Gąsienica Papilio machaon.

Awatar użytkownika
Edhilgoth
Posty: 23
Rejestracja: niedziela, 12 marca 2006, 18:51
Gender: women
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Gąsienica Papilio machaon.

Post autor: Edhilgoth »

Witam,

trafiła mi się dziś na liściach kopru gąsieniczka p. machaon (cudem uniknęła ukiszenia razem z ogórkami). Gąsieniczka ma dokładnie 21 mm długości i jako kompletny laik chciałabym zapytać, kiedy mniej więcej mogłaby ona przejść w stadium poczwarki, a potem imago? Jest to dla mnie o tyle ważne, że wyjeżdżam (prawdopodobnie na 2 ostatnie tygodnie sierpnia) i gdyby motyl miał się pojawić w momencie mojej nieobecności, to rodzina mogłaby nie wiedzieć, co z nim zrobić. Natomiast jeśli chodzi o podawanie jedzenia czy pilnowanie wilgotności przez te 2 tygodnie - pewnie daliby sobie radę. Bardzo chętnie poobserwowałabym rozwój tak pięknego stworzenia, ale jeśli najciekawsze momenty mają mnie ominąć, to lepiej będzie wypuścić gąsienicę na wolność.
Tomasz Żuk
Posty: 195
Rejestracja: piątek, 2 września 2005, 17:00
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re: Gąsienica papilio machaon.

Post autor: Tomasz Żuk »

Gąsienica będzie żerowała jeszcze dobre dwa tygodnie. W ostatnim okresie tj. po ostaniej wylince staje się bardzo żarłoczna. Kilka zapasowych gałązek kopru powinna wtedy mieć w "zapasie" (może to być natka od marchewki).
Przed przepoczwarczeniem gąsienica staje się skora do wędrowania - może wydostać się z hodowlarki i czmychnąć.
Wskazane jest nie przeszkadzać jej, gdy zawiśnie do przepoczwarczenia. Stadium poczwarki - zakładam, że bedzie to jeszcze pokolenie letnie - trwa zwykle 2 tygodnie. Może się jednak zdarzyć, że poczwarka będzie zimowała.
Pozdrawiam,
Tomek
Awatar użytkownika
Edhilgoth
Posty: 23
Rejestracja: niedziela, 12 marca 2006, 18:51
Gender: women
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Gąsienica papilio machaon.

Post autor: Edhilgoth »

Przede wszystkim serdecznie dziękuję za wcześniejszą wyczerpującą odpowiedź. Pragnę jednakowoż poinformować, że dziwna rzecz się stała... Parę dni temu gąsienica zrobiła się bardzo niespokojna, wczoraj przyczepiła się do patyka. Myślałam, że będzie to kolejna wylinka, a tu dziś rano niespodzianka - na patyku wisi już poczwarka.

Po pierwsze, zastanawia mnie, czemu tak wcześnie. Po drugie, jej rozmiar mnie trochę niepokoi. Nie wiem, jaką wielkość poczwarka pazia osiąga najczęściej, ale moja wydaje się podejrzanie mała (nie więcej niż 3 cm). Czy coś z nią jest nie tak?
Awatar użytkownika
mg1111
Posty: 298
Rejestracja: poniedziałek, 14 kwietnia 2008, 21:22
UTM: DD59
Lokalizacja: Białuty
Podziękował(-a): 2 times

Re: Gąsienica papilio machaon.

Post autor: mg1111 »

3 cm to według mnie optymalna wielkość dla poczwarki pazia. Pamiętaj o zapewnieniu poczwarce odpowiedniej wilgotności by nie wyschła, ale z drugiej strony nie można przesadzać, bo zbyt duża wilgotność to raj dla pleśni. Po prostu zraszaj ją co parę dni. Życzę udanej hodowli.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Gąsienica papilio machaon.

Post autor: Aneta »

Zamiast zraszania lepiej położyć na dnie pojemnika z poczwarką wilgotny ręcznik papierowy albo wacik (i oczywiście zwilżać go regularnie w miarę wysychania, dopóki nie nastąpi wylęg).
Awatar użytkownika
Edhilgoth
Posty: 23
Rejestracja: niedziela, 12 marca 2006, 18:51
Gender: women
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Gąsienica papilio machaon.

Post autor: Edhilgoth »

Po raz kolejny dziękuję za rozwianie moich wątpliwości. Jeśli chodzi o nawilżanie, to zanim przeczytałam Wasze wskazówki, wykorzystałam patent następujący - na dnie pojemnika ustawiłam opakowanie po śmietance jednorazowej wypełnione wodą. Papierowy ręcznik leży tam swoją drogą - miał mi ułatwić sprzątanie, ale teraz nie ma już czego sprzątać. Nic tylko wyjąć plastik i nawilżać ręcznik :)

Co prawda poczwarka nie zostanie u mnie do przeobrażania. W przeddzień wyjazdu będę musiała przetransportować ją na działkę i znaleźć jej jakiś bezpieczny kącik. Ale póki co, niech sobie wisi :)
FoFa
Posty: 160
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2010, 18:31
Gender: women
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Gąsienica papilio machaon.

Post autor: FoFa »

Witam
Podłączam się pod ten post ponieważ przed chwilą zamieściłam bardzo podobny, ale chyba nie w tym dziale.
To ten : viewtopic.php?f=22&t=15184
Tez przed chwilą ukisiłabym gąsienicę pazia (tak mi się wydaje) ale żal mi jej. Chciałabym ją albo wypuścić na wolność w takie miejsce gdzie będzie miała idealne warunki do przeobrażenia, albo wyhodować z niej motyla tylko potrzebuję porady bo nie mam zielonego pojęcia jak to zrobić. Czy wystarczy dobrze przygotowany słój czy co innego, co dać jej do jedzenia, koper czy natkę marchewki jak tu czytałam. Ile tego jedzenia musiałaby mieć i czy trzeba jej wybierać stare a wsadzać nowe czy jak to powinno wyglądać? Może ktoś poda ewentualnie link z opisem jak to robić, chętnie przeczytam
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Papilionidae”