Nasza Ulubiona MUZYKA

Awatar użytkownika
CARABUS12
Posty: 1300
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
profil zainteresowan: WOT
Lokalizacja: Warszawa

Nasza Ulubiona MUZYKA

Post autor: CARABUS12 »

jestem bardzo ciekawy jakiej muzy słuchają entomolodzy?
prosze o wypowiedzi
ha ha
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 22 grudnia 2008, 11:07 przez CARABUS12, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Marek Przewoźny
Posty: 1414
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Marek Przewoźny »

rock progresywny, metal progresywny, heavy metal, power metal i inne odmiany rocka i metalu (ale nie znosze tych z growlingiem) :mrgreen:

P.S.
To mój profil na last.fm http://www.lastfm.pl/user/Hydrochus tu można zobaczyć czego dokładnie słucham.
Ostatnio zmieniony sobota, 20 grudnia 2008, 17:21 przez Marek Przewoźny, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
CARABUS12
Posty: 1300
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
profil zainteresowan: WOT
Lokalizacja: Warszawa

a czy ktos to pamięta

Post autor: CARABUS12 »

hi hi
dr. hackenbush
Załączniki
413414.jpg
413414.jpg (85.94 KiB) Przejrzano 25800 razy
Awatar użytkownika
CARABUS12
Posty: 1300
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
profil zainteresowan: WOT
Lokalizacja: Warszawa

odp

Post autor: CARABUS12 »

[quote="Marek Przewoźny"]rock progresywny, metal progresywny, heavy metal, power metal i inne odmiany rocka i metalu (ale nie znosze tych z growlingiem) :mrgreen:[/quo

znaczy:thrash, death,black,gothic, itd.......
eeeeeeee Marek w porządku
Pzdr.
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7251
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Post autor: Rafał Celadyn »

Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16269
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Post autor: Aneta »

Rock w różnej postaci (acz najlepiej, żeby było mhrrocznie i depresyjnie :cool: ), alt country, gothic country, folk-rock, trochę elektroniki; ogólnie lubię rzeczy niejednorodne stylistycznie, skundlone co nieco gatunkowo :lol: Aktualnie w głośnikach - Hank Ray, album "Countricide".
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 3 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Hehe, ciekawy temat na luźne dyskusje.

Ja słucham (z przymusu) tego co moja córka: nawet tytułów i wykonawców nie potrafię wymienić, ale to jakiś dziwny pop, dance i ostatnio rock.
Sam słucham J.M. Jarre, Queen, Tina Turner, Michael Jackson, Annie Lenox, Roxette, Madonna i cała masa innych znanych "starszym" rocznikom.
Z polskich: Budka Suflera, Bajm, Perfect, Lombard i wiele innych a także mojej żony nucącej "... ty pójdziesz górą a ja doliną..." :lol: :lol: :lol:

Nie znoszę ciężkiego rocka i tzw. łubudubu, który często słuchany jest przez młodych kierowców po wystawieniu łokcia przez okno. Pewnie wiecie o czym piszę ;-)

Nie trawię też wykonawców typu "Ich Troje" czy Mandaryna, bo to kompletna kompromitacja, chocholi taniec podrasowany elektronicznie z silnym filtrem antyfałszującym. Elektronika z każdego zrobi gwiazdę, ale jak przychodzi śpiewać na żywo to słychać jakby piła łańcuchowa ścinała drzewa w lesie. Brrrr.... prawie jak Jozin z Bazin.

edit: zapomniałem o Genesis i Phillu Collinsie :)
Awatar użytkownika
CARABUS12
Posty: 1300
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
profil zainteresowan: WOT
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: CARABUS12 »

no to Grzegorz klasyka
ja natomiast bardzo ciężki rock tzn. heavy,thrash, death, doom, hard core, grind core,
ale również muzyka poważna,reage, punk i inna byle nie kicz, disco polo itp.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16269
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Post autor: Aneta »

Grzegorz Banasiak pisze:Nie znoszę (...) tzw. łubudubu, który często słuchany jest przez młodych kierowców po wystawieniu łokcia przez okno. Pewnie wiecie o czym piszę ;-)
Taki styl fachowo nazywa się "umcyk umcyk umcyk", a pojazd emitujący te dźwięki - objazdowa dyskoteka :mrgreen:
Awatar użytkownika
CARABUS12
Posty: 1300
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
profil zainteresowan: WOT
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: CARABUS12 »

jak również burakowóz
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 3 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Post autor: Grzegorz Banasiak »

CARABUS12 pisze:no to Grzegorz klasyka
ja natomiast bardzo ciężki rock tzn. heavy,thrash, death, doom, hard core, grind core,
ale również muzyka poważna,reage, punk i inna byle nie kicz, disco polo itp.
No niestety, to nie jest dla mnie muzyka, ale rozumiem :lol: U mnie "Majteczki w kropeczki" też nie mają szans :lol:
Awatar użytkownika
CARABUS12
Posty: 1300
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
profil zainteresowan: WOT
Lokalizacja: Warszawa

odp

Post autor: CARABUS12 »

i tak właśnie myślałem tu wychodzi różnica pokoleń
ale co do jednego jesteśmy zgodni słuchamy dobrej muzyki a nie j.......... komercii
czekamy na inne głosy
Pzdr.
Ostatnio zmieniony sobota, 20 grudnia 2008, 18:37 przez CARABUS12, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Marcin Szewczyk
Posty: 1209
Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 15:45
UTM: DD12
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Płock

Post autor: Marcin Szewczyk »

