Gdzie szukać imago?
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Gdzie szukać imago?
Szukałem, ale nie znalazłem, więc założyłem
Szukam dorosłych (imago) zawisaków...
Najlepiej te które są najpospolitsze...
Mam do dyspozycji łąkę z wilczomleczami, las z mokradłami i skałami(dolomit) itp.
Znajdę coś tam?
I jeszcze takie pytanko
Gdzie patrzeć? (na pnie, na ziemię, rośliny?)
Może powyższe pytania są łatwe ale jestem laikiem wybaczcie
Szukam dorosłych (imago) zawisaków...
Najlepiej te które są najpospolitsze...
Mam do dyspozycji łąkę z wilczomleczami, las z mokradłami i skałami(dolomit) itp.
Znajdę coś tam?
I jeszcze takie pytanko
Gdzie patrzeć? (na pnie, na ziemię, rośliny?)
Może powyższe pytania są łatwe ale jestem laikiem wybaczcie
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Muszę Ci przyznać rację, Luczek - to dosyć oryginalne pytanie . Nie przyszło by mi na myśl szukanie imagines zawisaków w podmokłym lesie czy w trawie na łące.
A tak na poważnie - po co chesz je szukać? Wystarczy zaświecić lampę, i same przylecą do światła. Możesz też szukać o zmierzchu na kwiatach np. floksów, tytoniu ozdobnego, surfinii i t.p.
W ciągu dnia można je też znaleźć siedzące na pniach drzew, płotach, ścianach budynków i t.d., ale to czysty przypadek.
A tak na poważnie - po co chesz je szukać? Wystarczy zaświecić lampę, i same przylecą do światła. Możesz też szukać o zmierzchu na kwiatach np. floksów, tytoniu ozdobnego, surfinii i t.p.
W ciągu dnia można je też znaleźć siedzące na pniach drzew, płotach, ścianach budynków i t.d., ale to czysty przypadek.
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Luczek, do opinii Kolegów dodam, że dość często można znaleźć zawisaki siedzące wcześnie rano na słupach lamp ulicznych, murach i drzewach w pobliżu lamp.
Najlepszy czas na szukanie i połowy to druga połowa czerwca i początek lipca. Teraz zajmują się głównie rozmnażaniem i mniej chętnie lecą do światła. Zresztą początek maja to jeszcze ciągle zbyt wcześnie na zdecydowaną większość gatunków.
Najlepszy czas na szukanie i połowy to druga połowa czerwca i początek lipca. Teraz zajmują się głównie rozmnażaniem i mniej chętnie lecą do światła. Zresztą początek maja to jeszcze ciągle zbyt wcześnie na zdecydowaną większość gatunków.
No to dodam jeszcze jedno nie najgorsze miejsce do takich poszukiwań - mianowicie stare drewniane , wysmołowane słupy telegraficzne , najczęściej stojące wzdłuż bocznych torów lub linii kolejowych, biegnących przez łąki lub w lesie. Im bardziej nasączony smołą tym lepszy...ale to zawsze jest łut szczęścia!
A ja znalazłam tak S. ligustriJarosław Bury pisze:Luczek - wszystko zależy od twojego uporu i oczywiście odrobiny szczęścia - możesz szukać imago np. na pniach drzew - znam osobę, która w ten sposób znalazła w Polsce imago Acherontia atropos
Oczywiście nie powinna to być jedyna metoda poszukiwań, ale zawsze warto mieć oczy szeroko otwarte - mnie to już weszło w nawyk i nawet gdy chodzę po mieście odruchowo lustruję murki i drzewa (z sukcesami)
Na drzewach to mi ciężko cokolwiek wypatrzeć, ale na murach z zawisaków swego czasu Deilephila elpenor, Sphinx pinastri i Mimas tiliae znajdowałem.
Śmiesznie jest natomiast w moim przypadku z Hyles gallii, Hyles euphorbiae i Deilephila porcellus - o ile gąsienice widuję co roku, to motyli ani razu nie widziałem (co prawda nie mam przenośnego sprzętu świecącego, więc posiłkuję się co najwyżej stacjonarnymi).
