Hodowla Dapnis nerii

[Paweł Bojar]

Witam,chciałem zapytać czy hodował ktoś oleandrowca na ligustrze,bo słyszałem że jest taka mozliwość,a wszędzie radzą barwinek,pozdrawiam.

[Antek Kwiczala †]

Informacje o ligustrze spotkałem po raz pierwszy w przygotowywanej pracy o nocnych Macrolepidoptera Polski (prof.Buszko, J.Masłowski). Ja hodowałem ten gatunek tylko na oleandrze.

[Marcin Kutera]

Ja spotkałem się z informacją, że gąsienica Daphnis nerii żeruje na Nerium oleander za: Belin V. 2003. Nocni motyli Ceske a Slovenske republiky. Kabourek. Zlin. 102 str.

Roślinę żywicielską jako oleandrowca wymienia też Tykacz (1963) w "Poznajemy motyle". Obydwie rośliny żywicielskie tj.: Nerium oleander i Vinca minor wymienia też Koch (1988) w "Wir bestimmen Schmetterlinge".

[Paweł Bojar]

Dostałem właśnie jajeczka od Czecha z adnotacją Ligustrum ovalifolium,spróbujemy,dzięki za odzew,pozdrawiam.

[Grzegorz Banasiak]

Dostałem właśnie jajeczka od Czecha z adnotacją Ligustrum ovalifolium,spróbujemy,dzięki za odzew,pozdrawiam.

Paweł, radzę nie nastawiać się jedynie na jeden gatunek roślin. Preferencje pokarmowe zależą w dużym stopniu od tego na jakiej roślinie została wyhodowana samica z której pochodzi materiał hodowlany. Bywa tak, że potomstwo rodziców wyhodowanych z oleandra za nic nie chce jeść barwinka i odwrotnie. Zalecam ostrożność i ubezpieczenie się w drugi gatunek rośliny - przynajmniej na początkowy okres rozwoju, kiedy wszelkie błędy szybko kończą się śmiercią gąsienic. W 2 i trzecim stadium larwalnym kiedy gąsienice są odporniejsze łatwiej próbować zmienić roślinę pokarmową.

[Grzegorz G]

Ja mam jajeczka (a właściwie już gąsienice) od tego samego Czecha. Te samice, od których są te jajeczka, chyba były hodowane na ligustrze (ten Czech podaje go jako roślinę pokarmową, ma zdjęcia z hodowli). Wczoraj wyszły mi wszystkie gąsienice. Jako roślinę pokarmową podałem im barwinek. Zaraz zaczęły go dziurawić, że aż miło patrzeć

[jon]

Informacje o ligustrze spotkałem po raz pierwszy w przygotowywanej pracy o nocnych Macrolepidoptera Polski (prof.Buszko, J.Masłowski). Ja hodowałem ten gatunek tylko na oleandrze.

Materiał hodowlany D. nerii, który przywiozłem z Pragi, a których to zdjęcia zamieściłem na forum, karmiony był ligustrem L vulgare. Dołączony był opis na papierze z taką informacją. Motyle wyszły duże i pięknie ubarwione.

Ligustr jako pokarm dla D. nerii wymienia także Ebert w swoim opracowaniu "Motyli Badenii i Wirtembergii" część IV z roku 1994.

Również ligustr między wieloma innymi pokarmami np. winoroślą, jaśminem, gardenią wymienia autor strony o zawisakach:

"Sphingidae of the Western Palaearctic"- A.R. Pittaway

Major Hostplants. The flowers and young leaves of Nerium oleander.

Minor Hostplants. Vinca, Vitis, Gardenia, Asclepias, Jasminum, Trachelospermum, Amsonia, Carissa, Tabernaemontana, ?Mangifera, Rhazya, Adenium, Catharanthus, Ipomoea and Thevetia

pod adresem:

http://tpittaway.tripod.com/sphinx/d_ner.htm

życzę udanej hodowli

[Grzegorz Banasiak]

Ja mam jajeczka (a właściwie już gąsienice) od tego samego Czecha. Te samice, od których są te jajeczka, chyba były hodowane na ligustrze (ten Czech podaje go jako roślinę pokarmową, ma zdjęcia z hodowli). Wczoraj wyszły mi wszystkie gąsienice. Jako roślinę pokarmową podałem im barwinek. Zaraz zaczęły go dziurawić, że aż miło patrzeć