Rock, Punk, Blues i oczywiście wszelkie gatunki metalu :twisted:
Awatar użytkownika
CARABUS12
Posty: 1300
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
profil zainteresowan: WOT
Lokalizacja: Warszawa

odp

Post autor: CARABUS12 »

Marcin Szewczyk pisze:Rock, Punk, Blues i oczywiście wszelkie gatunki metalu :twisted:
no to witam w klubie dobrej muzy
i mam nadzieję spotkania się na jakimś koncercie
Pzdr.
Awatar użytkownika
Marek Przewoźny
Posty: 1414
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Marek Przewoźny »

Co do Nightwish o wiele lepszy jest z nową wokalistką czyli album Dark Passin Play, Tarja piała :razz:
Awatar użytkownika
CARABUS12
Posty: 1300
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
profil zainteresowan: WOT
Lokalizacja: Warszawa

odp

Post autor: CARABUS12 »

Marek Przewoźny pisze:Co do Nightwish o wiele lepszy jest z nową wokalistką czyli album Dark Passin Play, Tarja piała :razz:
i z tym Marku się nie zgodzę bo teraz Nightwish taki za light
Pzdr.
Ostatnio zmieniony sobota, 20 grudnia 2008, 20:28 przez CARABUS12, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
CARABUS12
Posty: 1300
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
profil zainteresowan: WOT
Lokalizacja: Warszawa

odp

Post autor: CARABUS12 »

Andrzej Konopka pisze:Przekonuje mnie muzyka gdzie słychać gitarę.
dokladnie bo kazdy z Nas mając troche lepszy komp moze juz tworzyc brzemienia
lecz nie zwiazane z oryginalnymi instrumentami
brakkonta

Post autor: brakkonta »

a ja sobie słucham na folkowo - byleby były fujarki, bębenki i takie tam dźwiękadełka. Na początku była musica de los Andes - kupa kaset - potem to już po całym świecie się rozlazło (jeno chińskiegą mękolenia nie zniese - oni śpiewać nie potrafią). Do tego należy dodać wielką atencję dla szant - lubię sobie pobuczeć. Ostatnio nosi mnie na kupno didgeridoo (różnie to piszą), takiej aborygeńskiej maxfujary do buczenia. Droga zaraza, ale jeszcze ją sobie kiedyś kupię. O, jeszcze jedno - szkockie pogrywanie na dudach też lubię. Hmmmm, chyba tyle.
Awatar użytkownika
CARABUS12
Posty: 1300
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
profil zainteresowan: WOT
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: CARABUS12 »

tez lubie folkowe klimaty nie jestem ograniczony
iiiiiiiiii bardzo szanty nie wiem dlaczego ale tak jest.
Awatar użytkownika
Marek Przewoźny
Posty: 1414
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Marek Przewoźny »

Co do folkowych klimatów to lubie Blackmore's Night jak wiadomo zespół jednego z najwybitniejszych gitarzystów wszechczasów Ritchiego Blackmora
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16269
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: odp

Post autor: Aneta »

CARABUS12 pisze:
Andrzej Konopka pisze:Przekonuje mnie muzyka gdzie słychać gitarę.
dokladnie bo kazdy z Nas mając troche lepszy komp moze juz tworzyc brzemienia
lecz nie zwiazane z oryginalnymi instrumentami
Dobra muzyka nie jest kwestią instrumentarium, tylko talentu, elektronika to nie tylko mechaniczne techno czy syntezatorki w disco. A "żywe" instrumenty wcale nie gwarantują wysokiej jakości muzyki - dla mnie taki Vai czy inny Malmstein to rzemiosło, a nie sztuka.
brakkonta

Post autor: brakkonta »

Ritchie Blackmor to wysoki pułap. Ja lubię folk który u nas w zasadzie to folklorem nazywają. Stoją sobie indiańce z Andów i fiukają na samphoniasach i innych quena. No i w te mańke poprzez cały świat (oprócz Chin - piszczą i skrzypią). Z naszego rodzimego folkloru to jedynie tylko górali - resztę słabieńko trawię. O !!! - a taki chór męski z Gruzji - łzy wyciska jak chłopy przywalą na kilka głosów.
Awatar użytkownika
CARABUS12
Posty: 1300
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
profil zainteresowan: WOT
Lokalizacja: Warszawa

Re: odp

Post autor: CARABUS12 »

Aneta pisze: Dobra muzyka nie jest kwestią instrumentarium, tylko talentu, elektronika to nie tylko mechaniczne techno czy syntezatorki w disco. A "żywe" instrumenty wcale nie gwarantują wysokiej jakości muzyki - dla mnie taki Vai czy inny Malmstein to rzemiosło, a nie sztuka.
Tangerine Dream to masz troche racji
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 3 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: odp

Post autor: Grzegorz Banasiak »

CARABUS12 pisze:
Aneta pisze: Dobra muzyka nie jest kwestią instrumentarium, tylko talentu, elektronika to nie tylko mechaniczne techno czy syntezatorki w disco. A "żywe" instrumenty wcale nie gwarantują wysokiej jakości muzyki - dla mnie taki Vai czy inny Malmstein to rzemiosło, a nie sztuka.
Tangerine Dream to masz troche racji
Płyta "National Parks of The United States" Tangerine Dreams jest rewelacyjna, też jej słucham czasem.
Awatar użytkownika
Robert Zoralski
Posty: 775
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 23:29
Specjalność: Syrphidae
Lokalizacja: Reda
Kontakt:

Post autor: Robert Zoralski »

Blues-rock, wszystko w czym dobrą "słychać" gitarę :)

