Acherontia atropos 2007.

Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Acherontia atropos 2007.

Post autor: Jarosław Bury »

Być może jest to pierwsze w tym roku stwierdzenie zmierzchnicy trupiejgłówki w Polsce. Motyl został zaobserwowany w Łączkach Jagiellońskich pod Krosnem - 17.06.2007 r. Do śwatła.
Oto zdjęcia wykonane przez mojego brata Janusza.
PS. Nie miałem zamiaru pisać o tym oddzielnego tematu, ale w końcu uznałem, że dla wszystkich motylarzy ta informacja jest istotna - zamieściłem już ten rekord w bazie danych na Motylach Europy.
PS. W 1983 roku miałem okazję jedyny raz widzieć A. atropos w naturze - odnalazłem ją przypadkowo na pniu wierzby, ok. 1 m nad ziemią. (Podkarpacie, Markowa).
Załączniki
Acherontia atropos L.
Acherontia atropos L.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (94.48 KiB)
Awatar użytkownika
PiotrekGuzik
Posty: 222
Rejestracja: piątek, 11 czerwca 2004, 21:25
Lokalizacja: Krosno

Post autor: PiotrekGuzik »

A ja muszę siedzieć w Krakowie... :(
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: Jarosław Bury »

Wg. mnie to jeden z migrujących prze Przęłęcz Dukielską osobników - a Krosno leży na wprost tego obniżenia !!! Chociaż wg. diagramów lotów lot pierwszego pokolenia ma się ku końcowi, istnieje duża szansa na spotkanie tego gatunku jeszcze w tym miesiącu lub na poczatku lipca - sprzyjają temu wysokie temperatury ciągle notowane na południu Polski. Miejmy nadzieję na nowe stwierdzenia tego rzadkiego w Polsce motyla! :) A przed nami jeszcze druga, znacznie liczniejsza, jesienna populacja zmierzchnicy! 8)
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

Tegoroczne lato pewnie będzie upalne. Warto poszukać gąsienic na ziemniakach.
Awatar użytkownika
PiotrekGuzik
Posty: 222
Rejestracja: piątek, 11 czerwca 2004, 21:25
Lokalizacja: Krosno

Re: Acherontia atropos 2007.

Post autor: PiotrekGuzik »

Jarosław Bury pisze: zamieściłem już ten rekord w bazie danych na Motylach Europy.
Zamieść jeszcze w bazie "Zawisaki Polski"...
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: Jarosław Bury »

Fakt :!: Właśnie to zrobiłem :) Ciekawie teraz wygląda mapa rekordów zmierzchnicy w bazie "Zawisaki Polski" - obecna tylko (a może aż) w pięciu południowych województwach, poza tym żadnych rekordów! Inne spostrzeżenie - na 9 rekordów 8 to drugie pokolenie, 1 pochodzi z czerwca! Odnośnie ziemniaków - na Podkarpaciu istnieje prawdziwe zagłębie poczwarkowe A. atropos niedaleko Jarosławia (niestety nie mnie :wink:) - kilkukrotne stwierdzenia poczwarek tego gatunku na terenie jednej miejscowości - ciekawe dlaczego jeszcze nie publikowane?
brakkonta

Post autor: brakkonta »

Nooooo doooooobra - opublikujmy.
Fakt - "koło Jarosławia - PK" "moi uczniowie przynosili mi poczwarki zbierane na kartofliskach. ładne motylasy się polęgły :mrgreen: Ze względów bezpieczeństwa motylasów nie podaję konkretnie miejscowości, za co też i Jarkowi B. bardzo dziękuję :lol: Byli już tacy co chcieli w tej miejscowości plakaty rozwieszać i płacić :evil: moim uczniom za szukanie i dostarczanie poczwarek do grodu w którym straszył onegdaj pewien smok :roll: Aaaaaaa, zero komentarzy. Z resztą i w samym Jarosławiu była złapana imaginalna postać - pozostały mi po niej skrzydełka bo resztę zanim po nią dotarłem do kolegi - zjadła w garażu mysza franca :cry:
Co by nie było, to fakt - warto poszukać, bo i lato ciepłe i zima bydle jaka - powinno co nie co polatać.
Pozdravki - Mazep
Awatar użytkownika
Konto_usuniete
Posty: 1117
Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36

