Mole spożywcze w sianie?

lepidka
Posty: 4
Rejestracja: środa, 16 września 2015, 01:10
Gender: women
UTM: DC30

Mole spożywcze w sianie?

Post autor: lepidka »

Mam takie pytanko - jak myślicie, czy w sianie mogą zalęgnąć się larwy moli spożywczych?
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Mole spożywcze w sianie?

Post autor: Aneta »

Zależy jakie gatunki masz na myśli, pisząc o "molach spożywczych". Ephestia kuehniella, Plodia interpunctella - jeśli w ogóle, to co najwyżej w wielkiej pokarmowej desperacji. Aglossa sp. - jak najbardziej. Pyralis farinalis - jeśli siano przemieszane jest ze słomą z resztkami ziarna, być może (a jeśli chodzi ogólnie o gąsienice żerujące na sianie, to najprędzej znajdziesz w nim Hypsopygia costalis).
Jednak żaden z wymienionych wyżej gatunków, mimo potocznej nazwy "mól", nie należy do Tineidae.
lepidka
Posty: 4
Rejestracja: środa, 16 września 2015, 01:10
Gender: women
UTM: DC30

Re: Mole spożywcze w sianie?

Post autor: lepidka »



Chodzi mi o coś takiego, o ile w ogóle na podstawie takiego zdjęcia będziesz w stanie rozpoznać. Bardzo Ci dziekuję za odpowiedź.

Czy te, które mogą faktycznie bytować w sianie, mają toksyczne, alergizujące odchody? To sianko było podawane królikom.

Siano nie było wymieszane z ziarnem ani ze słomą. To bardziej takie miękkie, delikatne siano łąkowe.

Gospodarz twierdzi, że to niby to: http://www.lepidoptera.eu/show.php?ID=262.

Jestem pod wrażeniem Waszej wiedzy :).
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Mole spożywcze w sianie?

Post autor: Antek Kwiczala † »

Motylek pokazany na zdjęciu to najprawdopodobniej Plodia interpunctella.
http://www.lepidoptera.eu/show.php?ID=1544&country=PL
Gatunek synantropijny, spotykany głównie w zabudowaniach ludzkich.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Mole spożywcze w sianie?

Post autor: Aneta »

Zdjęcie nie najwyraźniejsze, ale widać, że to Plodia interpunctella:
http://www.lepidoptera.eu/show.php?ID=1544&country=PL
Jak pisałam wyżej, raczej mało prawdopodobne, żeby ten gatunek rozwijał się na czystym sianie, jednak jeżeli było ono łąkowe, a co za tym idzie być może zmieszane z jakimiś ziołami, nie da się wykluczyć zasiedlenia.
Aczkolwiek Plodia to pospolity synantrop, częsty w mieszkaniach i domach - rozmnaża się co prawda w produktach spożywczych, ale dobrze lata i na dorosłe postacie można natknąć się praktycznie w każdym pomieszczeniu. Poza tym gąsienice Plodii robią dość wyraźne oprzędy, więc zasiedlone siano byłoby posklejane przynajmniej w paru miejscach taką swoistą pajęczynką. Jeżeli przejrzysz siano i będzie ono czyste, trzeba będzie raczej poszukać źródła problemu w kuchni ;)
O działaniach alergizujących Plodii nie mam żadnych informacji, natomiast wiem, że spożywka zajęta przez nią nabiera lekkiego, ale nieprzyjemnego zapachu stęchlizny, więc pewnie smaczna ani pożywna nie jest.
Robert Rozwałka
Posty: 1783
Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
UTM: FB 17
Specjalność: Araneae_Opiliones

Re: Mole spożywcze w sianie?

Post autor: Robert Rozwałka »

A może Phlodia buła w suchej karmie czy innym granulacie dla królików?,
to bardziej prawdopodobne źródło tego motyla niż zwykłe siano.
lepidka
Posty: 4
Rejestracja: środa, 16 września 2015, 01:10
Gender: women
UTM: DC30

Re: Mole spożywcze w sianie?

Post autor: lepidka »

Dziękuję za tyle podpowiedzi! Jestem naprawdę pod przeogromnym wrażeniem Waszej wiedzy! :)

Było właśnie podejrzenie omacnicy spichrzanki.

Źródłem było na pewno siano, bo gąsienice wychodziły bezpośrednio właśnie z niego. I tak, to jest sianko z dużą ilością ziół. Ten problem pojawił się u koleżanki, ja dostałam siano czyste, a zamawiamy je z Mazur od rolnika :). On czasami dorzuca owies w paczce do wysiania, to może stamtąd właśnie ;). Dużo tego nie było, ale niektórym ludziom też zaczęło się trochę rozłazić po mieszkaniu, bo właśnie inni mieli bardziej zanieczyszczone to siano.

No i generalnie chodzi o to, że wielka afera się zrobiła, ludzie obawiają się tego siana królikom podawać, zgodnie za radą rolnika wystawili worki na balkon, gdzie gąsienice sobie po prostu powychodziły, no ale niektórym się to trochę porozmnażało i mają sporo motylków w domu :).

W każdym razie jedna dziewczyna zarzuciła, że przez te mole królik jej się pochorował, dostał niby zapalenia jelit, choć inne króliki zdrowe, wszystko gra, a ludzie to siano podawali. No i nie wiem, czy to jest możliwe, czy ewentualnie te larwy mogły zaszkodzić, zresztą nie była to na pewno jakaś wielka ilość, bo każdy siano przegląda przed podaniem, ale może się tam jakaś jedna czy dwie larwy zaplątały.
lepidka
Posty: 4
Rejestracja: środa, 16 września 2015, 01:10
Gender: women
UTM: DC30

Re: Mole spożywcze w sianie?

Post autor: lepidka »

Robert Rozwałka
Posty: 1783
Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
UTM: FB 17
Specjalność: Araneae_Opiliones

Re: Mole spożywcze w sianie?

Post autor: Robert Rozwałka »

Nieco zwierzęcego białka "z jednej czy pięciu larw" królikowi nie zaszkodziło.
Schorzenie jelit mogło być prędzej skutkiem ich podrażnienia wywołanego przez jakieś
"pleśniopodobne grzyby", które rozwinęły się na resztkach oprzędów i odchodów omacnicy.
I raczej takiego rozwiązania problemu bym upatrywał.
Wystawianie siana na balkon nie jest rozwiązaniem, same gąsienice nie są tak szkodliwe,
jak to co po nich zostaje w sianie...

Albo i nie miało z tym nic wspólnego, po prostu królik zachorował z innych przyczyn, bez
bezpośredniego związku omacnicami, a np. z jakimś składnikiem (drażniącym/trującym)
roślinnym zawartym w sianie? Np. problemy z jelitami i to u dużych zwierząt domowych
może powodować duża dawka w pokarmie roślin o silnie kutnerowatych liściach
(np. kocanki piaskowe).
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Mole spożywcze w sianie?

Post autor: Aneta »

Tak jak pisze Robert - nie same larwy mogą zaszkodzić, tylko drobnoustroje (prócz grzybów także bakterie), które rozwijają się na tym, co po gąsienicach zostaje. Raczej nie da się stwierdzić czy na 100% to jest przyczyną choroby królika, ale ja osobiście takiego zainfekowanego siana nie podawałabym zwierzakowi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mole (Tineidae)”