Pozdrawiam
Robert
Awatar użytkownika
CARABUS12
Posty: 1300
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
profil zainteresowan: WOT
Lokalizacja: Warszawa

Re: odp

Post autor: CARABUS12 »

Grzegorz Banasiak pisze: Płyta "National Parks of The United States" Tangerine Dreams jest rewelacyjna, też jej słucham czasem.
jak słucham "łomotu" to Tangerine Dreams wywarł na mnie pozytywne wrażenie
po koncercie na którym bylem.
Pzdr.
Awatar użytkownika
romanzamorski
Posty: 889
Rejestracja: sobota, 29 marca 2008, 16:57
UTM: EV19
profil zainteresowan: ciężki rock, astronomia
Lokalizacja: Gorlice

Post autor: romanzamorski »

Dobry temat. W moim przypadku muza wyparła na jakieś 15 lat motyle. Słucham wszystkiego co ma odniesienia do rocka. Muza od końcówki lat pięćdziesiątych do dzisiaj. Chociaż nie jestem już na bieżąco. Z wymienionego okresu lata osiemdziesiąte są dla mnie raczej stracone (plastik, disco itp), broni się jedynie NWOHBM. Zgromadziłem zbiór kilku tysięcy albumów. Nie toleruję składanek. Płyt słucham od deski do deski. Nie omijam także ekstremalnych odmian rocka. Szczególnie odpowiada mi industrial. Przez te 15 lat polowałem na perełki, które w czasach vinylu przepadły lecz w dobie CD wytwórnie przewietrzyły jeszcze raz magazyny i wtedy dopiero ujrzały światło dzienne. Zaliczam do nich takie kapele jak: Indian Summer, East Eden, Spring, Steel Meel, Twenty Sixty Six And Ten. Mógłbym bardzo długo wymieniać. Poza tym prawie cały kraurtock i większość z włoskiej progresji lat siedemdziesiątych. A tak poza antykwariatem, współcześnie w/g mnie mistrzostwo świata to Tool. Pozdrawiam. Roman
Awatar użytkownika
Łukasz Mielczarek
Posty: 915
Rejestracja: środa, 31 maja 2006, 18:58
Specjalność: Diptera
Lokalizacja: Włoszczowa/Kraków/Olkusz

Post autor: Łukasz Mielczarek »

Paradise Lost, Moonspell, Lacuna Coil , Apocalyptica ,wszelkie formacje z Kazikiem Staszewskim i wiele innych z szeroko pojętego Rock’a. Najważniejsze by było to trochę mocniejsze brzmienie :cool:
Awatar użytkownika
Andrzej 54 †
Posty: 239
Rejestracja: niedziela, 13 lutego 2005, 19:46
UTM: CC71
Specjalność: Staphylinidae
profil zainteresowan: rencista o szerokim spektrum zainteresowań
Lokalizacja: Łask

muza

Post autor: Andrzej 54 † »

W zasadzie zmuszony jestem, podobnie jak Grzesiek słuchać tego co moja córka (ciężki rok z grupą Rammstein na czele i wiele innych podobnych. Ja natomiast jak nikt mi nie przeszkadza słucham Cohen'a, folkowej muzyki andyjskiej czy zapomnianej już dziś muzyki tzw. klezmerskiej.
jon

Post autor: jon »

Jestem wierny od 16 roku życia takim kapelom jak: Genesis (stary), Yes i wszystkie prawie solowe płyty poszczególnych wykonawców tych obu grup. Głównie Hackett, Wakeman i Anderson. Przed tym forum udzielałem się w internetowym dyskusyjnym klubie yesomaniaków. Byłem na ich koncercie w spodku. Uwielbiam elektroniczny Tangerine Dream, Vangelisa, ale i lżejszy Supertramp, Alan Parsons czy mocniejszy Rush z Kanady. Bardzo chętnie wracam do progesywnego holenderskiego Earth And Fire z przepiękną wokalistką i jeszcze lepszym jej głosem. Poza tym zależnie od nastroju Ozzy, progresywny Camel z Latimerem no i Pink Floyd. Uwielbiam perkusistę z Rush - Neila Pearta, na którym się starałem niegdyś wzorować, pogrywając sobie w lokalnej kapeli. Bez sukcesów :) Warto słuchać Rush dla samej perkusji choćby.
Ostatnio zmieniony niedziela, 21 grudnia 2008, 13:36 przez jon, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9493
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Michael Buble i in.

Post autor: Jacek Kurzawa »

Moi muzyczni idole i wzorce do nasaldowania to amerykańskie komercyjne grupy z pograniczna pop-jazz: Toto, Chicago, Quincy Jones i jego produkcje. Ostatnio zasluchuję się w rewelacyjnego Micheala Buble (prod. David Foster). Do tego cała plejada jazzu, nie sposób tego wymienić: G.Benson, Al Jerraeu, Natalie Cole, Eva Cassidy, dobrze mi "smakuje" Smooth Jazz. Do tego dorzucę jeszcze instrumentalistów tj Oscar Peterson (piano), S.Grapelli (skrzypce) czy Andre Verchuren (akordeon) - mistrzowie świata na swoich instrumentach.
Całą "pop-rockówkę" z grubsza też słucham, najnowsze disco również i to dość dużo (tu gustuję nawet w techniawce np ATB. Disco słucham duzo, nawet więcej niż normalny czlowiek (m.in. z puszczania disco "żyję" ;-)

Co do polskiej muzyki - mam trudności w jej sluchaniu, gdyż najczęsciej instrumenty sa niedostrojone, wokalisci czasem są jakby z łapanki, spiewają czasem sepleniąc (robota studyjna wychodzi), złe miksy, ogolnie rzadko trafia się coś dobrego, a jesli juz to jest to komercja. Dobrze słucha się bandu Woobie-Doobie (Pilichowski, Dąbrówka, Olszak), Natalki, Górniaczki, Szczesniaka, paru rokowych kapel z Dżemem (tu jest artyzm i nic mi nie przeszkadza).