Post autor: Konto_usuniete »

stwierdzenie zmierzchnicy trupiejgłówki w Polsce
Gratulacje.
P.S. jajej nie złożyła?
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: Jarosław Bury »

Niestety nie, fatalny zbieg okoliczności sprawił, że nie doczekaliśmy się jajek. :( Przed nami jesień!
Kafelan
Posty: 143
Rejestracja: poniedziałek, 29 marca 2004, 00:26
Lokalizacja: Głubczyce

Post autor: Kafelan »

Dzisiaj w nocy z 12/13 sierpnia przyleciały do światła dwie sztuki Acherontia atrops.Są niesamowite
Awatar użytkownika
Konto_usuniete
Posty: 1117
Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36

Post autor: Konto_usuniete »

Acherontia atrops.Są niesamowite
na jajka je na jajka!!!!!
brakkonta

Post autor: brakkonta »

ale jak one tak zaczną łazić po tych jajkach, to będzie łaskotało :wink: A poza tym to zoofilia, chyba karalna w naszym kraju :mrgreen:
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: Jarosław Bury »

Gratuluję 8) , bo to naprawdę nie często się zdarza, tylko dla uściślenia daty - chodzi o 12/13 września?
Kafelan
Posty: 143
Rejestracja: poniedziałek, 29 marca 2004, 00:26
Lokalizacja: Głubczyce

Post autor: Kafelan »

Oczywiście z 12/13 września,to z tej radości chyba nastąpił ten błąd w dacie.
brakkonta

Post autor: brakkonta »

dziś dzieciaki w szkole przyniosły mi poczwarkę Acherontii z kartofliska - niestety, pęknięta z lekka i wątpię czy co się z niej ulęgnie. :(
Alex
Posty: 27
Rejestracja: wtorek, 16 marca 2004, 23:27
Lokalizacja: Kraków

Trupia jest wszędzie

Post autor: Alex »

Witam!

Wczoraj znalazłem świeżo wylęgniętą Trupią główkę na wozie ze świeżo zebranymi ziemniakami w okolicahc Proszowic pod Krakowem. Z tego co się mówi w tym roku jest niezwykle nazwijmy to pospolita na południu kraju.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: Jarosław Bury »

Też słyszałem, o złowieniu 2 sztuk zmierzchnicy do światła w Krakowie, parę dni temu.
Aż proszą się zdjęcia tych, jakby nie było, rzadkich u nas motyli :!:
Awatar użytkownika
Łukasz Mielczarek
Posty: 915
Rejestracja: środa, 31 maja 2006, 18:58
Specjalność: Diptera
Lokalizacja: Włoszczowa/Kraków/Olkusz

Post autor: Łukasz Mielczarek »

A czy ktoś łowił Acherontia atropos siecią na ptaki?
Metoda sprawdza się każdego roku na Krymie.
Załączniki
Pojmana 6.09.2007
Pojmana 6.09.2007
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (137.28 KiB)
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: Jarosław Bury »

Rozumiem, że to przypadkowy odłów w trakcie obserwacji ptaków? A czy obserwowałeś tam inne gatunki zawisaków?
Awatar użytkownika
Łukasz Mielczarek
Posty: 915
Rejestracja: środa, 31 maja 2006, 18:58
Specjalność: Diptera
Lokalizacja: Włoszczowa/Kraków/Olkusz

Post autor: Łukasz Mielczarek »

Tak,przypadkowy. Za mojego pobytu wpadł tylko jeden okaz który bardzo brzydko się zaplątał w sieci.Do sieci wpadały też powojowce,ale te spotkałem nawet w autobusie do Przemyśla :D.Bardzo pospolity był fruczak gołąbek.Spotykałem też takie gąsienice jak na fotce,ale to raczej Hyles euphorbiae.
Załączniki
hyles.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (140.24 KiB)
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: Jarosław Bury »

Na Krymie występuje 5 gatunków z rodzaju Hyles -

1. Hyles gallii (Rottemburg, 1775)
2. Hyles euphorbiae euphorbiae (Linnaeus, 1758)
3. Hyles hippophaes hippopheas (Esper, 1789),
4. Hyles livornica (Esper, 1780),
5. Hyles nicaea orientalis (Austaut, 1905)

Gąsienica niewątpliwie należy do Hyles euphorbiae euphorbiae (Linnaeus, 1758).
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

