Hodowla samia cynthia rycini.

Hodowla owadów
ukraina0
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 2 grudnia 2014, 18:51

Hodowla samia cynthia rycini.

Post autor: ukraina0 »

Witam.
Kupiłem 1 grudnia 2014r. poczwarki samia cynthia rycini. Chciałem zapytać w jakiej temperaturze powinny być, co zrobić z jajkami jeżeli zaczną kopulację ? Położyć je na materiał czy coś innego? Za 2 dni kupuje sadzonki ligustru. Czy te gąsienice mogę trzymać w plastikowym pudełku? Nie mam terrarium tylko pudełko 1 m na 1 m. Jest to mój pierwszy wątek więc proszę o wyrozumiałość.
Dziękuje .
Marek Hołowiński
Posty: 5054
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 2 times

Re: Hodowla samia cynthia rycini.

Post autor: Marek Hołowiński »

Staraj się troszkę bardziej precyzować swoje pytania.
Rozumiem że wczoraj kupiłeś poczwarki. Pytasz o temperaturę w jakiej miało by dojść do wylęgu motyli. Dalej chyba chodzi już o kopulację tych motyli i przygotowanie materiału do hodowli kolejnego pokolenia...
Jeśli o to pytasz, to na pewno znajdzie się ktoś mający w temacie doświadczenie i Ci pomoże. Swoją drogą w prawym rogu strony masz funkcję "szukaj". Wrzuć nazwę i znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania...
Tu coś było na ten temat:
viewtopic.php?f=14&t=27778
Marcin gradal
Posty: 120
Rejestracja: sobota, 16 marca 2013, 11:25
UTM: Sosnowiec
Specjalność: Lepidoptera
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Hodowla samia cynthia rycini.

Post autor: Marcin gradal »

Kokony trzymaj w temperaturze +23/25 stopni motyle wyjdą ci po miesiącu w chłodniejszych warunkach po dwóch.Parowanie jest bardzo proste i trwa 20 godzin motyle kopulują w kolejnym dniu od wylegu samice składają jaja od razu po kopulacji w zwartych grupach.jajka zbierz i porozdzielaj w osobnych pojemnikach najlepiej po 20 sztuk inkubacja jaj trwa do 15 dni w temperaturze +24 stopni.Gąsienice karm ligustrem zimozielonym,jest 5 stadiów rozwojowych gąsienicy po piątym gąsienice robią kokony i sie w nich przepoczwarczają.
Pietras
Posty: 84
Rejestracja: czwartek, 20 października 2011, 19:36
UTM: WV00
Specjalność: Lepidoptera
Lokalizacja: Stargard

Re: Hodowla samia cynthia rycini.

Post autor: Pietras »

Podłączę się do wątku:
Jaka jest temperatura zimowania oprzędu żeby opóźnić wyklucie z poczwarki?
Podobno gatunek zaaklimatyzował się w paru miejscach w południowej Europie i zimuje.
Przetrzyma do wiosny w lodówce (na górnej półce)? Czy za zimno?
Przestrojnik
Posty: 252
Rejestracja: wtorek, 18 lutego 2014, 18:02

Re: Hodowla samia cynthia rycini.

Post autor: Przestrojnik »

ja właśnie kończę hodowlę 4 pokolenia c.ricini w tym roku :) wymieszałem moje i Edwina.

z tym "zimowaniem" bym się wstrzymał, z moich własnych obserwacji jak i informacji które sam wyczytałem i otrzymałem na tym forum, opóźnianie wylęgu jest dość trudne. Raptem o 1 miesiąc można wydłużyć.
Przykładowo motyle (kokon zrobiony 2 września, imago miałem juz 1 października (24 ~~ stopnie)), te które miały chłodniej - piwnica około 18 stopni, wyszły pod koniec października. Kokonów do lodówki nie wsadzałem. Ktoś mi kiedyś maila pisał żeby temp min 10-14 miały by nie padły, ale nie sprawdziłem w końcu tego

Zaś same motyle wytrzymują 3-4 tygodnie w lodówce (trzeba wyciągać je co 2 dni na 15-20min)

Gąsienice karmiłem głównie ligustrem pospolitym, (stracił liście 2 tyg temu, więc przerzuciłem się na jajolistny i zimolistny,, który nawet przy -10 utrzymuje zielone liście).

Przy chęci dalszej hodowli, postaraj się się o obce c.ricini, z innego źródła, gdyż z każdym kolejnym pokoleniem występuje zwiększona śmiertelność jak i motyle mają problem z wyjściem z oprzędu, rozprostowaniem skrzydeł itp.

w tym roku łącznie dochowałem się około 1000 gąsienic, trzymałem rozdzielone na 3 akwaria i kilka wiaderek (w tym jedno 300 l), kokonów miałem z 600, (śmiertelność sporą miałem, bo padały głównie z głodu (te słabsze), codzienne wrzucałem im wiadro ligustru).

Jajka po 2 dniach zbierałem normalnie palcami, są dość twarde, 95% wychodziło z jaj. Trzymałem w pojemniczkach na mocz. W ciągu 10-14 dni wychodzą małe gąsieniczki, pilnować wtedy trzeba bardzo czystości, oraz by nie było ich za dużo w każdym pojemniczku. Jakby nie wychodziło raz psiknąć zraszaczem delikatnie. Jak dalej nie wychodzą i zaczną się zapadać znaczy się że nie były zapłodnione.
Pietras
Posty: 84
Rejestracja: czwartek, 20 października 2011, 19:36
UTM: WV00
Specjalność: Lepidoptera
Lokalizacja: Stargard

Re: Hodowla samia cynthia rycini.

Post autor: Pietras »

Dzięki za informacje. Mam kilkanaście kokonów z mniej więcej całego listopada. W zasadzie nie zależy mi na dalszej hodowli, zwłaszcza, że byłoby to kolejne wsobnictwo. Ale wiosną kto wie.... może bym jeszcze jedno pokolenie pociągnął.
Poza tym byłem ciekaw, bo trafiłem kilka razy na informację o zaaklimatyzowaniu się w kilku miejscach w płd-zach. Europie. Pojaw imago maj - czerwiec - wynikałoby więc, że zimuje poczwarka....
Przestrojnik
Posty: 252
Rejestracja: wtorek, 18 lutego 2014, 18:02

Re: Hodowla samia cynthia rycini.

Post autor: Przestrojnik »

Jak chcesz mogę Ci podarować kilka kokonów (z 6-8) ode mnie, tylko że kokony są z 30.11-2.12 , więc wyjdą na przełomie grudzień/styczeń. Jedynie byś zwrócił koszt wysyłki polecony priorytet gab. B za 8,80. Sam planuję zakończyć już hodowle tego motyla, i trzymam tylko dlatego że chce spróbować hybrydy z eupackardia caleta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hodowla”