Na święta polecam: I'll Be Home for Christmas, White Christmas w wykonaniu Michaela Buble oraz te same utwory w innych produkcjach Davida Fostera. Ja się przy tym po prostu rozpływam....
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Jacek Kurzawa, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kamil Mazur
Posty: 1922
Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
Specjalność: Psychidae
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Kamil Mazur »

Hehe fajny temat. Z mojej strony muzyka ciężka, mroczna, tzw. "klimatyczna" (doom, black, gothic): Theatre of Tragedy, My Dying Bride, Tristania, Sirenia, Lacrimosa, Anathema, Samael, Opeth, Katatonia, Dimmu Borgir, Cradle of Filth, a z naszych rodzimych kapel Kat i Vader.
Awatar użytkownika
Piotr Tykarski
Posty: 371
Rejestracja: sobota, 26 kwietnia 2008, 01:04
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Piotr Tykarski »

Witam Koleżankę i Kolegów,

To faktycznie bardzo ciekawy temat... A że zbliżają się Święta, w chwilach oddechu warto się zastanowić nad sprawami natury bardziej osobistej. Muzyka jest tym, co każdemu z nas daje coś szczególnego i każdemu z osobna inaczej.

Temat WIELKI i trudny do ogarnięcia w taki sposób, ale czy będzie kiedyś szansa na spotkanie w tym Gronie gdzieś na łonie natury z lampką/kuflem (wedle upodobań) czegoś inspirującego w ręce i bezpośrednią wymianę myśli? Pytanie retoryczne.

Zastanawiałem się kiedyś, czy jest przełożenie między uprawianą dziedziną a gustami muzycznymi. Oczywiście nie ma, w każdym razie nie widać tego na podstawie deklarowanych gatunków i formacji muzycznych, co sami potwierdziliście.

Mogłoby się wydawać się, że przyrodnik powinien dążyć w stronę natury i preferować brzmienia bez wzmocnionej sekcji rytmicznej, strunowych instrumentów elektrycznych, a z syntezatorów akceptować raczej marszczone ( :wink: ), w rodzaju harmonii czy akordeonu. Tak się trafia i akurat mnie trafiło.

Tolerancja i akceptacja rocka i pochodnych oraz tego, co słychać na większości stacji radiowych, zaczęła mi gwałtownie spadać w szkole średniej (co prawda wtedy były cztery [sic! było tak onegdaj] polskie stacje radiowe), a zbiegało się to z rozwijaniem zainteresowań przyrodniczych. Od tego czasu dużo wody w Wiśle upłynęło i okazuje się, że moje gusta szufladkują się jako "niszowe". Bo jak inaczej w dzisiejszych czasach określić kogoś, kto lubi klasykę (od Bogurodzicy, Mikołaja Gomółki, przez Bachów, Haendla, Telemanna etc. po Chopina, Rimskiego-Korsakowa czy Borodina), muzykę etniczną (viva America del Sur! trzymam stronę Jacka Mazepy), folk i pokrewne (z różnych stron Świata, z anglojęzycznych szkocki i irlandzki, z "prawdziwego" angielskiego folku głównie szanty i kolędy).

Do tego dochodzą jeszcze jakieś formy jazzu, bluesa i inne trudne do zaklasyfikowania. Wspieram tutaj Jacka Kurzawę w odniesieniu do Grapellego, Petersona, Django, a może także Armstronga (kto zna płytę "Louis and the Good Book"?).

Czy znajdzie się wielu, co lubi góralszczyznę, łemkowszczyznę i inne "regionalszczyzny"? Takie upodobania to czasem jest problem. Tego typu nisza oznacza z reguły ograniczenie słuchania radia do pr. II PR i RMF Classic, przynajmniej jeśli chodzi o muzykę. Poza tym pozostaje zdobywanie sobie nagrań na własną rękę, przy czym większość sklepów muzycznych (w tym internetowe) odpada, bo nie sprzedaje tego, o co chodzi, a nawet nie wie, że toto istnieje.

Ale się nawywnętrzałem... Pozdrawiam serdecznie.

P.S.
Zapomniałbym, w Muzyce istnieje też Piosenka, a tu, na naszej niwie, kłaniam się głęboko Starszym Panom i Młynarskiemu.
Ostatnio zmieniony niedziela, 21 grudnia 2008, 15:01 przez Piotr Tykarski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ptica
Posty: 233
Rejestracja: poniedziałek, 15 listopada 2004, 20:54
Lokalizacja: Lubin / Rudziniec

Post autor: ptica »