Piszesz
ale to raczej Hyles euphorbiae.
Zapewne, ale na południu Europy występują inne gatunki, mające bardzo podobne gąsienice. Jakieś 10 lat temu znalazłem kilka identycznych gąsienic na wilczomleczu, i też byłem przekonany, że to H.euphorbiae. Hodowałem je jednak w hotelu, i przywiozłem do domu poczwarki. Jakież było moje zdziwienie, gdy po miesiącu wylęgły mi się motyle Hyles tithymali. Zdarzenie miało miejsce na Teneryfie. Dodam też, że podobne gąsienice mają: H.nicaea i H.dahlii - i oba gatunki żerują na wilczomleczu.(Ta pierwsza jest bardzo zmienna w ubarwieniu)
Ostatnio zmieniony czwartek, 20 września 2007, 22:41 przez Antek Kwiczala †, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: Jarosław Bury »

Szybko prześledziłem gąsienice ww. zawisaków - co do H. nicaea - odsyłam do -

HYLES NICAEA ORIENTALIS (Austaut, 1905)

Pozostałe gatunki mają wyraźnie inne gąsienice.
H. dahlii i H. tithymali na Krymie nie wystepują.
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

Racja Jarku, dlatego napisałem, że zapewne to H.euphorbiae. A co do zmienności gąsienic H.nicaea, zobacz tutaj
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: Jarosław Bury »

Fakt, zgadzam się z Toba Antku, że gąsienice tego Hylesa są b. zmienne.
Należy jedynie dodać, że to są gasienice podgatunków - 1. HYLES NICAEA NICAEA (de Prunner, 1798) a 2. HYLES NICAEA CASTISSIMA (Austaut, 1883).
Żaden z tych podgatunków nie występuje na Krymie!
Gąsienice podgatunku krymskiego znajdziesz pod linkiem z nazwą tego podgatunku - wygląda ona jeszcze inaczej!
Nie jest jednak podobna do gąsienic H. euphorbiae.
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

Poruszyłeś w ostatnim poście ciekawy problem - czy różne podgatunki mają różne gąsienice. Być może tak jest u H.nicaea - nigdy go nie hodowałem, ale nie mam takiej pewności. Hodowałem miesiąc temu H.gallii. Jaja pochodziły od jednej samiczki, a gąsienice są zdecydowanie różne. Może tak być i u H.nicaea - niezależnie od podgatunku.
Załączniki
Hyles gallii larwa 3.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (102.36 KiB)
Hyles gallii larwa 2.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (118.97 KiB)
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: Jarosław Bury »

Zgadza się, u wielu gatunków zawisaków spotyka się różne odmiany barwne gąsienic - zazwyczaj najbardziej w oczy rzucają sie skrajne - b. ciemne i b. jasne, jak te prezentowane na tych pięknych zdjęciach. Zapewne jest tak również w przypadku H. nicaea.
Awatar użytkownika
Grzegorz G
Posty: 388
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 19:31
Lokalizacja: Będzin-Grodziec

Post autor: Grzegorz G »

hymmmmm...czyżby to były galliny ode mnie :?: :)
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

Masz rację Grzegorzu. Zależało mi na zrobieniu zdjęć gąsienic. Jak widzisz - udało się :D
brakkonta

Post autor: brakkonta »

dziś przyniosły mi dzieciaki następną poczwarkę - tym razem żywą :D , tamta poprzednia niestety już mumia. :cry: Tak po prawdzie to tego musiało być sporo, tylko te cholerne kombajny ziemniaczane wsio przerabiają na miazgę :(
Awatar użytkownika
marrrek
Posty: 27
Rejestracja: niedziela, 8 kwietnia 2007, 20:14
Lokalizacja: Mirsk
Kontakt:

Post autor: marrrek »

A oto moje okazy Atroposa:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Karmione ligustrem :wink:
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: Jarosław Bury »

Hodowla A. atropos to z pewnościa duża frajda, mam pytanie, skąd pochodziły jajeczka, z Polski, czy z południa Europy?
Awatar użytkownika
Kamil Mazur
Posty: 1922
Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
Specjalność: Psychidae
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Kamil Mazur »

Jacek, a może jej nie potrzebujesz? hehe
albo powiedz dzieciom żeby mi też przyniosły, albo sam nawet sobie przyjdę po nią :)
Awatar użytkownika
marrrek
Posty: 27
Rejestracja: niedziela, 8 kwietnia 2007, 20:14
Lokalizacja: Mirsk
Kontakt:

