Różności
Różności
Zostało mi kilka nieoznaczonych chrząszczy z minionego sezonu. Może ktoś da radę wyciągnąć jakieś konkrety z poniższych fotek. Wszystkie z centralnej Polski poza ryjkiem oznaczonym literą "p", który został sfocony na Ponidziu i skórnikiem "e" znalezionym na Suwalszczyźnie.
- Załączniki
- a - 7 maja.jpg (90.91 KiB) Przejrzano 3379 razy
- b - 7 maja.jpg (72.78 KiB) Przejrzano 3379 razy
- c - 23 sierpnia.jpg (66.09 KiB) Przejrzano 3379 razy
- d - 20 maja.jpg (59.42 KiB) Przejrzano 3379 razy
- e - 22 maja.jpg (49.76 KiB) Przejrzano 3379 razy
- f - 20 maja.jpg (70.68 KiB) Przejrzano 3379 razy
- g - 8 maja.jpg (123.28 KiB) Przejrzano 3379 razy
- k - 6 maja.jpg (110.81 KiB) Przejrzano 3379 razy
- m1 - 20 maja.jpg (118.55 KiB) Przejrzano 3379 razy
- m2 - 20 maja.jpg (121.43 KiB) Przejrzano 3379 razy
- n1 - 29 lipca.jpg (151.39 KiB) Przejrzano 3379 razy
- n2 - 29 lipca.jpg (146.94 KiB) Przejrzano 3379 razy
- p1 - 19 czerwca.jpg (79.82 KiB) Przejrzano 3379 razy
- p2 - 19 czerwca.jpg (61.01 KiB) Przejrzano 3379 razy
Re: Różności
Na Plagiosterna nie pasowały mi ciemne początkowe człony czułków. Ale to pewnie wina zdjęć.
Dziękuje.
Dziękuje.
-
- Posty: 3277
- Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Marek Wanat
- Posty: 547
- Rejestracja: piątek, 5 października 2007, 10:59
- UTM: XS36
- Specjalność: ryjkowce
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękowano: 1 time
Re: Różności
p1, p2 - Sibinia sp. Niestety gatunku się nie podejmuje, w grę wchodzą viscariae, subelliptica, ew. pellucens. Roślina to chyba gożdzik kartuzek, co wskazywałoby na tę drugą.
Re: Różności
Wszystkie 3 jak widzę nierzadkie. Dziękuję bardzo.
Zabrusa nie rozpoznalem, bo mnie anturaż zmylił. Dotąd zawsze na trawach go spotykałem.
Zabrusa nie rozpoznalem, bo mnie anturaż zmylił. Dotąd zawsze na trawach go spotykałem.
-
- Posty: 3277
- Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Różności
Rzeczywiście roślinność niestandardowa jak na ten gatunek. W moim przypadku jeśli był na roślinach, to nie przypominam sobie, aby było to co innego niż trawy (przy czym chyba najczęściej zboża). Nawet taki co go kiedyś z wody wyłowiłem, też się trzymał źdźbła trawy. Poza tym często spotykałem Zabrusa wędrującego piaszczystą drogą gdzieś między polami, czasem wędrującego po wiejskim asfalcie, a nawet po miejskim chodniku.avidal pisze:Zabrusa nie rozpoznalem, bo mnie anturaż zmylił. Dotąd zawsze na trawach go spotykałem.