Witam wszystkich po dłuższej nieobecności na forum- off-line( kompa szlag trafił. I to dysk. Wszystko na dysku straciłem)
Ad. muzy. Jako starszy młodzieżowiec słucham najczęściej starszych kapel rockowych. Najczęściej rockowych lub hard-rockowych lub rocka-psychodelicznego tj.
Pink Floyd ( byłem na koncercie w Pradze w 1994r.), Queen od 1974r., Yes, Budgie, Led Zeepelin, Status Quo, Nazareth, Uriah Heep, EL& P, Deep Purple, ELO, Genesis( starszy).
Słucham intensywnie także radia, ale mdli mnie od np. RMF. Dlatego słucham antyradia, gdzie nadają ambitną muzykę i nie ma tam kaszany w postaci Wisniewskiego czy disco-polo.
Pozdrawki. ptica
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7251
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Post autor: Rafał Celadyn »

ptica pisze:Dlatego słucham antyradia, gdzie nadają ambitną muzykę
Jak najbardziej popieram :wink: pozdrowki Rafał.
elvis
Posty: 115
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 18:09
Lokalizacja: Mońki

Post autor: elvis »

To i ja napiszę "czy katuję swoich domowników"
w sumie to nie będzie nic nowego..
Ja także jestem fanem rocka&metalu i jego pochodnych.
Z polskich kapel chyba najbardziej lubię Kata, a po za tym Turbo, Proletariat, Dżem, Kult, Ksu, Dezerter, Złodzieje rowerów.
Z zagramanicznych stare płyty Ramsteina i Slayera ballady Metallicy, a z zespołów "bieżących" to tylko Lao Che....
Awatar użytkownika
Robert Zoralski
Posty: 775
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 23:29
Specjalność: Syrphidae
Lokalizacja: Reda
Kontakt:

Post autor: Robert Zoralski »

Czy znajdzie się wielu, co lubi góralszczyznę, łemkowszczyznę i inne "regionalszczyzny"?
Oj Piotrze, uwierz mi, że jak się spotkamy kiedyś w większym gronie (oczywiście na owadach) gdzieś na łonie natury przy ognisku to gdy godzina będzie już słuszna to będzie i góralszczyzna i ukraina i coś po czesku nawet :D
Moge grać do rana! ;)

Pozdrawiam
Robert
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tawulec »

No to może przedstawię upodobania młodszego szeregu forumowiczów, na swoim przykładzie ;) W moim wypadku będą to utwory bluesowe, jazzowe, ponadto dobry rock, myślę tu np. o REMie. Sieczki, o których wspomniał Grzegorz (jako te "samochodowe"), żenują mnie- szczególnie jeśli puszczane są na pełen regulator tuż pod moimi oknami (czy to w samochodach, czy też w dyskotekach) o pięknej porze, jaką jest 1 w nocy. Oczywiście nie jestem dobrą próbą, mówiąc językiem statystki- nie sądzę, ażeby moi rówieśnicy z ulicy również upodobali sobie to, co ja ;)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Miłosz Mazur
Posty: 2565
Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
UTM: CA08
Specjalność: Curculionoidea
profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Podziękował(-a): 1 time
Kontakt:

Post autor: Miłosz Mazur »

No ja to słucham wielu rzeczy

Podstawa to rzeczy ciężkie i głośne czyli metal we wszelkich możliwych odmianach (od power po folk), rock progresywny, punk, potem dłuuugo, dłuuugo nic i w końcu klasyka :mrgreen: przede wszystkim barokowa ze szczególnym naciskiem na dęciaki (głównie blaszane), tutaj ciężko wymienić jakiegoś konkretnego wykonawcę, prędzej kompozytorów (Bach, Haydn i pokrewni) z wykonawców szczególnie polecam Wintona Marsalisa obecnie chyba najlepszy i najbardziej wszechstronny trębacz na świecie :)
Poza tym słucham wszystkiego po trochu za wyjątkiem:
- dicho we wszelkich odmianach
- techno we wszelkich odmianach
- pop niskich lotów (w rodzaju Britney Spears i tym podobny chłam)
- muzyki w rodzaju tej puszczanej w komercyjnych radiach (patrz RMF FM czy Zetka)

Co do tej muzyki jestem wyjątkowo nietolerancyjny, reaguje drgawkami i napadami agresji :twisted:
Awatar użytkownika
Kacper
Posty: 317
Rejestracja: wtorek, 19 sierpnia 2008, 15:25
UTM: XU29
Lokalizacja: Jeziorki

Post autor: Kacper »

Moja ulubiona muzyka to : Rock i Hard Rock. A mój ulubiony zespół to Coma. :wink:
Awatar użytkownika
Damian Bruder
Posty: 791
Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
UTM: WT43
Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań

Muzyka i Owady -to łączy ludzi :)

Post autor: Damian Bruder »

FAjny temat o ile się nie myle już kiedyś podejmowany :) ...
Moje klimaty to Rock ( duzo indierock - niezalezny ) i wszelakie jego odmiany, punk , reggae, troche metalu i gotyckiego roku, metalfolk, irlandzka...

Pink Floyd
The Doors
Uriah Heep
ELO
Myslovitz
Arcade Fire
XIII Stoleti
Michał Lorenc ( lubie też muzyke filmową )
CCR
Iron Maiden
Sigur Rós

....to tylko pare by zarysować zainteresowania :wink:
Awatar użytkownika
Miłosz Mazur
Posty: 2565
Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
UTM: CA08
Specjalność: Curculionoidea
profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Podziękował(-a): 1 time
Kontakt:

Post autor: Miłosz Mazur »

No ładnie widzę że ciężkie gitarry jednak dominują :twisted:

Dodam może jeszcze od siebie muzykę (jak ja ja nazywam) "honorną" czyli patetyczną i symfoniczną głównie wykorzystywaną w filmach (Władca pierścieni, Gwiezdne Wojny (trzy pierwsze), Gladiator, Ostatni Mohikanin czy Braveheart) :mrgreen:
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 3 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Post autor: Grzegorz Banasiak »

... piszecie o muzyce filmowej...

