Polskie Forum Entomologiczne

Piękny chrząszcz ja osobiście go dosyć często spotykam, wydaje mi się że nawet częściej ostatnio.
Artykuł fajny komentarze pozostawiam bez komentarza zwłaszcza niejakiego Zabrobaczka - kaleczący problem przez jego trywializowanie chociaż śmieszny.

wszystko pięknie ładnie, w artykule opisali częściowo biologię chrząszcza, napisali że jest chroniony....


no ale już nie można było napisać dlaczego jest on chroniony, co to znaczy że jest "reliktem lasów pierwotnych" i co to w ogóle znaczy...

moim zdaniem, niestety takie artykuły bardziej szkodzą niż pomagają. społeczeństwo przeczyta taki artykuł i pomyśli prosto:
1.jakiś chroniony robal jest w lesie
2.las będzie chroniony
3.nie będzie można wycinać drzew z lasu czyli nie będzie pracy przy wycince i obróbce drewna....

Zabrobaczek powinien poszukać pracy w jakim kabarecie

Zabrobaczek dał do wiwatu swoim postem. Uśmiałem się, że hej

Trochę rozdmuchał sprawę, aczkolwiek widać jak społeczeństwo reaguje i widzi pewne kwestie ...

Pozostało już tylko pozamiatać i wywieść śmieci.

http://www.radom24.pl/artykul/czytaj/9265#komentarze

W dniu dzisiejszym wycięto kolejne drzewa. Połowa siedliska już w tej chwili nie istnieje.

Tam jest popełniane przestępstwo, gdzie policja i prokuratura?

A czy ktoś zawiadamiał w tej sprawie policję i prokuraturę? Sami z siebie niestety nie przyjadą!!! Trzeba zacząć działać

Wszystkie służby niezwłocznie zostały powiadomione!

więc pozostaje czekać na reakcję. Policja i Prokuratura chyba wiedzą co robić. I trzeba mieć nadzieję, że zdążą...

Gdyby został znaleziony zgniotek w moim zbiorze przez pt. władze odnośne, miałbym poważne kłopoty prawne. Tam wycięto część siedliska i pewnie rozejdzie się po kościach. Taki jest nasz kraj, niestety

Chyba się udało, ale co zniszczono to już się nie odbuduje. Dobrze że zaproszono przyrodników do współpracy, oby tylko ta współpraca była realizowana, bo z tym róznie bywa. A zgniotkowi cynobrowemu wypada życzyć, po tak cięzkich doświadczeniach i przeżyciach, szybkiego powiekszania rodziny.

Uważam za poważny mankament, że inwentaryzacja NATURA 2000 w 2007 roku nie obejmowała wszystkich gruntów, a tylko obszary zarządzane przez Lasy Państwowe.
Materiały z inwentaryzacji trafiły oczywiście do RDOŚ, ale odniesione tylko do adresów leśnych (nadl, leśn, oddz, pododdz.). Gatunki zainwentaryzowane poza granicami tych jednostek nie były odnoszone do działek ewidencyjnych i po prostu wiszą sobie gdzieś w przestrzeni biurokracji. RDOŚ tym samym nie ma dokumentów w oparciu o które mógłby wydawać lub nie, stosowne decyzje.
My oczywiście doskonale wiemy gdzie znajdują się najcenniejsze obiekty, ale urzędnicy nawet w RDOŚ niestety nie. To nie pierwszy i nie ostatni raz zdarzyło się, że instytucja powołana do ochrony przyrody, wydaje pozwolenie na jej niszczenie.

No, nie do końca jest tak, jak to opisujesz:
http://www.iop.krakow.pl/raportyKE
Jak widzisz, na mapie zaznaczono stanowiska radomskie, a kwestia dotarcia do informacji źródłowych dotyczy inwencji i kompetencji odpowiedzialnych urządników. Niestety, z tym nie jest najlepiej…

czy da się sprawdzić w tym systemie jaką dokładną lokalizację ma konkretny punkt? (i ew. jakieś mat. źródłowe)

Ogólnie nie, ale jeżeli szukającym informacji jest np. RDOŚ, to da się sprawdzić, a o tym przecież tu mówimy. W tym celu urządnik RDOŚ powinien oficjalnie zwrócić się do GIOŚ o udostępnienie informacji z bazy danych PMŚ, którą na zlecenie GIOŚ prowadzi IOP PAN w Krakowie. Przecież między innymi po to ta baza jest tworzona.

Znowu umywanie rąk i zrzucanie odpowiedzialności na innych . Skąd my to znamy? A swoją drogą, jak to możliwe, że decyzje o wycince drzew wydaje Wojewódzki Konserwator Zabytków???

Siedlisko zgniotka znajduje się w sąsiedztwie średniowiecznego grodziska. Zlokalizowane są tam m.in. stanowiska archeologiczne, w związku z tym zgodę na wycinkę w takim miejscu może wydać Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Sytuacja staje się coraz trudniejsza
http://radom.gazeta.pl/radom/1,48201,12 ... nadal.html

To co tam się dzieje to chyba jakaś urzędnicza paranoja. Ktoś tu jednak powinien być zatrzymany do wyjaśnienia. A jesli chodzi o pnie po wycince to powinny być zdeponowane w Muzeum lub w inny sposób zabezpieczone bo są pod ochroną jako siedlisko zgniotka.

