w Szczecinie już po rohatyńcach...Oryctes nasicornis
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1625
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
w Szczecinie już po rohatyńcach...Oryctes nasicornis
Nie wiem jak u Was ale u mnie chyba już sezon na rohatyńce się skończył.
W sobotę 29.06.2013 miałem okazję poszperać w wieloletniej hałdzie liści i komunalnych odpadków drzewnych, gdzie zawsze szukałem rohatyńców.
Szczecin - Pilchowo
Efekty 2-godzinnych poszukiwań są następujące:
1. Ani jednego żywego osobnika, które zwykle w poprzednich chowały się płytko pod warstwą liści
2. tylko jeden samiec martwy na brzegu hałdy, leżący na górze hałdy, prawie nieuszkodzony
3. cztery że tak powiem "korpusy" mocno pouszkadzane ( przez ptaki, gryzonie, mrówki ? ) - tzn. tułowia+odwłoki w różnym stopniu uszkodzenia
4. około 25-pokryw skrzydłowych, kilka odnóży
5. kilka przedpleczy
Tyle zostało po rójce. Żywe okazy znajdowałem zwykle od kwietnia do połowy czerwca, czasem w lipcu. W tym roku żywych rohatyńców nie obserwowałem.
Fotki hałdy i szczątków postaram się wrzucić jutro.
W sobotę 29.06.2013 miałem okazję poszperać w wieloletniej hałdzie liści i komunalnych odpadków drzewnych, gdzie zawsze szukałem rohatyńców.
Szczecin - Pilchowo
Efekty 2-godzinnych poszukiwań są następujące:
1. Ani jednego żywego osobnika, które zwykle w poprzednich chowały się płytko pod warstwą liści
2. tylko jeden samiec martwy na brzegu hałdy, leżący na górze hałdy, prawie nieuszkodzony
3. cztery że tak powiem "korpusy" mocno pouszkadzane ( przez ptaki, gryzonie, mrówki ? ) - tzn. tułowia+odwłoki w różnym stopniu uszkodzenia
4. około 25-pokryw skrzydłowych, kilka odnóży
5. kilka przedpleczy
Tyle zostało po rójce. Żywe okazy znajdowałem zwykle od kwietnia do połowy czerwca, czasem w lipcu. W tym roku żywych rohatyńców nie obserwowałem.
Fotki hałdy i szczątków postaram się wrzucić jutro.
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1625
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
FOTKI: w Szczecinie już po rohatyńcach...Oryctes nasicornis
a oto fotki z tej wyprawy
- Załączniki
- mój pomocnik Mateusz.JPG (60.76 KiB) Przejrzano 5880 razy
- hałda liści.JPG (67.33 KiB) Przejrzano 5880 razy
- szczątki Oryctesa.JPG (45.74 KiB) Przejrzano 5880 razy
- Oryctes nasicornis.JPG (29.51 KiB) Przejrzano 5880 razy
Re: w Szczecinie już po rohatyńcach...Oryctes nasicornis
U mnie Oryctesy to nadal rarytas, ale trafiają się tu coraz częściej (z czego wnioskuję, że ostatnio musiały powstać w okolicy jakieś dogodne do ich rozwoju miejsca). W tym roku znalazłam dwa osobniki (oba samce) - jeden, już nie do końca żywy, trafił mi się w środku miasta, prawie na chodniku, 18 V. Drugi natomiast 24 VI - z wielkim hukiem i łomotem przyleciał do światła
- Załączniki
- 6045.JPG (120.56 KiB) Przejrzano 5860 razy
Re: w Szczecinie już po rohatyńcach...Oryctes nasicornis
A ja właśnie dziś z bratem wybieram się po samca rochatyńca Nigdy ich nie łapałem i nie do konca wiem gdzie szukać. Jedyne co prychodzi mi na myśl to taki jakby bunkier na łące, taki jakby garaż do połowy wysokości pod ziemią ze schodkami w dół , a w środku znajdują się liście, skoszona trawa i różne badyle które ludzie upszątneli sobie z działek obok. Jest sens grzebać ?:D
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1625
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: w Szczecinie już po rohatyńcach...Oryctes nasicornis
Kto wie, może i warto, daj znać jakie były efekty poszukiwań
Re: w Szczecinie już po rohatyńcach...Oryctes nasicornis
w Lubuskiem (Węgrzynice) 9 VII 2013 jeszcze dwa rześkie samce w próchnowisku u podstawy martwej lipy, jeden martwy i trochę szczątków, ale za bardzo nie grzebałem
Re: w Szczecinie już po rohatyńcach...Oryctes nasicornis
U mnie na wiosce iedyś jak wujek trzymał świnie i miał gnojowniki to tam gdzie kompost był dojrzalszy ciągle się wykopywało razem z ddżownicami na ryby pędraki rohatyńców(zakładam, że rohatyńców bo dorosłe też były często spotykane) świnie się skończyły bo wuj wyjechał do niemiec za pracą i rohatyńce były obecne potem już jakieś 5 lat.
