w chińczyka na zapałki

Awatar użytkownika
Jacek Kalisiak
Posty: 3269
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
Lokalizacja: Łódź
Podziękował(-a): 5 times

w chińczyka na zapałki

Post autor: Jacek Kalisiak »

W tvn obejrzałem relację z czasowego aresztowania uczestników turnieju w pokera o puchar solenizanta (50 lat, ok. stu uczestników). Jak skomentowano z odpowiedniej ustawy wynika, że nie jest ważne, w jaką grę losową się gra o ile gra się o nagrodę. Jest dosyć oczywiste, że państwo chce ograniczać i koncesjonować gry hazardowe i z koncesjonowania ciągnąć zyski. Gorzej, że nie ma wyjątków i jeżeli na przyjęciu urodzinowym swojego 7-mio letniego dziecka*** zorganizujecie turniej chińczyka** o duże lody*, to nasze dzielne służby**** już szykują kajdany. Prawa trzeba przestrzegać !!!
Podano też Scrable jako przykład gry losowej ;)

Jak rozumiem, intencją ustawodawcy było uszczelnienie nałożonych zakazów.

I teraz już wszyscy entomolodzy powinni rozumieć, dlaczego nie mogą mieć dolnego ciernia goleni lewej środkowej nogi chronionego chrząszcza!

* - chodzi o takie lody do jedzenia; uprzedzająco wyjaśniam, bo sprawdzanie pisowni coś mi tu podpowiada, że „Wskazany wyraz jest uznawany za wulgarny” i nie chciałbym, aby ktoś praworządny złożył na mnie odpowiedni donos na policję

** - czy w czasach politycznej praworządności „chińczyk” to jeszcze chińczyk ???

*** - mam na myśli takie normalne przyjęcie dla dzieci, jakie organizowali moi rodzice i ja swoim dzieciom, nie ma w tym przykładzie żadnych odniesień, insynuacji czy sygnałów, żeby chodziło o cokolwiek zatrącającego o pedofilię

**** - KOCHAM nasze służby, a szczególnie doceniam Pan Posła Tomasza Krzysztofa Kaczmarka i gratuluję dodatku do zasłużonej emerytury (żeby nie było, że mam coś przeciwko służbom)

***** - jeżeli zapomniałem z czegoś się wytłumaczyć, to zapewne ktoś mi przypomni

****** - pozdrowienia dla brydżystów i entomologów praworządnych inaczej ;)
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 3 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: w chińczyka na zapałki

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Moje parę zdań w kwestii Państwa i ogólnej sytuacji...

Państwo to taka instytucja, która wyznaje pięć podstawowych zasad:

1. zyski - prywatyzować, straty - nacjonalizować to absolutnie najważniejsza zasada !
(widać to wyraźnie teraz kiedy np. ciągle pomaga się z publicznych pieniędzy bankom i nakłada kolejne ciężary na społeczeństwo)
2. trzymać za mordy krótko i karać za wszystko
(--cenzura--, chińczyk, noga biegacza... jakie to ma znaczenie...)
3. obiecywać, kazać płacić i w zamian dawać najmniej albo nic
(emerytury, podatki, abonamenty, podatki od własności, opłaty drogowe, paliwowe i cała masa innych zakamuflowanych ciężarów)
4. utrzymywać rzesze urzędasów której rolą zamiast być pomoc ludziom - jest nadzór, karanie i egzekwowanie
(kto załatwiał cokolwiek w jakimkolwiek urzędzie wie o czym piszę)
5. władza ma trzymać się koryta silniej niż grawitacja, którą jak wiemy można pokonać !

Tu fragment wywiadu ze Stefanem Homburgiem - wybitnym ekonomistą o upadku strefy euro:

I co się wtedy stanie?

Przede wszystkim dotknie to boleśnie właścicieli majątków, podobnie jak bywało już w przeszłości. Podczas pierwszej i drugiej wojny światowej oszczędności obywateli poszły na kupno maszynerii wojennej, a potem zostało to ukryte przez reformy walutowe w 1923 i 1948 roku. W tej chwili w całej Europie biliony euro zostają skonsumowane przez państwo i te pieniądze są już bezpowrotnie stracone dla narodowej gospodarki. Zapłacić trzeba, pozostaje jedynie pytanie, kto ma to zrobić.

Co konsumenci mogą przedsięwziąć dla swojej ochrony?

Zwykły obywatel niewiele może uczynić. Historia pokazuje, że kiedy sprawa robi się poważna, rządy chwytają się radykalnych środków, takich jak wywłaszczenia, nakaz oddania majątku czy zakaz posiadania złota. Również zwykli posiadacze domów jednorodzinnych, osoby, które wykupiły dodatkowe ubezpieczenie emerytalne, czy mające ubezpieczenie na życie dostaną za swoje. Gdy państwo znajdzie się w stanie zagrożenia, przestaną obowiązywać nawet podstawowe prawa obywatelskie.

Czy nie ma więc żadnej nadziei?