Śmiesznie jest natomiast w moim przypadku z Hyles gallii, Hyles euphorbiae i Deilephila porcellus - o ile gąsienice widuję co roku, to motyli ani razu nie widziałem (co prawda nie mam przenośnego sprzętu świecącego, więc posiłkuję się co najwyżej stacjonarnymi).
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
-
- Posty: 594
- Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 13:45
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Klub poszukiwaczy motyli nocnych za dnia?
Równie dobrze można założyć klub poszukiwaczy motyli dziennych nocą
Nocnych jest o wiele więcej a i tak odnajdujemy ich w sprzyjających dla naszego oka warunkach (dzień) jakieś promile. Oglądanie pni - ok, może akurat się trafi... nastrosz świeżo wykluty, bo drzewa są wysokie i nie należy oczekiwać, że motyl po nocce spocznie sobie na wysokości naszej głowy. Grzegorz podał dobry trop - lampa i jej okolice, tam w nocy wirowały i jest szansa, że część nadal jest w pobliżu.
Równie dobrze można założyć klub poszukiwaczy motyli dziennych nocą
Nocnych jest o wiele więcej a i tak odnajdujemy ich w sprzyjających dla naszego oka warunkach (dzień) jakieś promile. Oglądanie pni - ok, może akurat się trafi... nastrosz świeżo wykluty, bo drzewa są wysokie i nie należy oczekiwać, że motyl po nocce spocznie sobie na wysokości naszej głowy. Grzegorz podał dobry trop - lampa i jej okolice, tam w nocy wirowały i jest szansa, że część nadal jest w pobliżu.
- Wojtek Guzik
- Posty: 1012
- Rejestracja: wtorek, 10 lipca 2007, 14:42
- Lokalizacja: Krosno
Mi też udało się już znaleźć kilka razy zawisaka za dnia;Wojtek M pisze:Klub poszukiwaczy motyli nocnych za dnia?
*tiliae; cztery razy świeżo wykluta samica; dwie na lipie, jedna na brzozie, jedna na asfalcie (żywa oczywiście )
*convolvuli; raz u kolegi na sznurku od bielizny, raz w trawie na lotnisku
*elpenor; raz na krawężniku, raz na siatce ogrodzeniowej
Kilka dni temu też znalazłem tego właśnie motyla, na parapecie za oknem- siedział sobie w kąciku czekając na zmrok... To rzeczywiście wielki motyl! I do tego przepiękny! Oczywiście został wypuszczony na podwórze, ale następnego dnia (wieczoru) znowu mnie odwiedziłJanek pisze:Mi udało się raz wypatrzeć Smerinthus ocellata siedzącego na Żywotniku przy domu, miałem wtedy jakieś 7 lat, i zobaczenie tak OGROMNEJ ćmy było dla mnie nie lada przeżyciem
Lata troszkę niezgrabnie, gdyż jego "zetknięcie się" z szybą wydało dość głośny huk... nie wyhamował biedaczek
Nie bać się, żyje, a przynajmniej jeszcze wtedy żył, bo odleciał a potem już go nie widziałem...
Pozdrawiam
Przemek M
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Re: Gdzie szukać imago?
mnie się udało spotkać w centrum miasta (Ruda Śląska) kopulujące topolowce - zdjęcia zrobiłem w sierpniu
- Załączniki
- DSCN1429.JPG (88.87 KiB) Przejrzano 6867 razy
- DSCN1430.JPG (86.65 KiB) Przejrzano 6867 razy
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Re: Gdzie szukać imago?
dzisiaj około godziny 15-tej na drzewie obok przystanku autobusowego - S. ocellata
pozdrawiam
pozdrawiam
- Załączniki
- DSCN5717.JPG (100.38 KiB) Przejrzano 6754 razy
- DSCN5718.JPG (98.65 KiB) Przejrzano 6754 razy
- DSCN5727.JPG (79.22 KiB) Przejrzano 6754 razy
Re: Gdzie szukać imago?
Ja również parę dni temu znalazłem ogromnego samca Smerinthus ocellata L. Tym razem siedział na trawie w pobliżu stacji benzynowej. Zapomniałem dodać, ze widywałem pewnego roku Hyles gallii, lub euphorbiae, siedzące na murach w pobliżu kwiatków balkonowych (Surfinii), więc jestem przekonany, że nadejdzie taki rok, kiedy znów zobaczę je w pobliżu moich pachnących kwiatów