W gazecie echa radomskie była też informacja, że przyrodnicy z Klubu Przyrodników Regionu Radomskiego podczas przekazywania informacji do magistratu zastrzegli żeby informacja o miejscu występowania została utajniona ze względu na troskę o zachowanie stanowiska......

http://radom.gazeta.pl/radom/1,48201,12 ... aszcz.html

cytowany wcześniej artykuł

to bowiem tam ale dalej bedziemy robić pitu pit i aj waj albo nalezy:
zgłosić na policję zaistniały fakt i domagac się zabezpieczenia wycietych pni jako dowodu w sprawie
złozyć do prokuratury zawiadomienie na WKZ
poinformowac o zaistniałym fakcie KE
poinformowac o szkodzi w środowisku RDOŚ - delegature w Radomiu
poinformowac o fakcie Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska
oczywiście najlepiej by było aby zrobiło to PTE ale wiadomo ... zanim się wygrzebią to....

O zgniotku można też poczytać tutaj:

http://www.iop.krakow.pl/files/chronmy/ ... ladka5.jpg

Tutaj pdf z streszczeniem http://www.iop.krakow.pl/files/chronmy/ ... is-www.pdf

Zainteresowanych odsyłam do biblioteki IOP PAN

Dobrze napisane:

Cały ten obraz w istocie to symbol klęski idei ochrony przyrody nie tylko w naszym mieście, ale szerzej również w naszym kraju. Skoro tak jest to czy lepiej w ogóle nie odstąpić od ochrony gatunkowej, bo po cóż mamy sami siebie i nasze dzieci oszukiwać.

Wyrazy wspólczucia dla wszystkich zaangażowanych w ochronę przyrody, jak również dla tych, którzy lubią i cenią przyodę - nie tylko w Radomiu ale wszędzie. To klęska dla nas wszystkich, bo (nie po raz pierwszy zresztą) przyroda ponosi klęskę a wraz z jej klęską - to my ponosimy stratę. My, nasze dzieci.... i tych urzędników i polityków również.

To nie "zgniotek jest bez szans" ale nasza przyszłość w tym państwie, które przyszlo nam utrzymywać.

Jacek Kurzawa pisze:...ale nasza przyszłość w tym państwie, które przyszlo nam utrzymywać.

Popieram zarzewie.

Nie pozostaje nic innego, tylko złożyć zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa, w tym przypadku przez wykonawcę prac, bowiem nie zaprzestał on wycinki drzew, mimo że miał informację o zgniotku. W przypadku, gdy i to działanie nie poskutkuje (umorzenie ze względu na „niską szkodliwość społeczną”), trzeba zawiadomić KE. Widać w tym kraju nie można inaczej

http://www.radom24.pl/artykul/czytaj/9382

Otrzymaliśmy informację, że w dniu jutrzejszym odbędzie się prezentacja. Oto treść tej informacji:

"Szanowni Państwo


W związku z zakończeniem opracowania „Inwentaryzacja i waloryzacja przyrodnicza doliny rzeki Mlecznej na odcinku od ul. Maratońskiej do ul. Mieszka I oraz pomiędzy
ul. Starokrakowską i ul. Wierzbicką w Radomiu”, Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miejskiego w Radomiu zaprasza do udziału w prezentacji multimedialnej przygotowanej przez Firmą Handlowo Usługową „BIODATA” Michał Kocik z siedzibą w Pleśnej, ul. Woźnicza 4.- wykonawcę przedmiotowego zamówienia.



Prezentacja odbędzie się w dniu 06 grudnia 2012r. o godz. 1000 w siedzibie
Urzędu Miejskiego w Radomiu, ul. Kilińskiego 30 pok. 114 (sala konferencyjna).

Grażyna Krugły
Urząd Miejski w Radomiu

Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa"

Poszukamy odpowiedzialnego za wyrzucenie pieniędzy publicznych w błoto. Czemu służyła inwentaryzacja, skoro nawet nie czekając na jej wyniki zniszczono najcennieszy obiekt w Dolinie Mlecznej?

Wniosek jest prosty. Całą ustawę o ochronie przyrody większość urzędasów ma głęboko w pewnej części ciała. Zgniotkowi w Radomiu pozostało już tylko odśpiewać requiem aeternam. Amen

Marek Miłkowski pisze:W związku z zakończeniem opracowania „Inwentaryzacja i waloryzacja przyrodnicza doliny rzeki Mlecznej na odcinku od ul. Maratońskiej do ul. Mieszka I oraz pomiędzy
ul. Starokrakowską i ul. Wierzbicką w Radomiu”, Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miejskiego w Radomiu zaprasza do udziału w prezentacji  multimedialnej przygotowanej przez Firmą Handlowo Usługową „BIODATA” Michał Kocik z siedzibą w Pleśnej, ul. Woźnicza 4.- wykonawcę przedmiotowego zamówienia.

...nic tylko wejść na tą prezentację i "pogratulować" prezesowi firmy i całej reszcie według zasług ...a firma na szyldy -gdyby ktoś miał w planie budowę jakiegoś supermarketu np. w rezerwacie ścisłym, to wiadomo gdzie zapukać...
...brak słów...
Pozdrawiam
Rafał