Bywa i tak, mój post nie był zaleceniem tylko uwagą dodatkową pozwalającą na uniknięcie problemów w sytuacji gdyby gąsienice jednak nie chciały jeść podawanej im rośliny. Liguster jest tylko częściowo zimozielony, barwinek szybko rozrasta się jak chwast i zimą nie ma z nim problemów. Poza tym o tej porze roku w Polsce nie ma specjalnie dużego wyboru odpowiednich roślin, liguster lub barwinek to najlepszy wybór.

[wojtas]

Jedynym problemem mogło by być chyba pozyskiwanie barwinka ze stanowisk naturalnych

[Grzegorz Banasiak]

Jedynym problemem mogło by być chyba pozyskiwanie barwinka ze stanowisk naturalnych

Dlatego przezorny zawsze ubezpieczony. W ogrodzie mam go tyle, że mogę swodobnie wyhodować 300-500 imago D. neri

[Grzegorz G]

Jedynym problemem mogło by być chyba pozyskiwanie barwinka ze stanowisk naturalnych

U mnie, to nawet w lesie rośnie

[Bogdan Klejzerowicz]

Dlatego przezorny zawsze ubezpieczony. W ogrodzie mam go tyle, że mogę swodobnie wyhodować 300-500 imago D. neri

Wydawało mi się że też jestem dobrze przygotowany jeśli chodzi o roślinność pokarmową dla gąsienic. Podwórko mam obsadzane nie tylko drzewkami owocowymi ale i takimi które osobom „nie w temacie” mogą wydawać się nie potrzebnie zajmujące miejsce.
W tym roku Ligustr skarmiłem dla H.cecropia a następnie, nie planując tego wcześniej poprowadziłem hodowlę S.ligustri i jak łatwo się domyślić Ligustru miałem za mało.

Chcę się teraz podzielić moimi doświadczeniami w zamianie roślin pokarmowych.
D.neri, nie mając dostępu do oleandra z powodzeniem wyhodowałem na Ligustrze, Lilaku pospolitym i Winorośli. W przypadku gąsienic tego motyla jedne jadły wyłącznie Ligustr a inne np. Winorośl.
H.cecropia i A.atlas dla tych gąsienic z powodzeniem dawałem na przemian Ligustr i Lilak. Jadły chętnie obie rośliny.
Najciekawiej wyszło z S.ligustri, gąsienicom tego motyla podawałem jednocześnie Ligustr, Lilak, Jesion oraz Śnieguliczkę białą.
Na zdjęciu A.atlas którego gąsienica jadła Ligustr i Lilak.

[Antek Kwiczala †]

A.atlas dla tych gąsienic z powodzeniem dawałem na przemian ligustr i lilak.

Bo też to są podstawowe rośliny na których u nas hoduje się tą pawicę.

[jon]

Chcę się teraz podzielić moimi doświadczeniami w zamianie roślin pokarmowych.
D.neri, nie mając dostępu do oleandra z powodzeniem wyhodowałem na Ligustrze, Lilaku pospolitym i Winorośli. W przypadku gąsienic tego motyla jedne jadły wyłącznie Ligustr a inne np. Winorośl.
H.cecropia i A.atlas dla tych gąsienic z powodzeniem dawałem na przemian Ligustr i Lilak. Jadły chętnie obie rośliny.
Najciekawiej wyszło z S.ligustri, gąsienicom tego motyla podawałem jednocześnie Ligustr, Lilak, Jesion oraz Śnieguliczkę białą.
Na zdjęciu A.atlas którego gąsienica jadła Ligustr i Lilak.

Cenne uwagi kogoś kto przerobił to w praktyce. Dzięki!

[Paweł Bojar]

Niestety moim nerii nie posmakował lubelski liguster ,trwa akcja ratunkowa przenoszenia na barwinek,pozdrawiam.

[Grzegorz G]

Jeżeli chce się D. nerii hodować na barwinku, to młodym gąsienicom najlepiej dawać młode, miękkie liście