Post autor: marrrek »

Jajka pochodzą z Francji. Zapłaciłem 10 Euro za 25 jajek.
brakkonta

Post autor: brakkonta »

Kamil Mazur pisze:Jacek, a może jej nie potrzebujesz? hehe
albo powiedz dzieciom żeby mi też przyniosły, albo sam nawet sobie przyjdę po nią :)
ano hehe :D Powiedzmy tak - jeśli dzieci coś jeszcze znajdą - będzie Twoja.
Osobiście to i możesz przyjechać, ale to są hektary kartoflisk. Przecie nie będziesz z motyczką latał po polach, bo Cię psami pogonią. Taki jeden z Krakowa, to nawet chciał plakaty rozwieszać po wsi i płacić moim uczniom za poczwarki. Co lepsze - mnie chciał zrobić za przeproszeniem koordynatorem tejże wynalazczej akcji :evil: Ładnie - nauczyciel i handel z dziećmi. Szkoda że nie rozdawał paciorków i lusterek
Awatar użytkownika
Piotr Glac
Posty: 162
Rejestracja: niedziela, 22 kwietnia 2007, 23:07
Lokalizacja: RZESZÓW

Post autor: Piotr Glac »

Ja też poszedłem na łatwizne i kupiłem jajca :-)

Szkoda tylko że nie mam ani jednej ciemnej gąsienicy - same "żółtki"
Załączniki
foto 013.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (114.95 KiB)
foto 056.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (88.57 KiB)
Awatar użytkownika
Grzegorz G
Posty: 388
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 19:31
Lokalizacja: Będzin-Grodziec

Post autor: Grzegorz G »

A ja mam jeszcze pytanie odnośnie atroposów, gdzieś czytałem, że ich larwy i imago "piszczą", czy to prawda :?:
Awatar użytkownika
Piotr Glac
Posty: 162
Rejestracja: niedziela, 22 kwietnia 2007, 23:07
Lokalizacja: RZESZÓW

Post autor: Piotr Glac »

Motyle podobno piszczą - jeszcze się nie doczekałem, natomiast młode gąsienice wydają (rzadko) charakterystyczne dźwięki przypominające rozładowania energetyczne, starsze już niechętnie - czyżby się przyzwyczajały do kontaktu z człowiekiem :-)
Awatar użytkownika
Robert M.
Posty: 377
Rejestracja: poniedziałek, 26 września 2005, 17:07
Lokalizacja: Opole / Branice
Kontakt:

Post autor: Robert M. »

Imago tak co umożliwia im krótka ssawka.
Konto nieaktywne

Post autor: Konto nieaktywne »

Grzegorz G pisze:A ja mam jeszcze pytanie odnośnie atroposów, gdzieś czytałem, że ich larwy i imago "piszczą", czy to prawda :?:
Motyle rzeczywiście piszczą i to naprawdę głośno, dźwięk ten przypomina nieco dźwięki wydawane przez niektóre kózki, ale jest bardziej przeciągły i głośniejszy. Dźwięk jest przynajmniej dla mnie na tyle przejmujący, że gdyby kilka osobników, które kiedyś hodowałem wylęgło się w sierpniu czy na wiosnę a nie w połowie grudnia wszystkie poszłyby na wolność, bo ja mam zawsze dylemat przy zatruwaniu owada, a w sytuacji, kiedy on wyrywa się (te zawisaki są bardzo silne) i jeszcze do tego wydziera się jak zarzynane zwierzę to jest poza moim progiem tolerancji. Nie polecam wrażliwym ludziom.
BODZIO1
Posty: 108
Rejestracja: wtorek, 11 września 2007, 18:25
Lokalizacja: Kraków

Post autor: BODZIO1 »

Dobrze, że dzieciom się wpaja żeby się interesowały i przynosiły poczwarki. Bo tutaj w okolicy to chamy gniotą butami. Ale jak znam życie to wszędzie to robią.
Awatar użytkownika
Grzegorz G
Posty: 388
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 19:31
Lokalizacja: Będzin-Grodziec

Post autor: Grzegorz G »

no, u mojej cioci było pełno paziów królowej, zostały 4, bo resztę deptali :cry: A jeśli chodzi o ten kontakt z człowiekiem, to ja też coś takiego zaobserwowałem właśnie u Papilio machaon, młode gąsienice, gdy je zbierałem, to z byle powodu wyciągały te swoje różki, potem już właściwie wcale ich nie wycągały.
Julek Rusin
Posty: 14
Rejestracja: sobota, 9 czerwca 2007, 19:43
Lokalizacja: okolice Poznania

