OPAL Water Survey

Projekty zbiorowe - faunistyka, bazy danych. Współpraca.
Awatar użytkownika
Robert Zoralski
Posty: 775
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 23:29
Specjalność: Syrphidae
Lokalizacja: Reda
Kontakt:

OPAL Water Survey

Post autor: Robert Zoralski »

Cześć,

chciałbym poinformowac o pewnej bardzo interesującej inicjatywie przyrodniczej, która ma miejsce w Wielkej Brytanii, czyli Open Air Laboratories (OPAL):
About OPAL

Jej celem jest inspirowanie, nauka zabawa i ochrona lokalnego środowiska przyrodniczego.
Są to praktyczne programy zachęcające, głównie młode pokolenie, do zainteresowania się przyrodą w ich najbliższym otoczeniu, a cały projekt daje przy okazji brytyjskim naukowcom dużą ilość danych do dalszych opracowań. Cały projekt OPAL trwa od 2007 i zakończy się w roku 2012 i bierze w nim udział szereg instytucji:
OPAL Partners and Projects

W maju 2010 rusza "OPAL Water Survey" czyli ankieta dotycząca środowiska wodnego:
OPAL Water Survey

Wyprodukowano 40tys. tzw. "water pack" czyli zestawów wodnych zawierających kolorowe instrukcje jak samodzielnie przeprowadzać badania w swojej okolicy. Połowa z tego trafiła do szkół w Wielkiej Brytanii, a druga połowa zostanie rozdana nieodpłatnie wszystkim miłośnikom przyrody w tym kraju. Oprócz tego na stronie powyżej można pobrać sobie te instrukcje do samodzielnego wydrukowania.

"Water pack" zawiera proste narzędzia do przeprowadzenia następujących badań:
1. Jak czysta jest woda? (Opalometer disk)
2. Czy woda ma odczyn kwaśny czy zasadowy? (Papierek do odczytu kwasowości)
3. Jak zdrowa jest woda? (Instrukcje do oznaczania owadów wodnych. Każdy owad to punkty. Ich suma określi czystość wody)
4 Co jeszcze żyje w wodzie (Tablice do oznaczania: ważek, płazów i kaczek).

Myślę, że świetna sprawa pod względem wykonania.

I tu, pochwalę się, udało mi się tam chociaż symbolicznie dołożyć cegiełkę do tego projektu, a mianowicie jedno z moich zdjęć - nartnik (Gerris sp.), czyli po angielsku "Pond skater" pojawiło się nieodpłatnie w materiałach "Water packa". Ten nartnik daje teraz brytyjskim dzieciom 5 punktów do czystości wody. :)

Został sfotografowany w miejscowości Chorap (DD59) 26.08.2006 na rzece Wkra.

Można go obejrzeć tu:
http://www.opalexplorenature.org/sites/ ... AL-WEB.pdf
http://www.opalexplorenature.org/sites/ ... rt-WEB.pdf
http://www.insects.pl/index.php?vmode=5 ... _lacustris


Pozdrawiam
Robert
Awatar użytkownika
joannna
Posty: 37
Rejestracja: piątek, 10 kwietnia 2009, 15:44
Gender: women
Lokalizacja: Zakopane/Poronin

Post autor: joannna »

jeej... brakuje u nas w Polsce takich akcji!... szczególnie w wiejskich szkołach, gdzie dzieciaki mające wspaniałe warunki na poznawanie przyrody miałyby o wiele ciekawsze lekcje i zajęcia pozalekcyjne. ja bym była zachwycona, nawet teraz jako ciut wyrośnięte dziecko.
Awatar użytkownika
Jarosław Wenta
Posty: 2186
Rejestracja: środa, 9 lipca 2008, 14:21
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Jarosław Wenta »

Jednak u nas też coś się dzieje w tym temacie: http://www.czymskorupka.pl/. Program jest skierowany do nauczycieli, którzy są przygotowywani do prowadzenia zajęć terenowych z dziećmi. Miałem okazję zapoznać się z materiałami, które otrzymują nauczyciele biorący udział w szkoleniu - wg mnie rewelacja. Sam się z nich sporo dowiedziałem.

W Zakopanem szkolenia prowadzi Małgorzata Kot (Ośrodek Edukacyjny przy Tatrzańskim PN), która również prowadzi kółko przyrodnicze.
Obie inicjatywy bardzo cenne - również korzystają z moich zdjęć, do których mają swobodny dostęp.

Ja jeszcze chętnie bym widział edukację dorosłych, czyli rolników wypalających łąki. Niestety nie wiem, jak ich edukować. Nawet nie wiem, czy to takiego tępego łba coś by trafiło...

Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
joannna
Posty: 37
Rejestracja: piątek, 10 kwietnia 2009, 15:44
Gender: women
Lokalizacja: Zakopane/Poronin

Post autor: joannna »

dobrze wiem o tym skorupkowym projekcie, bo moja mama brała w tym udział. wiem też że już planuje edukacje dzieciaków. przez ten czas , jej wyjazdów do tpn chciałam się "wkręcić" ale niestety się nie udało za bardzo. a teraz z tego co mi wiadomo dalszych spotkań nie ma. a szkoda.

co do wypalania traw na naszych terenach to racja, tych ludzi nie da się z resocjalizować i to boli każdego roku. ale jakby kiedyś trzeba było chętnych do walki to ja chętnie!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Atlasy rozmieszczenia, Bazy danych - projekty zbiorowe”