Lubię generalnie Ennio Moricone, ale najlepszy jego kawałek to Chi Mai, rewelacja.
Awatar użytkownika
Marcin Szewczyk
Posty: 1209
Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 15:45
UTM: DD12
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Płock

Post autor: Marcin Szewczyk »

Popieram Ennio Moricone genialny, no i Chi Mai rewelka
Awatar użytkownika
Piotr Tykarski
Posty: 371
Rejestracja: sobota, 26 kwietnia 2008, 01:04
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Piotr Tykarski »

Dzięki za wsparcie, Robert, trzymam za słowo. Może się uda...

A może z przymrużeniem oka poszukamy korelacji typ muzyki - grupa bździągiew? Popatrzmy, co też Koledzy napisali...

Ryje: grube pokrywy, solidna budowa -> "mocne uderzenie, rzeczy ciężkie i głośne"

Psychidae (nomen-omen): "muzyka ciężka, mroczna, tzw. "klimatyczna" (doom, black, gothic)"

:wink:
Awatar użytkownika
Kacper
Posty: 317
Rejestracja: wtorek, 19 sierpnia 2008, 15:25
UTM: XU29
Lokalizacja: Jeziorki

Post autor: Kacper »

Lubię też muzykę Poważną. :cool: :lol:(orkiestry itp.)
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tawulec »

Czy orkiestra grająca "przeboje ludowe" ;) jest wykonawcą muzyki poważnej?
Chyba nie ;) A że lubisz klasykę, czy muzykę poważną, to się ceni :)
Awatar użytkownika
Kacper
Posty: 317
Rejestracja: wtorek, 19 sierpnia 2008, 15:25
UTM: XU29
Lokalizacja: Jeziorki

Post autor: Kacper »

Uwielbiam także muzykę z tego nowego "Batmana". A klasykę to ja lubię bo sam gram :wink: :grin:
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7251
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Post autor: Rafał Celadyn »

Grzegorz Banasiak pisze:... piszecie o muzyce filmowej...
Jeśli chodzi o muze z filmów to nr 1-Ojciec Chrzestny :cool:
Awatar użytkownika
Kamil Mazur
Posty: 1922
Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
Specjalność: Psychidae
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Kamil Mazur »

Jeśli muzyka filmowa to Requiem dla snu.
Awatar użytkownika
Tomasz Niedźwiedzki
Posty: 520
Rejestracja: piątek, 20 lipca 2007, 21:38
Lokalizacja: Rzym
Kontakt:

Post autor: Tomasz Niedźwiedzki »

Żywię wielki sentyment (na tym się wychowałem :mrgreen: ) do wykonawców z kręgu: Vader (pochodzą z mojego miasta, byłem na koncercie), czy Slayer

Aczkolwiek wykonawcy wszechczasów moim zdaniem to:
Pink Floyd
Vangelis


no i każdy dobrze zagrany jazz
Bartek Pacuk
Posty: 3277
Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Bartek Pacuk »

Kurde, temat rzeka, aczkolwiek czytając poprzednie posty widzę, że nie będę specjalnie oryginalny...
Generalnie kręcą mnie metalowo - rockowe rzeczy. Począwszy od staroci typu Black Sabbath czy Led Zeppelin (ale też The Doors, King Crimson czy nawet Queen), przez starsze (przede wszystkim) płyty Iron Maiden, Guns 'N' Roses, thrash (szczególnie w Slayerowym wydaniu, choć też Megadeth, Testament, Grip Inc., stary dobry Acid Drinkers, Kat), Metallica (zwłaszcza starsza, choć Load też bardzo lubię, a ostatnio w Death Magnetic zaczynam się wgryzać), Pantera, różne deathmetalowe rzeczy (Death, Atheist, Cynic, Pestilence, Morbid Angel takoż, aż po rzeczy typu Obituary czy nawet Nile; z polskich przede wszystkim Sceptic). Co tam jeszcze - stara dobra Sepultura, Opeth, Amorphis (oj, ładnych parę płyt do tyłu już jestem...), Therion, Carcass, Bathory, Candlemass...Black jakoś słabo mi wchodzi, choć podobają mi się niektóre kawałki Immortal, Satyricon czy Falkenbach; z polskich Dominium i Lux Occulta. Z rzeczy trudniej klasyfikowalnych Rammstein, System of a Down, także Tool i A Perfect Circle.
Z rockowych rzeczy wszelkie produkcje Kazika pod wszelkimi możliwymi nazwami, choć tyle tego jest, że nie ogarniam całości; Pidżama Porno, Hey, Guess Why?...
A jeszcze Red Hot Chili Peppers (choć raczej wybiórczo), ktoś tam o Roxette wspominał - a jakże, niektóre kawałki fajne mieli, tak jak The Cranberries :wink: , Akurat też czasem przyjemnie posłuchać, jakieś rzeczy folkowe lub o folk zahaczające (Korpiklaani, skandynawskie zaspoły typu Garmarna czy coś podobnego, Kapela ze wsi Warszawa...), aż na Prodigy wreszcie skończywszy :razz:

J.M. pisze:Ostatnio nosi mnie na kupno didgeridoo (różnie to piszą), takiej aborygeńskiej maxfujary do buczenia. Droga zaraza, ale jeszcze ją sobie kiedyś kupię.
Fantastyczny instrument, miałem kiedyś przyjemność popróbować swych sił w tym buczeniu i wbrew pozorom wcale to takie łatwe nie jest :razz: Ale dźwięki piękne można tym generować :cool:

Ps. A co do Requiem dla snu to w pełni zgadzam się z Kamilem :cool:
jon

Post autor: jon »

Pytam jeszcze o muzykę, bo już mniej więcej wiem kto jest bratnią duszą pod tym kątem :) A nie ukrywam, że to moja pasja zajmująca miejsce drugie, no może razem z górami.

i wracając do tego nieentomologicznego tematu, ale jakże ciekawego, to jaki jeden jedyny utwór chcielibyście zabrać ze sobą wraz z przymusowym zesłaniem na bezludną wyspę? JEDEN JEDYNY...!
Dla mnie jest to bez żadnych wątpliwości Awaken zespołu Yes z płyty Going For The One. W każdej sekundzie tego kawałka. Trwa jedynie 15 i pół minuty... :). Kiedyś tak się grało.
Awatar użytkownika
Piotr Pawlikiewicz
Posty: 612
Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2004, 10:48
UTM: CC71
Lokalizacja: Łask
Kontakt:

Post autor: Piotr Pawlikiewicz »

Judas Priest - Painkiller
Awatar użytkownika
CARABUS12
Posty: 1300
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
profil zainteresowan: WOT
Lokalizacja: Warszawa

odp.

Post autor: CARABUS12 »

jon pisze: i wracając do tego nieentomologicznego tematu, ale jakże ciekawego, to jaki jeden jedyny utwór chcielibyście zabrać ze sobą wraz z przymusowym zesłaniem na bezludną wyspę? JEDEN JEDYNY...!
ciężko tak wybrać jeden jedyny utwór, ale jeśli już to :
1. "Angel of Death" grupy SLAYER z albumu "Reign in Blood" (1986r.)
i wiele innych
Pzdr.
Awatar użytkownika
Piotr Pawlikiewicz
Posty: 612
Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2004, 10:48
UTM: CC71
Lokalizacja: Łask
Kontakt:

Re: odp.

Post autor: Piotr Pawlikiewicz »

CARABUS12 pisze:
jon pisze: i wracając do tego nieentomologicznego tematu, ale jakże ciekawego, to jaki jeden jedyny utwór chcielibyście zabrać ze sobą wraz z przymusowym zesłaniem na bezludną wyspę? JEDEN JEDYNY...!
ciężko tak wybrać jeden jedyny utwór, ale jeśli już to :
1. "Angel of Death" grupy SLAYER z albumu "Reign in Blood" (1986r.)
i wiele innych
Pzdr.
hehe też dobry ale wolę cały album show no mercy :)
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16269
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Post autor: Aneta »

Jednej płyty nie potrafiłabym, a co dopiero jednej piosenki - za dużo dobrej muzyki jest na świecie :cool:
jon

Post autor: jon »

Zrozumieć Awaken to uwierzyć, że taki jeden utwór można mieć. Słuchać można jedynie oryginalnego utworu. Na necie nie ma takiej możliwości. To jakaś namiastka; http://www.last.fm/music/Yes/_/Awaken
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7251
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Post autor: Rafał Celadyn »

jon pisze:JEDEN JEDYNY...!
żeby nie zanudzać :mrgreen:
http://pl.youtube.com/watch?v=yOB-vE6wq ... re=related
Marek Hołowiński
Posty: 5057
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 4 times

Post autor: Marek Hołowiński »

Żeby się za bardzo nie powtarzać lubię większość wyżej wymienianych formacji, na czele z The Doors i Led Zeppelin. Jednak moja muzyka to lata 70. Ponadto The Beatles. A z "innej beczki" Bułat Okudżawa, Żanna Biczewska, Czesław Niemen itd.
Awatar użytkownika
Robert Rosa
Posty: 411
Rejestracja: sobota, 26 lutego 2005, 16:46
Lokalizacja: Piła

Post autor: Robert Rosa »

idać za Piotrkiem: Judas Priest - "Screaming for vengeance"... z Marka epoki (czyli naszej :mrgreen: ) całe Budgie ...a wogle to Van Halen, Stefan Vai i Jasiek Satriani :wink: ... i jaaazzzz...
jon

Post autor: jon »

Rafał Celadyn pisze:żeby nie zanudzać
Fakt. Świetny wokal, trochę krótki aczkolwiek. :) Idę na Sylwka poświęcić się dla żony.
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7251
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Post autor: Rafał Celadyn »

Chciałem tylko zwrócić uwagę na aspekt muzyki o którym ,na razie, nikt nie wspomniał,a mianowicie o przekazie ,czasem jeden dżwięk poparty dobrym tekstem ,może zastąpić całą symfonię,muzyka to jak zauważyła większość osób to ogromna różnorodność i to jest w niej piękne.Najważniejsze to nie ograniczać się do swoich "ulubionych" i "naj",a człowiek zawsze coś ciekawego wygrzebie :wink: ,pozdrowki i Szczęśliwego Nowego Roku!!!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
Damian Bruder
Posty: 791
Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
UTM: WT43
Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań

Post autor: Damian Bruder »

Polecam kawałek : Pink Floyd - Marooned
Awatar użytkownika
romanzamorski
Posty: 889
Rejestracja: sobota, 29 marca 2008, 16:57
UTM: EV19
profil zainteresowan: ciężki rock, astronomia
Lokalizacja: Gorlice

Post autor: romanzamorski »

Jeden z wielu moich ulubionych kawałków do zabrania na bezludną wyspę. Jest tam najsmutniejsze gitarowe solo świata.
http://www.last.fm/music/Genesis/_/Firth+of+Fifth
Awatar użytkownika
Piotr Pawlikiewicz
Posty: 612
Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2004, 10:48
UTM: CC71
Lokalizacja: Łask
Kontakt:

Post autor: Piotr Pawlikiewicz »

Najlepsze solo G&R i "November Rain"
Awatar użytkownika
Marek Przewoźny
Posty: 1414
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Marek Przewoźny »

Slash nie dorasta do pięt Gilmurowi w Comfortably Numb :razz:
Awatar użytkownika
ptica
Posty: 233
Rejestracja: poniedziałek, 15 listopada 2004, 20:54
Lokalizacja: Lubin / Rudziniec

Post autor: ptica »

Marek Przewoźny pisze:Slash nie dorasta do pięt Gilmurowi w Comfortably Numb :razz:
100% racji :smile: Comfortably Numb ma najlepsze solo gitarowe jakie słyszałem. Utwór wybierany był przez parę rozgłośni radiowych na kawałek wszechczasów. Marooned z The Division Bell- tez niezły. A tak poza tym mam w telefonie na mp3 wszystkie płyty Pink Floyd :grin:
Awatar użytkownika
Kamil Mazur
Posty: 1922
Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
Specjalność: Psychidae
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Kamil Mazur »

Ojoj... Slash, nie Slash... skoro już o gitarze mowa, to może Mark Knopfler czyli Dire Straits i jego 3 palce prawej ręki ?
A jeśli mowa o solówkach to na przykład szlagier Hotel California The Eagles - w starym wydaniu solo grane równocześnie na dwie gitary, albo wersja akustyczna bodajże grana na 4 czy 5 pudłach.

To takie nastrojowe przykłady bo w wydaniu wymiataczy to chociażby tutaj - Cztery pory roku na dwie gitary http://www.youtube.com/watch?v=eZspGWM-aWs
albo coś innego - zabawa gitarą: http://www.youtube.com/watch?v=0eyAQ2BhvzM
HELMUT
Posty: 97
Rejestracja: sobota, 13 września 2008, 16:33
Lokalizacja: Rybnik-slaskie

Post autor: HELMUT »

Dla mnie to sa Fancy,Ken Laszlo,i inne dyskotekowe z lat 1988-1990!!!Pozdr.!
Awatar użytkownika
Mattitjah
Posty: 131
Rejestracja: poniedziałek, 30 kwietnia 2007, 19:46
Lokalizacja: Płock

Post autor: Mattitjah »

No to i ja dodam swoje 3 grosze :mrgreen: . Jak pomyślę o muzyce to mi całe życie przemyka przed oczyma. Słucham wszystkiego i nawet z najgorszego badziewia potrafię wyłapać jakieś smaczki. Generalnie wychowałem się na jazzie (najpierw polska szkoła, a dopiero w latach '90 świat), blusie, bluesrocku (Breakout, Led Zeppelin, Hendrix itp.) i muzyce poważnej (ah ten Bach). Przeszedłem przez prawie wszystkie gatunki muzyki za dzieciaka. Jak to młodziak się zbuntowałem i słuchałem klasycznego rocka, punka, a później coraz cięższej, aż do metalu. Nagle stwierdziłem że poeksperymentuje i wrócę do muzyki związanej bliżej z jazzem, więc zacząłem katować się funkiem, soulem R&B no i rapem. Popu, techno itp. słuchałem i słucham bardzo okazjonalnie. Teraz znów od dłuższego czasu słucham głównie tego co na samym początku. Co się tyczy ulubionych wykonawców to jest ich tylu że nie siła wszystkich wymienić. Np.: Miles Davis i jego gwiazdy, Return To Forever, Mahavishnu Orchestra, E.S.T., Avishai Cohen, The Bad Plus, Led Zeppelin, Breakout, Lynyrd Skynyrd, Supergrass, Breakestra, Jamiroquai i wielu, wielu innych.
Awatar użytkownika
uszaty
Posty: 128
Rejestracja: czwartek, 12 lipca 2007, 13:25
Lokalizacja: Lubliniec

Post autor: uszaty »

Ostatnio zakochałem się w : noir desir ,można posłuchać na you tube.francuski rock.
polecam
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post autor: SiejeOwies »

Polskie:
Dezerter
KSU
Kazik i wszystko z nim związane
T.love
Pidżama Porno
Myslovitz

Zagraniczne:
The Clash
Ramones
Rage Against The Machine
System Of A Down

niektóre młodsze, niektóre klasyki ;]
ostatnio sporo słucham Black Sabbath i Eski Rock
Awatar użytkownika
CARABUS12
Posty: 1300
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
profil zainteresowan: WOT
Lokalizacja: Warszawa

odp

Post autor: CARABUS12 »

to jeszcze dorzucę okładkę grupy KREATOR
i myślę, że jest wiele innych okładek bądż to z owadami i innymi ciekawymi rzeczami..........
Pzdr.
Załączniki
Kreator Renewal--f.jpg
Kreator Renewal--f.jpg (75.41 KiB) Przejrzano 25160 razy
Awatar użytkownika
Damian Bruder
Posty: 791
Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
UTM: WT43
Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań

Post autor: Damian Bruder »

CARABUS12 pisze: myślę, że jest wiele innych okładek bądż to z owadami i innymi ciekawymi rzeczami..........
Pzdr.
NO pewnie, że są, np.:

Syd Barrett - Barrett
Załączniki
Sydbarrett-barrett.jpg
Sydbarrett-barrett.jpg (43.15 KiB) Przejrzano 25162 razy
ODPOWIEDZ

Wróć do „*** HYDEPARK ***”