Post autor: Julek Rusin »

Co do tych pisków atroposów to znalazlem nawet w necie kilusekundowy plik z ich "placzem",choć przypomina to jednak podkręconego świerszcza czy piski myszy;-)
Niestety caly mój bezpośredni kontakt z tym owadem skonczyl sie na zakupieniu dorodnej spreparowanej zmierzchnicy...
BODZIO1
Posty: 108
Rejestracja: wtorek, 11 września 2007, 18:25
Lokalizacja: Kraków

Post autor: BODZIO1 »

Widzę, że nie tylko deptają poczwarki A.atropos ale i inne zwierzaki. Może i dobrze, że ktoś dał propozycje i chciał kupić je. Bo cham pomyśli chociaż trochę, że tak naprawdę depcze pieniądze. Jak pomyśli, że coś zjadło mu jednego kartofla to przecież nie uśnie w nocy. Jak wyjdzie na swoje pole to żywemu nie przepuści.
Awatar użytkownika
Piotr Glac
Posty: 162
Rejestracja: niedziela, 22 kwietnia 2007, 23:07
Lokalizacja: RZESZÓW

Post autor: Piotr Glac »

"Chłop żywemu nie przepuści" jak śpiewał Grześkowiak!

Niestety zacofanie a raczej ogólna niewiedza jest i niema znaczenia czy to prowincja czy miasto…pamiętam jak pokazali parę lat temu M.stellatarum w TVP w panoramie!!!! że ktoś niby sfilmował kolibra na kwiatkach na balkonie!!! Ja rozumie że ktoś kto nie widział nigdy zawisaka w "akcji" może być pod wrażeniem ale żeby tego nie zweryfikował jakiś ekspret w TV to już przesada.

A co do kartoflisk i poczwarek, tez parę dni temu wynikło z rozmowy w pracy że gość znalazł coś dużego i brązowego w czasie wykopów pod Łańcutem – oczywiście włączyłem się do rozmowy i za pół godziny miałem to to przed sobą – niestety uszkodzona poczwarka Agrius convolvuli – z pełni wykształtowanym motylem (częsta z tego co widzę również na kartofliskach z racji dobrych warunków rozwojowych dla powojowatych)

I ta nieszczęsna poczwarka była oskarżona właśnie o podjadanie i robienie dziur w ziemniakach… Chwile mi zajęło tłumaczenie jak wygląda cykl rozwojowy i przeobrażenie zupełne, niestety chyba ów człek nie pojął że poczwarka jest stadium nie pobierającym pokarmu…

A wracając do dziwów natury to pamiętam jak ładnych pare lat temu moja ex trafiła na sąsiadkę biegającą po sąsiadach ze słoikiem i jak twierdziła złapała mutanta….była to dorosła gąsienica A. convolvuli – kobieta twierdziła że ów mutant ma 2 głowy – w tym jedną z rogiem… co prawda taka egzotyka jest dla szarego człowieka zaskoczeniem ale żeby du.. z głową pomylić
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Awatar użytkownika
Kamil Mazur
Posty: 1922
Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
Specjalność: Psychidae
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Kamil Mazur »

Piotr Glac pisze: co prawda taka egzotyka jest dla szarego człowieka zaskoczeniem ale żeby du.. z głową pomylić
Bardzo często mam wrażenie, że niektórzy nie tylko to mylą, ale mają zamienione.
A co do powojowców w ziemniakach to wielokrotnie znajdowałem poczwarki tego gatunku własnie w ziemniakach, ale A.atropos nigdy.
Awatar użytkownika
Piotr Glac
Posty: 162
Rejestracja: niedziela, 22 kwietnia 2007, 23:07
Lokalizacja: RZESZÓW

Post autor: Piotr Glac »

Kamil Mazur pisze:Bardzo często mam wrażenie, że niektórzy nie tylko to mylą, ale mają zamienione.
Co fakt to racja :wink:

Mi też osobiście nigdy żadne stadium rozwojowe A.atropos nie wpadło samo w łapy i tylko raz trafiłem na gąsienice powojowca, motyle częściej - w ubiegłym tygodniu widziałem jak zawisł nad przerażonym wędkarzem nad wisłokiem :lol:

A powiedz mi Kamilu czy u nas w regionie spotkałeś S.ligustri?
Załączniki
Obraz 156.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (55.97 KiB)
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: Jarosław Bury »

Ano właśnie, ja też nie łowiłem S. ligustri w Markowej - czyżby nie był notowany w ok. Rzeszowa?
Awatar użytkownika
Piotr Glac
Posty: 162
Rejestracja: niedziela, 22 kwietnia 2007, 23:07
Lokalizacja: RZESZÓW

Post autor: Piotr Glac »

Jarosław Bury pisze:Ano właśnie, ja też nie łowiłem S. ligustri w Markowej - czyżby nie był notowany w ok. Rzeszowa?
Czyli nie jestem jedyny :wink:
Awatar użytkownika
Kamil Mazur
Posty: 1922
Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
Specjalność: Psychidae
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Kamil Mazur »

Nie, u nas nie, najbliżej w Bieszczadach, nawet w tym roku...
Awatar użytkownika
Wojtek Guzik
Posty: 1012
Rejestracja: wtorek, 10 lipca 2007, 14:42
Lokalizacja: Krosno

Post autor: Wojtek Guzik »

W kroœnie też do tego roku nie spotykałem tego gatunku :| Ale po 3-letniej hodowli , zaczęły się pojawiać ...
Tego roku spotkałem 2 imago i œlady gšsienic(jesion był za wysoki :( )

Pozdrawiam
Wojtek
Awatar użytkownika
marrrek
Posty: 27
Rejestracja: niedziela, 8 kwietnia 2007, 20:14
Lokalizacja: Mirsk
Kontakt:

Post autor: marrrek »

Jeżeli chodzi o ten pisk atroposa to można go sobie posłuchać:
pomieszczenia.KLIK
Co do tego pisku to słychać że lata i poleciał do drugiego pomieszczenia
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

Zdarzało mi się już słyszeć pisk trupiej główki. Wydaje go na ogół siedzący motyl, przestraszony niespodziewanym atakiem, po czym motyl ucieka. Nie słyszałem o przypadkach wydawania tych dźwięków przez latającego motyla (choć wykluczyć tego też nie mogę). Skąd masz te informacje?
Hans Kloss
Posty: 1
Rejestracja: sobota, 20 października 2007, 21:24

Re: Acherontia atropos 2007.

Post autor: Hans Kloss »

14 października 2007, Wrocław, niemal środek miasta. Późnym rankiem po pierwszej naprawdę mroźnej nocy otwieram drzwi garażu. Coś spada na podjazd. Znajomy, który był w tym czasie ze mną, zwraca mi uwagę "A co to takiego?". Spoglądam- spory motyl, leży na grzbiecie i nerwowo przebiera łapkami. Od razu wiem kto zacz, choć w entomologa skończyłem się bawić jakieś 20 lat temu. Robi mi się gorąco z wrażenia, ale spokojnie mu odpowiadam " Acherontia atropos, motylek taki". Nie mam w domu nic, ani szpilek ani cyjanku ani octanu etylu. Motyl jest w dobrym stanie ale ledwo żywy z przemarznięcia, prawie na pewno wylęg krajowy. Uśmiercam go następnego dnia, w ciągu dwóch następnych wyłudzam kilka szpilek entomologicznych i po partacku rozpinam, szczęściem nie do końca zapomniałem jak to się robi.
Od kilku lat nosiłem się z zamiarem powrotu do starego hobby i właśnie teraz zapadła ostateczna decyzja. To będzie chyba niezły początek nowego zbioru.
J-23
PS. Przed dawnymi bardzo laty w ciągu dziesiątek (setek?) nocy spędzonych na łowach trupia główka nie przyleciała do mnie ani razu. Widziałem ją w locie 2 razy w życiu, oczywiście w okolicznościach wykluczających jej schwytanie. Czyżby ostatnimi czasy stała się bardziej pospolita?
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

Czyżby ostatnimi czasy stała się bardziej pospolita?
Nieomal wszędzie słychać o ociepleniu się klimatu. Termometry nie kłamią, a motyle pewnie też to wyczuły, ale...
Gdy wczoraj rano wyjrzałem przez okno, i zobaczyłem ciągłą warstewkę śniegu na polach (mieszkam koło Cieszyna), w drugiej dekadzie października, to mi do głowy przyszła myśl. że z tym ociepleniem jakaś bujda chyba (tak wcześnie to u mnie śnieg nie padał ze 20 lat chyba). Fakt, po południu już go nie było.
Awatar użytkownika
Piotr Glac
Posty: 162
Rejestracja: niedziela, 22 kwietnia 2007, 23:07
Lokalizacja: RZESZÓW

Post autor: Piotr Glac »

No i klują się...

