Śmieszne nazwy

[hobby]

Mistrzem świata i okolic jest wznosik Fabrycjusza.

6. niektóre stworzyli ludzie z poczuciem humoru - wznosik Fabrycjusza to dla mnie bomba (a co to jest?)

http://www.lepidoptera.eu/show.php?ID=1812&country=PL

A teraz wyobraź sobie, że mówisz do kolegi: "wiesz, wczoraj dwa razy widziałem wznosik Fabrycjusza". Faktycznie bomba

Nooo, faktycznie taka odzywka mogłaby spowodować ostracyzm towarzyski.
Popatrzyłem pod linka, familia pana Wznosika nic mi nie mówi, ale wygląda na nocnego stwora.
Zmieńmy trochę sytuację.
Rano mówi hobbystka do kolekcjonerki:
Wiesz, wczoraj w nocy widziałam trzy razy wznosik Fabrycjusza.
No co ty...to on taki???
(lub...przecież Twój ma inaczej na imię).
Prawie to samo, a jak brzmi.

..........wydłubka oczateczka też jest niezła.

[Aneta]

Popatrzyłem pod linka, familia pana Wznosika nic mi nie mówi, ale wygląda na nocnego stwora.

I tu niespodzianka, ponieważ obywatel ten jest aktywny w dzień, a taka ilość wznosików przed 23 to już przecież istna sodomia z gomorią i parę paragrafów naraz

..........wydłubka oczateczka też jest niezła.

Podobnie jak krocznik wieśniaczek albo pańdrożyca wątpliweczka
Odchodząc od owadów - któryś z pająków z rodzaju Steatoda został ochrzczony przez anonimowego polskiego geniusza jako zyzuś tłuścioch - pięknie, nieprawdaż?
Zresztą naukowa łacina też nie jest wolna od komizmu - polecam stronę Curiosities of biological nomenclature (a w niej zwłaszcza podstronę "Puns").

[Adam Larysz]

Tak, fantazji autorom polskich nazw nie brakowało - wystarczy otworzyć choćby Tykacza (jedna z moich pierwszych pozycji o motylach, ach łza sie w oku kręci...) - i mamy takie perełki jak Parówka pozłotka, Misterek kamienniczek, Straszydełek zrróżek czy Pasigęba tłuszczanka

[Tomasz Mokrzycki]

Hej
Moimi typami są nazwy pustoszy: pustosz kradnik i złodziejaszek rypidełko!!!
Polecam też "Chrząszcze i motyle krajowe" - Kinel J. i Kuntze R. 1931. Poniżej mała próbka nazw chrząszczy:
toporczyk, dreptacz, skoropędek, dolotek, dyrdoń, świeżacinek, trupnik, miażdżeń, leniwczyk, wywłoka, kaługowiec, przyścierwek, lizaczka, zakała, zęboszyjka, murzynek, dziewosłęb, zębonóżka, ociężałek, krzywonos, cudzich i wiele wiele innych.
Pozdrawiam

[M. Dworakowski]

Polecam zajrzenie do:
SZLEZYGIER E. 1891. Przyczynek do fauny krajowej. Przepolszczenie nazw entomologicznych łacińskich odnośnie do nazw chrząszczy, przyporządkiem własnego zbioru zebrał i dopełnił. Warszawa, 72 str

[ogon__]

Niektórych nazw owadów i pajęczaków można użyć jako przekleństwa. Złodziejaszek rypidełko mnie powalił Oto jak jeszcze można obrażać ludzi:

Gnojka trutniowata - kobieta ogólnie niemiła i leniwa
Nieżłop nakwietny - nadwrażliwy abstynent
Pokątnik złowieszczek - ktoś robiący podejrzane interesy
Trajkotka czerwona - gadatliwa kobieta o poglądach lewicowych
Kusaczek cuchnący - to już zupełny wulgaryzm
Pościerwka pomarszczona - stara baba ogólnie obrzydła
Krętak pospolity - prostacki cwaniak
Plujka pospolita - plotkara lubiąca obrażać ludzi
Srogoń napastnik - agresywny bufon
Tutkarz cygarowiec - nałogowy palacz
Wyszczerek żwawy - zawsze fałszywie uśmiechnięty nadskakiwacz

[Aneta]

złodziejaszek rypidełko

Leżę i kwiczę Podaj łacinę, bom ciekawa, jak owo rypidełko się prezentuje

Trajkotka czerwona - gadatliwa kobieta o poglądach lewicowych

Senyszyn?

[Tomasz Mokrzycki]

Hej
Nazwę te wynalazł w jakieś książce (nie wiem w jakiej) prof. Sł. Mazur. Wspominał przy tym, że tak określano zarówno Ptinus fur (ten ma także nazwę pustosz kradnik) jak i Niptus hololeucus.
Specjalista od tej grupy bawi właśnie na Tajwanie.
Pozdrawiam

[Piotr Tykarski]

A czy szanowni Koledzy znają taki link: Curiosities of Biological Nomenclature?
To trochę z innej beczki, bo śmieszy łacina, a nie polszczyzna.
Pozdrowienia!

[Aneta]

A znają, znają - patrz: drugi post w tym wątku

[Piotr Tykarski]

A niech to, nie zauważyłem, przepraszam! To widocznie przez krocznika wieśniaczka albo pańdrożycę
Swoją drogą ciekawa byłaby praca lingwistyczna dotycząca zakresu stosowania takich dziwadeł. Moim zdaniem większość z nich widzi światło dzienne raz: w momencie wydania publikacji odważnego autora nazwy. Czy ktoś widział (poza stronami internetowymi) artykuły wymieniające "zyzusia tłuściocha"? Czy to nie p. Grabarczyk, tłumacz książeczki o pająkach wydanej przez Multico, pozwolił sobie na nazwanie kilku gatunków imionami swojego pomysłu? Aż się prosi o powołanie jakiegoś ciała, które kontrolowałoby radosną twórczość nazewniczą. Ale kto by się o to troszczył, gdy leżą odłogiem sprawy dużo istotniejsze...

[Piotr M.]

Moimi typami są nazwy pustoszy: pustosz kradnik i złodziejaszek rypidełko!!!
Polecam też "Chrząszcze i motyle krajowe" - Kinel J. i Kuntze R. 1931. Poniżej mała próbka nazw chrząszczy:
toporczyk, dreptacz, skoropędek, dolotek, dyrdoń, świeżacinek, trupnik, miażdżeń, leniwczyk, wywłoka, kaługowiec, przyścierwek, lizaczka, zakała, zęboszyjka, murzynek, dziewosłęb, zębonóżka, ociężałek, krzywonos, cudzich i wiele wiele innych.

Hahahaha , Ale mam z tego pompe
Naprawde można się pośmiać

[tempelik]

Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi za odświeżenie wątku. Jak dla mnie wesołą nazwą jest "stępień ślimaczarz" Z botaniki "głodek mrzygłód", "nasięśrzał pospolity" lub "podejźrzon rutolistny". Ciekaw też jestem skąd nazwa "Podkolan"

[wojtas]

Zapewne niektóre osobniki tego storczyka sięgały komuś pod kolana

[Bartek Pacuk]

Niezły jest też maczużnik nasięźrzałowy, że tak pozwolę sobie o grzybki zahaczyć. W zeszłym roku podczas wakacji na Wolinie próbowaliśmy z żoną nauczyć wymawiać tę nazwę Niemców, którzy wynajmowali sąsiedni pokój na kwaterze. Wyszła z tego kupa śmiechu - maczużnik z grubsza opanowali, ale nasięźrzałowy był poza ich zasięgiem