Nemapogon fungivorella

Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Nemapogon fungivorella

Post autor: Tawulec »

Przedstawiam zdjęcie okazu wyhodowanego w zeszłym roku z grzybów pozyskanych z podmiejskego lasu. Gatunku jak zawsze nie znam, w każdym razie grzybki były bardzo liczne, blaszkowate, kremowo-białe. Ach te ścisłe opisy :mrgreen:
Okaz oznaczyłem jako Nemapogon fungivorella - wyraźnie różni się od pozostałych przedstawicieli rodzaju. Ktoś może miał z nim do czynienia?
Załączniki
fungiv.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (50.5 KiB)
Tomasz Jaworski
Posty: 201
Rejestracja: piątek, 14 stycznia 2005, 14:54
Lokalizacja: Łask/Warszawa

Re: Nemapogon fungivorella

Post autor: Tomasz Jaworski »

Wygląda na to, że to będzie ten gatunek. N. fungivorella hodowany był z gmatwka dębowego Daedalea quercina, którego zdjęcie załączam. Zasiedlone owocniki tego grzyba łatwo rozpoznać po tym, że pomiędzy blaszkami hymenofora są widoczne odchody gąsienic. Napotykałem na takie owocniki dwukrotnie mając nadzieję, że uda mi się wyhodować właśnie N. fungivorella. Niestety, za każdym razem wychodziły M. tessulatellus.
Załączniki
P1050371.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (46.24 KiB)
P1050374.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (51.09 KiB)
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nemapogon fungivorella

Post autor: Tawulec »

Tomku, to raczej nie będzie ten grzyb. Jest zbyt duży. Nie wiem jakie znaczenie to może mieć, ale widywałem go na lipach i leszczynach. W marcu postaram się pojechać po raz kolejny na stanowisko i coś tam zebrać. Porobię przy okazji zdjęcia biotopowi i samym grzybom żywicielskim. :)
Tomasz Jaworski
Posty: 201
Rejestracja: piątek, 14 stycznia 2005, 14:54
Lokalizacja: Łask/Warszawa

Re: Nemapogon fungivorella

Post autor: Tomasz Jaworski »

Warto zebrać owocniki tego grzyba, a następnie je oznaczyć. Jeśli nie jest to D. quercina, to może to być nowy grzyb żywicielski dla tego gatunku. Samego mola też warto ugotować, dla pewności.
wojtas
Posty: 1480
Rejestracja: piątek, 24 września 2004, 21:59
UTM: VT79
Lokalizacja: Świecko

Re: Nemapogon fungivorella

Post autor: wojtas »

Może Trametes hirsuta był "rośliną" żywicielską?
Ewentualnie inny przedstawiciel rodzaju.
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nemapogon fungivorella

Post autor: Tawulec »

Punkt dla Wojtka - prawie identyczne. :mrgreen: Jak ruszę w teren z nożem, to wszystko się ostatecznie wyjaśni :)
wojtas
Posty: 1480
Rejestracja: piątek, 24 września 2004, 21:59
UTM: VT79
Lokalizacja: Świecko

Re: Nemapogon fungivorella

Post autor: wojtas »

Generalnie jest to bardzo zmienny gatunek. Chodzi mi o grzyba oczywiście.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mole (Tineidae)”