Polskie Forum Entomologiczne

Witam!
Potrzebuje Waszej pomocy drodzy koledzy i koleżanki.
Postaram się krótko przedstawić o co chodzi.
Przebywam aktualnie na obczyźnie, w zachodnich Niemczech. Podczas prac ogrodowych znalazłem dwie gąsienice i poczwarkę Zmrocznika gładysza. Chciał bym z nich wyhodować dorosłe motyle. Ale, gąsienice totalnie nic nie chcą żreć. Czyżby szykowały się do kolejnego stadium? Czy z poczwarki w tym roku pojawi się motyl, czy może dopiero po przezimowaniu? Trochę chyba za wcześnie na zimowanie.
Gąsienice siedzą w "mini terrariach" ze słoików, oczywiście odpowiednio przygotowanych, poczwarka delikatnie przysypana ściółką i ziemią.
To moja pierwsza hodowla.
Szukałem po innych wątkach, ale konkretnej odpowiedzi nie znalazłem

Pozdrawiam i proszę o pomoc

Jaką roślinę im podajesz ? Jak duże są gąsienice ? Czy przypadkiem nie zmieniły barwy na różowo-fioletową ?

podaję im to w czym je znalazłem ogrodowe rośliny, ale nie żrą. przytuli w pobliżu nie ma
niestety nie mam jak zrobić foto. ale moim zdaniem są wyrośnięte jak serdel
podaje linka do przykładowego foto wyglądu gąsienicy:
http://locusart.pl/mikrokosmos-bliskie- ... k-gladysz/
odmiana ciemna.

Pomocy, szkoda gąsienic. Będę musiał je wypuścić

Spróbuj podać wierzbówkę, wierzbownicę albo winorośl. Przytulia to pospolita roślina, poszukaj w przydrożnych rowach na pewno jest.

Jeśli gąsienicę znajduje się na drodze, na ziemi, na trawniku - to z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że szuka miejsca na przepoczwarczenie się. Jeśli siedzi na jakiejś roślinie, to zapewne na niej żeruje. Piszesz zbyt ogólnie

Podczas prac ogrodowych znalazłem dwie gąsienice

Gąsienice D. elpenor to polifagi. Rośliny podał Ci Grzegorz. Wiele gatunków motyli ma jednak taką cechę, że pomimo swojej polifagiczności, gąsienica żeruje tylko na roślinie, którą zaczęła jeść w "młodości". Trzeba więc zwracać uwagę, na jakiej roślinie się ją znalazło.

Czy z poczwarki w tym roku pojawi się motyl

D. elpenor ma częściowe drugie pokolenie. Motyl może się wylęgnąć w tym roku, ale może też przezimować. Wiele zależy od temperatury, w jakiej się poczwarkę przechowuje.

Gąsienice znalazłem chodzące po schodach i tarasie, czyli prawdopodobnie szukają przytulnej miejscówki.
Zobaczymy co jutro będą wyprawiać
Czy przechowywanie poczwarki w temp 15-20 stopni może spowodować wylęgnięcie motyla?

Ja karmiłam te gąsienice fuksją więc też może spróbuj jesli masz tą roslinę w ogródku

W ubiegłym roku karmiłem elpenora niecierpkiem drobnokwiatowym(http://pl.wikipedia.org/wiki/Niecierpek_drobnokwiatowy). Gąsienice znalazłem na wierzbówce, ale w pobliżu domu roślina ta niestety nie rosła. Ze znalezieniem niecierpka nie było natomiast żadnego problemu, rośnie wszędzie. Gąsienice we wrześniu skończyły żerowanie. Motyle z poczwarek wyszły w maju i czerwcu tego roku.

dawzak pisze:Chciał bym z nich wyhodować dorosłe motyle.

...i znowu trzeba się domyślać co dalej
Wspaniałomyślnie zakładam, że chcesz uzyskać motyle i zwrócić im wolność (oczywiście nie w środku zimy ).

Czy przechowywanie poczwarki w temp 15-20 stopni może spowodować wylęgnięcie motyla?

No raczej nie zahamuje Nie sposób jednak przewidzieć terminu wylęgu, motyl może wyjść po 2 tygodniach jak i po 10 miesiącach, a najczęściej kiedy za oknem leży śnieg.
Jak już uzyskasz poczwarki to możesz je trzymać do jesieni w temperaturach pokojowych. Jak się nic nie wykluje to wsadź pojemnik do lodówki (nie zamrażarki) i wyjmij na początku maja.

Podałem im wczoraj przytulię - zero oznak zainteresowania
Dziś dostały niecierpka, zobaczymy co one na to
Siedzą przeważnie w bezruchu w kącie.
Może pojemnik jest za mały? Siedzą w słoiku ok 1l do połowy wypełnionym ściołą i roślinnością.
Tak jak pisałem, nie jestem u siebie i nie mam dostępu do czegoś większego.
Dopiero w środę będę mógł coś porządnego zorganizować.
A może im po prostu nie przeszkadzać?