Strona 1 z 1

Etykiety okazy z zagranicy

: wtorek, 14 listopada 2017, 14:52
autor: Przemek Zięba
Czy stosuje się jeszcze jako dopuszczalne podawanie danych z siatki UTM? Czy juz jest to rzadkość? Pytam, bo co do okazów z Polski to nie mogę się wyzbyć tego nawyku zamiast podawania współrzędnych, ale właśnie etykietuje chrząszcze z Chorwacji i podawać UTM czy współrzędne? Wypadłem trochę z obiegu przez parę lat bezczynności entomologicznej. Nie wiem co sie w świecie dzieje..

Re: Etykiety okazy z zagranicy

: wtorek, 14 listopada 2017, 16:38
autor: Antek Kwiczala †
Nie jestem żadną wyrocznią, ale ja dla okazów z Polski też podaję kod siatki UTM - takie przyzwyczajenie.
Natomiast dla okazów z zagranicy coraz częściej podaje się współrzędne GPS. Nie jest to jednak na razie reguła - a szkoda.

Re: Etykiety okazy z zagranicy

: wtorek, 14 listopada 2017, 18:23
autor: Brachytron
Nie widzę problemu aby podawać i kwadrat UTM, co jest u nas mocno zakorzenione, oraz współrzędne. Ja tak robię i ma to plus taki, że choć współrzędne wskazują konkretne miejsce odłowu, to niech ktoś na tej podstawie spróbuje stworzyć mapę rozmieszczenia gatunku do publikacji z obszaru PL :D Taka "rozdzielczość" i tak nic nie da, a tak sczytujemy z etykiety tylko kwadraty, wklepujemy je do programiku Grzegorza Gierlasińskiego i włala!

Re: Etykiety okazy z zagranicy

: wtorek, 14 listopada 2017, 19:42
autor: Przemek Zięba
No i mam jako taka jasność :-) A już myślałem, że przespałem jakieś ważne trendy i etykieta z UTM wywoła grymas współczucia i litości ;-)
dziękuję Panom
P.

Re: Etykiety okazy z zagranicy

: wtorek, 14 listopada 2017, 20:03
autor: Jacek Kurzawa
Przemek Zięba pisze:No i mam jako taka jasność :-) A już myślałem, że przespałem jakieś ważne trendy i etykieta z UTM wywoła grymas współczucia i litości ;-)
dziękuję Panom
P.
Przemku, jakie to ma znaczenie, czy etykieta jest trendy czy nie, czy komuś się coś spodoba czy nie?
jesli uważasz za wystarczające "Lublin" to piszesz Lublin i to jest wyrocznia. Autor podał takie dane i koniec. Jesli zaś uznasz, że przyda się podać współrzędne to je podajesz. Kwadrat UTM na ich podstawie każdy sobie znajdzie, ale też możesz podać. Możesz podać sam kwadrat bez współrzędnych i to jest też dobrze.
Wszystko jest dobrze - takie dane jakie podasz takie będą danymi oryginalnymi. Tu nie ma drugiego dna.

Re: Etykiety okazy z zagranicy

: wtorek, 14 listopada 2017, 20:29
autor: Przemek Zięba
Noi niby jak najbardziej, ale często niepełne dane etykietowe sa różnie postrzegane. Zazwyczaj obok UTM podaję i nazwę miejscowości i to zawsze albo i miejscowość i jej przybliżenie (powiedzmy do większej bardziej jednoznacznej). Ale przeglądając materiały otrzymane od kolegów zauważyłem, że prawie wszystkie ostatnio podawane są pod postacią ko-ordynatów współrzędnych geograficznych. Myślałem, że coś przespałem. :P

Re: Etykiety okazy z zagranicy

: wtorek, 14 listopada 2017, 21:55
autor: Grzegorz Banasiak
Na etykiecie powinny być podane co najmniej:
1. kraj
2. miejsce znalezienia
3. data
4. nazwisko zbieracza
---------------
1 - nie budzi wątpliwości
2 - współrzędne geo, utm, nazwy, cokolwiek co możliwie jednoznacznie określi miejsce znalezienia
3 - nie budzi wątpliwości jednak należy unikać niejednoznaczności typu 05.08.12, lepiej stosować 5 VIII 2012, wtedy nie ma wątpliwości o jaką datę chodzi
4 - nie budzi wątpliwości, Leg. Kowalski Jan, przy hodowli Leg & cult. Kowalski Jan
5 - jeśli okaz jest wyhodowany podajemy dodatkowo datę znalezienia larwy (jaja, poczwarki) oraz roślinę żywicielską.
Wtedy w p. 3 wpisujemy np. e.l. (ex larva) i datę wylęgu imago. Nie datę znalezienia larwy !
To jest w skrócie cała filozofia. Dodawanie innych informacji bywa często stosowane. Informacje typu "na światło", "na upatrzonego", "wyczerpakowany" itp. przydają się innym badaczom i są o wiele bezpieczniejsze oraz dokładnie powiązane z okazem - niż notatki.

Oczywiście istnieją bardziej skomplikowane przypadki typu: jaja znalazł Zieliński, Hodował Kowalski a poczwarki wysłał Nowakowi. Niezależnie od tego jak to napiszemy na etykietach, ma być czytelnie i PRAWDA, sama prawda, żadnych domysłów, domniemań czy przypuszczeń. Nie widziałeś - nie pisz, nie hodowałeś - nie pisz, nie łowiłeś - nie pisz, nie masz pewności - nie pisz !

Przemek - postrzeganiem niepełnych danych na etykietach nie ma się co przejmować. Jeśli są prawdziwe - ok, lepiej, żeby było mniej prawdziwych niż połowa domniemanych.

Re: Etykiety okazy z zagranicy

: środa, 15 listopada 2017, 08:50
autor: Przemek Zięba
Dzięki Grzegorzu, tutaj właśnie uderzyłeś w sedno. Cześć okazów jakie dostałem kiedyś z zagranicznych wymian, miało bardzo podejrzane etykiety, a mianowicie całkowicie niewiarygodne, nawet sprzeczne, no i właśnie wolałbym opis Grecja sierpień 2017 niż jakieś wymysły, żeby chyba podnieść atrakcyjność okazu. Takie życie.
P.