Gąsienice Spilosoma lubricipeda
Gąsienice Spilosoma lubricipeda
Witam
Od razu zaznaczę, że nie jestem żadnym ekspertem .
Od prawie dwóch tygodni mieszkają u mnie dwie gąsienice, z dużym prawdopodobieństwem Spilosoma lubricipeda. Na początku wszystko było w porządku i odżywiały się regularnie. Od dwóch, trzech dni stały się mniej ruchliwe. Jednak całkowicie siedzi w jednym już uschniętym liściu i w ogóle z niego nie wychodzi (żyje, bo czasami zmienia pozyje). Druga zmienia co jakiś czas miejsce, ale raczej też już się nie odżywia. Z reguły chodziła po liściach, a dziś schowała się w środek. Wiem, że ten gatunek zimuje jako gąsienica w oprzędach. Tylko zastanawiam się czy to już ? Trzymam jej normlanie w domu w temperaturze pokojowej. Nie wiem też czy mam nadal zmieniać im pokarm na świeży ?
Zdjęcia podglądowe, zanim trafiły do terrarium (28.08)
Od razu zaznaczę, że nie jestem żadnym ekspertem .
Od prawie dwóch tygodni mieszkają u mnie dwie gąsienice, z dużym prawdopodobieństwem Spilosoma lubricipeda. Na początku wszystko było w porządku i odżywiały się regularnie. Od dwóch, trzech dni stały się mniej ruchliwe. Jednak całkowicie siedzi w jednym już uschniętym liściu i w ogóle z niego nie wychodzi (żyje, bo czasami zmienia pozyje). Druga zmienia co jakiś czas miejsce, ale raczej też już się nie odżywia. Z reguły chodziła po liściach, a dziś schowała się w środek. Wiem, że ten gatunek zimuje jako gąsienica w oprzędach. Tylko zastanawiam się czy to już ? Trzymam jej normlanie w domu w temperaturze pokojowej. Nie wiem też czy mam nadal zmieniać im pokarm na świeży ?
Zdjęcia podglądowe, zanim trafiły do terrarium (28.08)
- Załączniki
- 2014-09-28-689.jpg (84.68 KiB) Przejrzano 4405 razy
- 2014-09-28-690.jpg (94.97 KiB) Przejrzano 4405 razy
- 2014-09-28-691.jpg (96.18 KiB) Przejrzano 4405 razy
Re: Gąsienice Spilosoma lubricipeda
Spilosoma lubricipeda zimuje jako poczwarka, a nie gąsienica i w październiku to ze świecą ich szukać.
Twoje gąsienice to Phragmatobia fuliginosa i te właśnie przygotowują się do hibernacji, wystaw je za okno.
Twoje gąsienice to Phragmatobia fuliginosa i te właśnie przygotowują się do hibernacji, wystaw je za okno.
Re: Gąsienice Spilosoma lubricipeda
Tak oczywiście poczwarka..
Pomyliło mi się właśnie z tego względu, że było podejrzenie, że to może być właśnie Phragmatobia fuliginosa, a zimują one w innych stadiach. Dziękuje bardzo. Zatem wystawie je na balkon. Tylko okna mam od strony zachodu, czy osłonić je czymś od bezpośredniego padania słońca ?
Pomyliło mi się właśnie z tego względu, że było podejrzenie, że to może być właśnie Phragmatobia fuliginosa, a zimują one w innych stadiach. Dziękuje bardzo. Zatem wystawie je na balkon. Tylko okna mam od strony zachodu, czy osłonić je czymś od bezpośredniego padania słońca ?
Re: Gąsienice Phragmatobia fuliginosa
Witam ponownie..
mam mały problem z tymi gąsieniczkami... od miesiąca stały na balkonie, jedna schowana w liściach, a jedna zwinięta w kłębek. Zerknęłam do nich dziś i okazało się, że z tej zwiniętej w kłębek została tylko głowa i bardzo chudy tułów. Patrzę dalej a po suchych liściach chodzą dwie całkiem nowe gąsienice.... jedna mała, a druga już całkiem spora.. ciekawe, bo od miesiąca nie było tam żadnego świeżego pokarmu... co najlepsze.. okazało się jeszcze, że ta druga schowana w liściu gąsienica Phragmatobia fuliginosa rusza się i żyje sobie normalnie... Jakim cudem z 2 gąsienic nagle mam 3,5 ? Dodam, że dwie nowe gąsienice 4 posuwki + piątą analną, więc wnioskuję, że są to gąsienice motyli. Dałam świeży pokarm w postaci pokrzywy, którą karmiłam też wcześniej.. ale nie wiem co dalej robić.
mam mały problem z tymi gąsieniczkami... od miesiąca stały na balkonie, jedna schowana w liściach, a jedna zwinięta w kłębek. Zerknęłam do nich dziś i okazało się, że z tej zwiniętej w kłębek została tylko głowa i bardzo chudy tułów. Patrzę dalej a po suchych liściach chodzą dwie całkiem nowe gąsienice.... jedna mała, a druga już całkiem spora.. ciekawe, bo od miesiąca nie było tam żadnego świeżego pokarmu... co najlepsze.. okazało się jeszcze, że ta druga schowana w liściu gąsienica Phragmatobia fuliginosa rusza się i żyje sobie normalnie... Jakim cudem z 2 gąsienic nagle mam 3,5 ? Dodam, że dwie nowe gąsienice 4 posuwki + piątą analną, więc wnioskuję, że są to gąsienice motyli. Dałam świeży pokarm w postaci pokrzywy, którą karmiłam też wcześniej.. ale nie wiem co dalej robić.
Re: Gąsienice Spilosoma lubricipeda
Dalej ...należałoby zrobić zdjęcia dwóm nowym gąsienicom i pozostałości po tej pierwszej.
Podejrzewam, że jedna wyliniała (to te 0,5) a mała przemycona została w liściach.
Podejrzewam, że jedna wyliniała (to te 0,5) a mała przemycona została w liściach.
Re: Gąsienice Spilosoma lubricipeda
Poniżej zdjęcia. Tak jak mówiłam trzecia gąsienica ma się w porządku i wygląda tak jak poprzednio, więc nie robiłam jej nowych fotek (skutecznie się przede mną chowała .
P.S. Czy moderator mógłby zmienić tytuł tematu na poprawny ?
P.S. Czy moderator mógłby zmienić tytuł tematu na poprawny ?
- Załączniki
- 2014-11-11-769.jpg (143.83 KiB) Przejrzano 4128 razy
- 2014-11-11-770.jpg (144.59 KiB) Przejrzano 4128 razy
- 2014-11-11-762.jpg (150.52 KiB) Przejrzano 4128 razy
- 2014-11-11-760.jpg (143.97 KiB) Przejrzano 4128 razy
- 2014-11-11-764.jpg (151.53 KiB) Przejrzano 4128 razy
- 2014-11-11-766.jpg (150.05 KiB) Przejrzano 4128 razy
Re: Gąsienice Spilosoma lubricipeda
No jednak nie wyliniała, tylko wyzionęła ducha.
Te dwie nowe to Caradrina clavipalpis, polifagi, pewnie nawet tą padłą pokrzywę próbowały jeść.
Babkę, mniszek, jasnotę, szczaw czy co tam rośnie pod domem im wrzuć. I trochę ziemi na dno.
Te dwie nowe to Caradrina clavipalpis, polifagi, pewnie nawet tą padłą pokrzywę próbowały jeść.
Babkę, mniszek, jasnotę, szczaw czy co tam rośnie pod domem im wrzuć. I trochę ziemi na dno.