Pisk motyli jest rzeczywiście smutny w szczególności z punktu widzenia takiego "drapieżnika" jak JA, który hodował je tylko po to żeby je ubić i mieć kilka czystych motyli w zbiorze....w pełni rozumiem Jacka Gąsienice!

Co ciekawe pisk można usłyszeć u poczwarek z pełni wykształtowanym motylem 1-2 dni przed wykluciem!
Załączniki
A.atropos 2007 089.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (65.37 KiB)
A.atropos 2007 080.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (56.56 KiB)
A.atropos 2007 072.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (64.01 KiB)
A.atropos 2007 042.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (132.09 KiB)
A.atropos 2007 034.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (63.31 KiB)
Awatar użytkownika
Kamil Mazur
Posty: 1922
Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
Specjalność: Psychidae
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Kamil Mazur »

Ładne, robią wrażenie takie machające skrzydłami:) Nie maszczasem na zbyciu kilku? :)
Awatar użytkownika
Piotr Glac
Posty: 162
Rejestracja: niedziela, 22 kwietnia 2007, 23:07
Lokalizacja: RZESZÓW

Post autor: Piotr Glac »

Sam mam Kamilu kilka, ale jedną-symboliczna mogę Ci sprezentować jak chcesz.
Pisz na moje gg 4798531 to sie jakoś zgadamy
cardamines
Posty: 6
Rejestracja: czwartek, 14 lutego 2008, 22:29
Lokalizacja: Włocławek
Kontakt:

Piszczenie Acherontii

Post autor: cardamines »

Konto nieaktywne pisze:
Grzegorz G pisze:A ja mam jeszcze pytanie odnośnie atroposów, gdzieś czytałem, że ich larwy i imago "piszczą", czy to prawda :?:
Motyle rzeczywiście piszczą i to naprawdę głośno, dźwięk ten przypomina nieco dźwięki wydawane przez niektóre kózki, ale jest bardziej przeciągły i głośniejszy.
Witam wszystkich.
Nie wiem czy owe dzwięki można nazwać piszczeniem. Z moich doświadczeń wynika, że A. atropos nie piszczy tylko - co najwyżej gaworzy - jeśli jest zaniepokojona. Pisk kojarzy się z wysokim i jednostajnym brzmieniem - a tutaj częstotliwość dzwięku jest niższa i on sam - bardziej poszarpany.
Pozdro.
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

Skoro powrócił temat dźwięków wydawanych przez imago trupiej główki, chciałbym zwrócić uwagę, że motyl nie ma (tak jak człowiek) krtani ze strunami głosowymi. W literaturze znalazłem informację, że dżwięki te są efektem wydmuchiwania powietrza przez ssawkę w chwilach zaniepokojenia i :
są to piski, podobne do głosu nietoperza
raczej więc nie ma mowy o ich modulacji. Wprawdzie nietoperze większość swoich pisków wydają w zakresie ultradżwięków, i nie wiem skąd autor cytatu wziął takie porównanie, ale pisał to Heintze, a wiemy, że był to entomolog bardzo doświadczony w zakresie hodowli motyli i coś w tym musi być prawdy.
Awatar użytkownika
Adam Larysz
Posty: 2133
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
Kontakt:

Post autor: Adam Larysz »

A propos trupiej główki, na Śląsk też zawitała :grin: - dziś na spotkaniu w Bytomiu otrzymałem od Heńka Szołtysa okaz A. atropos z września zeszłego roku, złowiony na światło w Brynku, dzikus jednym słowem, z natury...jeszcze raz dzięki Heniek :wink:
Załączniki
Prosto z natury...
Prosto z natury...
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (130.1 KiB)
Janek
Posty: 356
Rejestracja: sobota, 5 kwietnia 2008, 23:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała, CA62,

Post autor: Janek »

a czy ktoś ma dostęp do jajek tego gatunku???? :?: :?: :?: :?:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawisaki (Sphingidae)”