Na jaką szpilkę modraszki?

[Łukasz Buglowski]

Witam
zastanawiam się na jaki numer nabijać modrachy, bo coś jedynki wydają mi się za duże

[Jacek Kurzawa]

Zależy, który gatunek.

[bartek.g]

Tak, zebys ciala nie zdeformowal. 1 pewnie dla wiekszosci. Jezeli zdecydujesz sie na 0, 00 czy nawet 000 to sprawdz jak Ci te numery przebijaja papier z ktorego robisz etykiety i jak Ci wchodza w podloze w gablocie.

[Malko]

Ja daję 1 i 2 jeśli jest naprawdę mały okaz to 0 ale to rzadko...

[Aneta]

Ja też tylko na 1 i 2.

[Łukasz Buglowski]

Takiego ikara też?
Dzięki

[Antek Kwiczala †]

Do modraszków na ogół stosuję jedynki, ale...
Swego czasu, gdy trudno było nabyć oryginalne szpilki entomologiczne, kupowałem takie domowej roboty. Grubość była zależna od drutu, jaki potrafił nabyć producent. Mam jeszcze ze dwa opakowania takich o grubości 0,37 mm, opisane jako 0/1 (grubsze od zerówki ale cieńsze od jedynki). Czasem się sprawdzają...

[Adam Larysz]

Ja wam dam modraszki na szpilki 0, 00 czy może nawet 000!
A potem trafiają takie okazy na takich cieniznach do muzeum i nie ma nawet jak numerka na to nabić...

A na poważnie - motyle nabijane na zbyt cienkie szpilki są dużo bardziej narażone na zniszczenie i ja właściwie w tej chwili w ogóle nie używam szpilek poniżej 1, nawet te większe mikry nabijam na minucjach.

Co do modraszków, to te najmniejsze, np. Cupido, lądują na jedynkach, reszta idzie na dwójki.

[Łukasz Buglowski]

Dzięki wszystkim

[Dispar]

Ja używam tylko dwóch numerów szpilek - 1 i 3 i nie mam problemów bo modraszka na rozmiar 3 nie nabijesz.

[Antek Kwiczala †]

te najmniejsze, np. Cupido, lądują na jedynkach

Masz Adam rację , ale tylko dla polskich modraszków. Zdarzało mi się jednak łapać modraszki o rozpiętości skrzydeł poniżej 12 mm (Zizula hylax). Te preparowałem właśnie na szpilkach 0/1.

[Jacek Kurzawa]

motyle nabijane na zbyt cienkie szpilki są dużo bardziej narażone na zniszczenie

O to chodzi... żeby nie przesadzić. Warto nabijąc na 2ki a jak sie nie da to na 1-ki. Cienkie szpilki sprężynują a wtedy czułki "znikają" (cięzka buławka czułka powoduje przy trąceniu szpilki ulamanie się czułka).

[Łukasz]

O kurde
Ja w tym roku zupełnie zmieniłem preferencje i z cienszych przeszedłem to jeszcze chudszych. W tej chwili wszystkie modraszki jakie mam (a jest ich w sumie dość niewiele) mam na szpilkach 00... Dwójek używam tylko do grubasów typu zawisaki albo duże garbatki, jedynki to jakichś bardzo dużych dziennych. Nie wyobrażam sobie modraszka na dwójce Fakt że cienkie szpilki mogą sprężynować, ale częściej to już moje motyle tracą czułki przy samym zdejmowaniu oszpilkowania z rozpinadła (cienkie szpilki utrzymujące prawidłowo czułki, nogi i odwłok).

[Łukasz Buglowski]

Jak mi braknie entomologicznych, to używam krawieckich do przybijania kalki technicznej.
Do utrzymywania odwłoku używam entomologicznych.
A zawisaki przybijam trójkami. Reszta zależy od gustu Tzn. byleby grubość szpilki nie była większa od tułowia i go nie rozwaliła oraz (co niekiedy mi się zdarza) okaz nie okręcał się.
Szpilek o numerach 0 i mniejszych nie posiadam, dlatego założyłem ten temat, by dowiedzieć się czy są potrzebne

[Aneta]

Do utrzymywania odwłoku używam entomologicznych.

Kup sobie w pasmanterii szpilki z takimi dużymi, kolorowymi główkami:
http://www.bazardekoracji.pl/product-po ... LOROWE.htm
wyglądają jak wygladają, ale są dużo dłuższe od standardowych krawieckich i trochę grubsze, idealnie nadają się do podtrzymywania odwłoków większych ciem, typu zawisaki czy barczatki. No i przy okazji oszczędzisz trochę entomologicznych

[Malko]

Do utrzymywania odwłoku używam entomologicznych.

Kup sobie w pasmanterii szpilki z takimi dużymi, kolorowymi główkami:
http://www.bazardekoracji.pl/product-po ... LOROWE.htm
wyglądają jak wygladają, ale są dużo dłuższe od standardowych krawieckich i trochę grubsze, idealnie nadają się do podtrzymywania odwłoków większych ciem, typu zawisaki czy barczatki. No i przy okazji oszczędzisz trochę entomologicznych

Aneta też tego używam, i polecam duża główka ułatwia też wbijanie.