (zależnie od swojego składu), uzupełniając całe spektrum. Tak więc nie jest specjalną osłoną, aby blokować UV, tylko spełnia taką funkcję jakby przy okazji.
I tak i nie. Te zwykle biale swietlowki, ktore wiekszosc z nas ma gdzies nad glowa, to tez sa "rteciowki" (z tym terminem jest troche zamieszania). Jest banka z gazem szlachetnym i parami rteci, elektrody, i po przylozeniu napiecia rtec emituje UV. Dopiero to biale paskudztwo na scianach banki absorbuje krotkie UV i emituje "normalne" (tzn. dluzsze) swiatlo. Jednak to w duzym stopniu dzieki luminoforowi swietlowka nie emituje UV. W lampach, o ktorych wy mowicie, tez jest jarznik z gazem szlachetnym i rtecia, tylko w dodatkowej bance szklanej i luminofor na jej scianach emituje dlugie UV, a nie swiatlo widzialne. Ot cala roznica. Jak sie sciane banki zrobi z purpurowego szkla Wooda to dodatkowo odetnie sie swiatlo widzialne z widma rteci, choc sama wydajnosc swiecenie w zakresie UV niewiele sie zmienia. Stluczenie zewnetrznej banki zostawia goly jarznik, wiec taka lampa daje dlugi i krotki ultrafiolet. W tym co nazywacie 'MIXem' jarznik jest szeregowo polaczony z zarnikiem, jak pisal Antek.

Na te wasze roznice w wydajnosci lowienia motyli ma wplyw nie tylko widmo, ale tez natezenie swiatla (znaczy sie luminancja), wiec zeby cos porownywac to byscie musieli brac to pod uwage.
Promieniowanie UV jest dużo większe i nawet widać to gołym okiem.
Jesli jestes czlowiekiem to nie zobaczysz czy promieniowanie UV jest "duzo wieksze", bo w ogole go nie widzisz.

Pawel
wojtas
Posty: 1483
Rejestracja: piątek, 24 września 2004, 21:59
UTM: VT79
Lokalizacja: Świecko

Post autor: wojtas »

Serdeczne dzieki za wszelkie wypowiedzi które rozjaśniły mi całą sprawę .
Pozdrawiam Wojtas.
Awatar użytkownika
Dispar
Posty: 1391
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
UTM: FC18
Specjalność: Geometridae
Lokalizacja: Łosice

Post autor: Dispar »

Promieniowania UV to może i nie widać ale widmo niebieskie tak. Zresztą promieniowanie UV też widać - na drugi czy trzeci dzień po świeceniu patrząc w lustro widać je w postaci opalenizny :D .
Awatar użytkownika
M. Dworakowski
Posty: 539
Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
UTM: FD94
Lokalizacja: Białowieża

Post autor: M. Dworakowski »

Zresztą promieniowanie UV też widać - na drugi czy trzeci dzień po świeceniu patrząc w lustro widać je w postaci opalenizny
Lub na drugi dzień nic nie widać ;)
Rafał Cieślak
Posty: 64
Rejestracja: poniedziałek, 25 października 2004, 08:37
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Rafał Cieślak »

Witajcie!
Właśnie wczoraj kupiłem zestaw zapłomowy (popularniezwany dławikiem) do lampy rtęciowej 400W. Podłączyłem zestaw (żarówka i dławik) wg schematu narysowanego na urzadzeniu. I świeci. Wg chematu nie potrzeba żadnych dodatkowych urzadzeń. Koszt dławika 105zł. A ciężkie to! Zastanawia mnie tylko po co w orginalnej szkrzynce z lampy ulicznej tyle dodatkowego wyposażenia?
Pozdrawiam Rafał
Przemek Zięba

Post autor: Przemek Zięba »

Rafał Cieślak pisze:Zastanawia mnie tylko po co w orginalnej szkrzynce z lampy ulicznej tyle dodatkowego wyposażenia?
Pozdrawiam Rafał
Tez sie zastanawialem i chyba jest to jakis typ zegara czasowego, zapewne made in USSR stad taki ciezki :mrgreen:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Metody połowu owadów”