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1625
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: w Szczecinie już po rohatyńcach...Oryctes nasicornis
Wczorajsza obserwacja: okolice Szczecina UTM VV62 .
Penetracja tej samej hałdy liści - wieloletnie składowisko.
Wieczorem w godz. 20.30-21.15 znalazłem dwie żywe samice rahatyńca Oryctes nasicornis L. oraz 6 zdechłych, w tym 5 samic i 1 samiec.
Tydzień temu nie było tam nic a dwa tygodnie temu znalazłem dwie świeże wylęgłe i od razu (?) padłe samice.
Penetracja tej samej hałdy liści - wieloletnie składowisko.
Wieczorem w godz. 20.30-21.15 znalazłem dwie żywe samice rahatyńca Oryctes nasicornis L. oraz 6 zdechłych, w tym 5 samic i 1 samiec.
Tydzień temu nie było tam nic a dwa tygodnie temu znalazłem dwie świeże wylęgłe i od razu (?) padłe samice.
- Załączniki
- Oryctes nasicornis2.JPG (87.06 KiB) Przejrzano 5415 razy
- Hałda liści.JPG (67.12 KiB) Przejrzano 5415 razy
- Hałda liści2.JPG (51.72 KiB) Przejrzano 5415 razy
- Oryctes nasicornis.JPG (136.34 KiB) Przejrzano 5414 razy
- Ścinek
- Posty: 177
- Rejestracja: środa, 5 października 2005, 22:29
- UTM: CA56
- Specjalność: Cerambycidae, Carabidae, Tenebrionidae
- profil zainteresowan: Fotografia, hodowla owadów egzotycznych, majsterkowanie tzw. DIY
- Lokalizacja: Katowice
Re: w Szczecinie już po rohatyńcach...Oryctes nasicornis
jak ja wam zazdroszczę takich stanowisk...
U mnie niestety w okolicy nie ma dogodnych stanowisk dla tego gatunku (nawet jeśli są, to żadnych oznak jegomościa).
Jedyny okaz jaki pozyskałem u mnie to czysty przypadek- wylazł z hałdy ziemi, którą dowieziono do Nadleśnictwa Katowice podczas renowacji. Kolejny okaz ze śląska jaki mam- okolice między Brynkiem a wsią Tworóg
U mnie niestety w okolicy nie ma dogodnych stanowisk dla tego gatunku (nawet jeśli są, to żadnych oznak jegomościa).
Jedyny okaz jaki pozyskałem u mnie to czysty przypadek- wylazł z hałdy ziemi, którą dowieziono do Nadleśnictwa Katowice podczas renowacji. Kolejny okaz ze śląska jaki mam- okolice między Brynkiem a wsią Tworóg
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1625
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: w Szczecinie już po rohatyńcach...Oryctes nasicornis
Da się załatwić drogą np. wymiany - poszukuję np. Tenebrionidae, Carabidae, Scarabaeoidea. Pisz proszę mail