Nadzieję mogą mieć ci, którzy nie posiadają nic, im bowiem nie można niczego zabrać. A także szanowane osoby z sektora finansowego, które jeszcze przez rok czy dwa będą zarabiać pieniądze z pomocą podatników, by potem własnym samolotem odlecieć na własną wyspę i przyglądać się z daleka, jak radzą sobie pozostali. I wreszcie nadzieję może mieć ten, kto prowadzi buddyjski styl życia i wyrzekł się całkowicie dóbr materialnych. Czarno widzę natomiast sytuację wszystkich innych.

Polecam też bardzo fajny filmik na youtube: http://www.youtube.com/watch?v=Ufk92V-sc30&NR=1
Awatar użytkownika
Malko
Posty: 2005
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2008, 16:06
Lokalizacja: Tarnów/Radłów/Kraków

Re: w chińczyka na zapałki

Post autor: Malko »

Widziałem też to w TVN24 trąbili o tym wczoraj głośno. Urodziny na 100 osób to jak ślub :) musiało być głośno w mieście o tych urodzinach. Jacek poważnie Scrable też się wliczają do gier losowych ?! :shock: A czy ustawa przewiduje jaka ma być minimalna wysokość nagrody o jaką się gra aby interweniowały służby :twisted: . Moim zdaniem gruba przesada.... za niedługo i forum nam zamkną jak tak dalej pójdzie w tym Państwie...
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 3 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: w chińczyka na zapałki

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Dawid, czy to ważne jaka ma być nagroda ? Ważne, że urzędasy i policja trzymają cię za "buzię" i są górą.
Awatar użytkownika
krzem
Posty: 1196
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2004, 07:42
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time

Re: w chińczyka na zapałki

Post autor: krzem »

inny przykład przerostu formy nad treścią ... i bicia piany w imię obowiązujących przepisów

http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,3518 ... robia.html
Awatar użytkownika
Jacek Kalisiak
Posty: 3269
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
Lokalizacja: Łódź
Podziękował(-a): 5 times

Re: w chińczyka na zapałki

Post autor: Jacek Kalisiak »

W Scrable losujesz klocki tak jak w pokerze karty, jeżeli jest nagroda za wygraną, to nie ma różnicy między tymi grami (poza atrakcyjnością, ale tego "prawo" jeszcze nie rozróżnia).

Oczywiście chciałem się odnieść stricte do sposobu myślenia urzędników i prawników w Polsce podczas procesu legislacyjnego. Ktoś wymyśla zakaz - ktoś wymyśla kary - ktoś szuka możliwości obejścia przepisów - ktoś wymyśla zabezpieczenie luk. Prawo totalne. Zauważcie, że nigdzie w tym procesie nie ma obywateli, są tylko potencjalni skazani.

Skoro zakazany jest --cenzura--, to musimy zakazać chińczyka, bo obrzydliwi przestępcy (o mentalności alfonsa - Gomułka) przerzucą się na chińczyka żeby się hazardować, a potem trzeba będzie zakazać gry w bierki (tak jak UE chce zakazać baloników na przyjęciach urodzinowych dzieci), itd. Jeżeli można by mieć w zbiorze owada, którego znaleźliśmy martwego, to każdy obrzydliwy przestępca (o mentalności alfonsa) twierdziłby, że wszystkie okazy owadów chronionych były znalezione martwe. Prosty mechanizm, zakazać wszystkiego. Tyle, że taki sposób myślenia o prawie i społeczeństwie prowadzi do ubezwłasnowolnienia obywateli i budowania jedynego prawomyślnego wzorca obywatela.

PS. To jest wątek o prawie i decyduje o tym treść, nie forma wypowiedzi.

PS.PS. Zrezygnowałem z „gwiazdek”, żeby nie drażnić adminów. Ale inteligentny czytelnik sam wyłapie te kilka miejsc, gdzie gwiazdki powinny się znaleźć :P
Witas

Re: w chińczyka na zapałki

Post autor: Witas »

Jacek Kalisiak pisze:(tak jak UE chce zakazać baloników na przyjęciach urodzinowych dzieci),
naćpają się helem?
Awatar użytkownika
Jacek Kalisiak
Posty: 3269
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
Lokalizacja: Łódź
Podziękował(-a): 5 times

Re: w chińczyka na zapałki

Post autor: Jacek Kalisiak »

O ile usłyszałem, to chodziło o możliwość wystraszenia się pękających balonów. Zakaz miał dotyczyć też gwizdków, bo ponoć dzieci je połykają.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9493
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: w chińczyka na zapałki

Post autor: Jacek Kurzawa »

Dzieci boją się wielu rzeczy więc tu jest pole do popisu... :D Przepisy i ograniczenia można więc wymyslać w nieskończonośc i chociaż cala dyskusja może wydawać się żartobliwa to jest w niej coś przerażającego. Ta rzeczywistość jest taka właśnie. Nie idzie to w dobrym kierunku.....
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 3 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: w chińczyka na zapałki

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Matrix has you... :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „*** HYDEPARK ***”